• <
KONGSBERG_2023

W Gdyni powstanie centrum serwisowo-logistyczne okrętów NATO

rk

22.02.2023 23:59 Źródło: radiogdansk.pl
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki W Gdyni powstanie centrum serwisowo-logistyczne okrętów NATO

Partnerzy portalu

W Gdyni powstanie centrum serwisowo-logistyczne okrętów NATO - GospodarkaMorska.pl
PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.

Trójmiasto ma być nie tylko miejscem, w którym zatrzymują się sojusznicze okręty. Polska Grupa Zbrojeniowa ma ambitny plan, by w Gdyni pojawiła się również możliwość ich naprawy oraz serwisowania.

Podczas audycji w Radiu Gdańsk prezes PGZ Stocznia Wojenna Sp. z. o. o. Paweł Lulewicz podkreślił, że Polska Grupa Zbrojeniowa podjęła decyzję o zbudowaniu w Gdyni potężnego ośrodka stoczniowego, zdolnego do obsługi nie tylko potrzeb wynikających z napraw, ale też związanych z budową nowych jednostek. Należy tu podkreślić, że od czasu wybuchu wojny na Ukrainie do polskich portów regularnie wchodzą okręty państw NATO, w tym duże niszczyciele typu Arleigh Burke, albo jak dotąd największy z tego typu gości, uniwersalny okręt desantowy-dok USS Kearsarge. Wiele wizyt wiąże się z uzupełnianiem zaopatrzenia i odpoczynkiem załogi. Z racji na intensywną eksploatację wielu z tych jednostek, pojawia się także potrzeba ich przeglądu oraz ewentualnych napraw i konserwacji.

W trakcie rozmowy prezes odniósł się także do wizyty prezydenta Joe Bidena w Kijowie oraz w Warszawie, podkreślając rolę Polski w systemie sojuszu oraz wzmacnianie relacji polsko-amerykańskich.

– To historyczna wizyta, bardzo dobrze, że do niej doszło. Każdy z nas zastanawia się w jaki sposób sojusz polsko-amerykański można odnieść do Pomorza. Jako Stocznia Wojenna od dłuższego czasu obserwujemy zwiększoną obecność wojsk amerykańskich w naszym regionie od strony morza. To implikuje potrzeby związane z obecnością takich jednostek na naszym akwenie, począwszy od prozaicznych rzeczy, czyli różnego rodzaju usług serwisowych i remontowych. To wyzwanie, które podjęliśmy i chcemy je kontynuować w postaci budowy na terenie Gdyni centrum serwisowo-logistycznego dla okrętów sojuszniczych NATO. Prowadzimy bardzo zaawansowane rozmowy na ten temat. To praktyczny, gospodarczy wymiar współpracy i sojuszu polsko-amerykańskiego – podkreślał Lulewicz.

Możliwość infrastruktury morskiej w Gdyni do przyjmowania dużych, nowoczesnych okrętów byłaby niezwykle cenna także pod kątem polskiego przemysłu stoczniowego. W związku z dostosowaniem obiektów, narzędzi, jak i stałym szkoleniem kadr stałoby się możliwe także ukierunkowanie rodzimej branży nie tylko na serwis, ale też budowę od podstaw, z użyciem zdolności krajowych.



– Wpisujemy się w ogromny program inwestycyjny w Polsce, jeśli chodzi o cały sektor obronny. Polska Grupa Zbrojeniowa podjęła decyzję, że chce zbudować w Gdyni potężny ośrodek stoczniowy, zdolny do obsługi nie tylko potrzeb wynikających z napraw, ale też związanych z budową nowych jednostek. Cały ten program inwestycyjny jest skupiony wokół budowy trzech okrętów klasy fregata w programie Miecznik. Stocznia Wojenna, wspólnie z PGZ S.A. i stocznią Remontowa Shipbulding z Gdańska, jest konsorcjum. PGZ Stocznia Wojenna jest liderem technicznym. To na terenie Gdyni będzie powstawał ten okręt. Do tego wszystkiego potrzebne są jednak inwestycje. Przez szereg lat sektor stoczniowy był traktowany tak, jak był traktowany. Idziemy do przodu i dzisiaj mówimy o inwestycjach rzędu 300 mln zł w samej Stoczni Wojennej. Inwestujemy w nowoczesną infrastrukturę, to cały program związany z robotyzacją. Chcemy, aby ta infrastruktura była na poziomie nowoczesnej fabryki. Na dzisiaj wszystkie inwestycje, które realizujemy, odbywają się zgodnie z harmonogramami – poinformował prezes Stoczni Wojennej PGZ.

Zdaniem Lulewicza PGZ Stocznia Wojenna będzie potrzebować coraz większej liczby pracowników, aby skutecznie realizować stojące przed nią zamówienia, a także sprostać wyzwaniom przyszłości. Dlatego już teraz rozwija współpracę z szkołami i uczelniami, aby kształcić przyszłe kadry, które będą zajmować budową okrętów dla polskiej Marynarki Wojennej i zajmować się konserwacją nie tylko ich, ale też należących do państw NATO.

– Na dzisiaj w Stoczni Wojennej każde miejsce pracy generuje dwa do trzech miejsc pracy w otoczeniu. Ich będzie przybywać, rąk do pracy będzie potrzeba coraz więcej. Dlatego rozwijamy współpracę ze szkołami. Młodzież trzeba przekonywać, tworząc warunki pracy. Jeśli młodzież widzi reklamowe filmy, a potem wchodzi na warsztat niemodernizowany od 30 lat, przychodzi zderzenie z rzeczywistością. Nie każdy jest w stanie to mentalnie wytrzymać. Ja to szanuję i rozumiem. W ramach dużych inwestycji, które realizujemy, również o tym pamiętamy. Będziemy budować centrum kompetencji na terenie samej stoczni. Współpracujemy z pasjonatami, nauczycielami. Są oni dla młodzieży wsparciem. To zaczyna przynosić efekty. Po skończonej praktyce coraz więcej młodych ludzi zaczyna wracać i rozważać stocznię jako miejsce zatrudnienia – podkreślił w trakcie audycji.

W sierpniu odbędzie się ceremonia cięcia blach pod budowę prototypowej fregaty wielozadaniowej w ramach programu Miecznik. Będzie to pierwsza z zaplanowanych jednostek. Za przedsięwzięcie odpowiada konsorcjum PGZ-Miecznik, w którego skład wchodzą Polska Grupa Zbrojeniowa S.A., PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. oraz Remontowa Shipbuilding S.A. Partnerami zagranicznymi w projekcie są firmy Babcock, Thales UK oraz MBDA UK.


etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

EU_CERT_2024
AVEXON

Dziękujemy za wysłane grafiki.