Wyniki włoskiego giganta stoczniowego za pierwsze trzy kwartały 2025 roku, potwierdzają bardzo dobrą kondycję finansową i rosnącą pozycję na globalnym rynku budowy jednostek cywilnych i wojskowych. Fincantieri odnotowała dwucyfrowy wzrost zarówno przychodów, jak i zysków operacyjnych, a jej portfel zamówień osiągnął historyczny rekord przekraczający 60 mld euro.

Zgodnie z danymi zatwierdzonymi przez zarząd, przychody Fincantieri w okresie styczeń - wrzesień wyniosły 6,73 mld euro, co oznacza wzrost o 20,5 proc. rok do roku. Jeszcze bardziej imponująco wyglądają dane dotyczące EBITDA - wynik operacyjny powiększony o amortyzację sięgnął 461 mln euro, zwiększając się o ponad 40 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r. Marża EBITDA wzrosła z 5,9 proc. do 6,9 proc., co - jak podkreślają analitycy - jest jednym z najlepszych rezultatów w ostatniej dekadzie.

„Efekt konsekwentnej strategii i silnego popytu”

Prezes grupy, Pierroberto Folgiero, ocenił, że wyniki odzwierciedlają zarówno stabilny popyt na nowe jednostki, jak i rosnącą przewagę konkurencyjną Fincantieri w segmentach o wysokiej wartości dodanej.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z postępów osiągniętych w ciągu ostatnich miesięcy. Rekordowy portfel zamówień, rosnące marże i silna pozycja finansowa potwierdzają skuteczność naszej strategii oraz ogromne zaangażowanie pracowników i partnerów przemysłowych - podkreślił Folgiero.

Dodał również, że aż 80 proc. zakupów związanych z realizacją zamówień trafia do włoskich dostawców, co - jak zauważył - umacnia znaczenie Fincantieri jako „filaru krajowego przemysłu i technologii”.

Rekordowy portfel zamówień i nowe projekty technologiczne

Portfel zamówień grupy po dziewięciu miesiącach 2025 r. wzrósł do 61,1 mld euro, obejmując 100 jednostek z terminami dostaw sięgającymi roku 2036. Wśród nich znajdują się m.in.:

    •    zaawansowane jednostki wycieczkowe nowej generacji,
    •    okręty dla marynarek wojennych Europy, Bliskiego Wschodu i Azji,
    •    nowe projekty w segmencie bezzałogowych pojazdów podwodnych,
    •    statki wykorzystujące technologie zero- i niskoemisyjne, w tym ogniwa paliwowe i systemy hybrydowe.

Fincantieri rozwija również rozwiązania związane z podwodną robotyką i systemami autonomicznymi - obszar, który ma być jednym z głównych motorów wzrostu w kolejnych latach. Grupa intensyfikuje inwestycje w innowacje i cyfryzację procesów produkcyjnych, szczególnie w stoczniach w Trieście, Monfalcone i Castellammare di Stabia.

Stabilna sytuacja finansowa: dług pod kontrolą

Zadłużenie netto Fincantieri na koniec września wyniosło 1,65 mld euro, co oznacza poprawę wskaźnika dźwigni finansowej do poziomu 2,6x EBITDA, w porównaniu z 3,3x na koniec poprzedniego roku. Zarząd podkreśla, że to wynik zarówno wyższej rentowności, jak i bardziej efektywnego zarządzania przepływami finansowymi.

Perspektywy na cały 2025 rok

Grupa potwierdziła cele przedstawione na początku roku:
    •    przychody w 2025 r. mają osiągnąć około 9 mld euro,
    •    marża EBITDA ma przekroczyć 7 proc.,
    •    wskaźnik zadłużenia netto do EBITDA powinien pozostać w przedziale 2,7–3,0x.

Nowy plan strategiczny na lata 2026–2030 ma zostać formalnie przyjęty pod koniec roku i - jak zapowiada kierownictwo - będzie kładł duży nacisk na obszary obronne, technologie autonomiczne oraz transformację energetyczną w sektorze stoczniowym.

Rynek wchodzi w fazę odbicia

Analitycy zwracają uwagę, że wyniki Fincantieri wpisują się w szerszy trend odbudowy sektora po kilku latach turbulencji związanych z pandemicznymi zakłóceniami łańcuchów dostaw. Rosnące zapotrzebowanie na nowe statki - zarówno wycieczkowe, jak i militarne - pozwala spółce utrzymywać wysoką aktywność produkcyjną i portfel zamówień na bezprecedensowo wysokim poziomie.