Prace nad wielozadaniowym pełnomorskim statkiem patrolowym dla Morskiego Oddziału Straży Granicznej są na półmetku. Częściowo wyposażony kadłub wybudowany przez NavireTech został właśnie zwodowany.
Na zlecenie francuskiej stoczni Socarenam, która wygrała przetarg na
budowę patrolowca, kadłub budowała w Polsce rodzima stocznia NavireTech.
Budowa blisko 70-metrowej jednostki rozpoczęła się w zeszłym roku.
Cięcie blach wykonano w gdyńskiej stoczni Crist, a stępkę pod budowę
położono w czerwcu 2021 roku na nabrzeżu Marine Stal. Po roku prac
kadłub wraz z nadbudową i częściowym wyposażeniem został zwodowany –
najpierw został przesunięty z nabrzeża do pływającego doku, a po
zanurzeniu doku jednostka została z niego wyholowana i zacumowana przy
nabrzeżu stoczni Marine Projects. Wkrótce kadłub zostanie przeholowany do
stoczni we francuskim Calais, gdzie zostanie wyposażony. Zgodnie z
harmonogramem, Morski Oddział Straży Granicznej przejmie statek w 2023
roku.
Dla NavireTech budowa całego, częściowo wyposażonego
kadłuba patrolowca w Polsce była nowym wyzwaniem. Jak tłumaczy Artur
Nastkiewicz, dyrektor zarządzający spółki, firma ma doświadczenie w
budowie tego typu konstrukcji, ale zazwyczaj robi to w innych warunkach.
–
Moja firma wybudowała dla stoczni Socarenam kilka kadłubów m.in.
patrolowców. Ale to się odbywa we Francji, w stoczni, która jest
dedykowana do tego celu. Tutaj zostaliśmy postawieni przed zadaniem
wybudowania tego kadłuba w Polsce. Nie byliśmy do tego przygotowani,
jako że nie posiadamy w Polsce stoczni w tym rozumieniu, że mamy doki,
nabrzeża, hale produkcyjne. Jesteśmy dostosowani do współpracy z
Socarenam przez produkcje sekcji, które transportujemy do Francji i tam
prowadzimy w ich warunkach montaż. Tutaj zostaliśmy postawieni przed
koniecznością poradzenia sobie z budową na miejscu. Musieliśmy
zaaranżować tę stocznię – tłumaczy Nastkiewicz.
Dyrektor
NavireTech dodaje, że tak zwany „mocny kadłub”, czyli sama stalowa
konstrukcja statku, była gotowa już wcześniej. Zdecydowano jednak, że na
miejscu wykonane zostanie część prac wyposażeniowych.
– Mogliśmy ten kadłub zdać już w marcu. 30 marca zakończyliśmy budowę tak zwanego mocnego kadłuba i mógł być już wtedy odholowany. Ale te prace wyposażeniowe, które się odbywały od marca do dnia dzisiejszego, umożliwiają szybsze wykonanie dalszego wyposażenia we Francji – tłumaczy Nastkiewicz.
Jak podkreślał dyrektor NavireTech, z tego względu
oficjalne wodowanie jednostki było symboliczne. Kadłub już wcześniej
przeszedł testy zanurzeniowe. 29 czerwca został jednak wyholowany z doku
w stoczni Marine Projects w obecności zgromadzonych gości i mediów. Na
uroczystości pojawili się reprezentanci nie tylko przyszłego armatora,
czyli Straży Granicznej, ale także wielu zaangażowanych w budowę
polskich firm, jak również gość z Francji – Philippe Gobert, prezes
stoczni Socarenam.
– Jest to bardzo ważny moment w życiu
Morskiego Oddziału Straży Granicznej, ponieważ to pierwsza tak duża
jednostka pływająca, która została zwodowana – mówił kmdr ppor. SG
Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży
Granicznej w Gdańsku. – Główne zadania, jakie będą stać przed
patrolowcem, to oczywiście służba w ochronie zewnętrznych morskich
granic Polski i Unii Europejskiej. Będzie się to odbywało głównie na
akwenach Morza Bałtyckiego i Morza Śródziemnego. Ale też trzeba wyraźnie
podkreślić, że jest to patrolowiec przeznaczony do udziału w
wielozadaniowych międzynarodowych operacjach morskich koordynowanych
przez Europejską Agencję Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex –
tłumaczy Juźwiak.
Patrolowiec będzie nosił numer burtowy
SG-301. Przy długości sięgającej prawie 70 metrów będzie miał zanurzenie
do 3 metrów i szerokość 11 metrów. Na jednostce pływać będzie 20
członków załogi stałej, ale przewidziano miejsce dla łącznie 35 osób. Ze
względu na swoje przeznaczenie, na rufie przewidziano także
pomieszczenie, w którym na maksymalnie 24 godziny można będzie umieścić
do 250 osób, np. podjętych z morza rozbitków. Reprezentant biura
projektowego tłumaczył, że patrolowiec posiada klasę lodową, został
także wyposażony w lądowisko dla drona, zaś w rufowej części znajdzie
się też miejsce na dwa kontenery, dzięki którym można będzie
dostosowywać wyposażenie SG-301 do aktualnych zadań. Wyposażenie
patrolowca uzupełniają armatki wodne do akcji gaśniczych, dwie łodzie
motorowe RIB wraz z dźwigami hydraulicznymi do ich opuszczania. Kolejny
dźwig hydrauliczny będzie przeznaczony do obsługi kontenerów ze
sprzętem, zaopatrzenia i pomocy w akcjach likwidacji zanieczyszczeń
ropopochodnych.
SG-301 będzie dysponował napędem spalinowo-elektrycznym z azymutalnymi pędnikami, który pozwoli na rozwinięcie prędkości do 19 węzłów. Na dziobie zainstalowany będzie pędnik strumieniowy, który podniesie własności manewrowe statku. Oczywiście na jednostce pracować będzie system oczyszczania spalin, system oczyszczania ścieków i wód zęzowych oraz system wytwarzania wody słodkiej z morskiej.
Statek jest budowany w trybie „zaprojektuj i
zbuduj”. Wartość zamówienia to około 111 milionów złotych, z czego do
90 procent pochodzi ze środków Funduszu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Unii
Europejskiej, a pozostałą część pokrywa budżet państwa.
–
Przede wszystkim czuję radość, że udało się sfinalizować tak ważną część
tego projektu, bo jesteśmy na półmetku budowy patrolowca dla Morskiego
Oddziału Straży Granicznej. Pozostaje życzyć wszystkim funkcjonariuszom,
którzy będą pływać na tej jednostce, aby ta służba była bezpieczna i
komfortowa – cieszy się kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak.
Artur
Nastkiewicz z NavireTech mówi, że budowa częściowo wyposażonego kadłuba
patrolowca dla Straży Granicznej pokazuje, że firma ma odpowiednie
kompetencje do realizacji tego typu zleceń.
– Pokazaliśmy, że
mamy kadry do tego – specjalistów, spawaczy, monterów, rurarzy, ludzi od
zbrojenia, od konstrukcji aluminiowych, a także biuro projektowe, które
z nami stale współpracuje. Mamy także kadry nadzoru. Firma posiada
certyfikację Bureau Veritas, PRS, normę 1090, która umożliwia budowy
konstrukcji stalowych, również dla offshore – mówi Nastkiewicz.
MidOcean Energy finalizuje transakcję nabycia udziałów Tokyo Gas w portfelu zintegrowanych australijskich projektów LNG
Konferencja „Morska flota handlowa pod narodową banderą. Polską racją stanu!"
Już wkrótce start sezonu wycieczkowego w Porcie Gdynia
Nowa lokalizacja firmy Roxtec
Carnival Corporation z dobrym wynikiem za pierwszy kwartał
Stoczniowcy wyróżnieni przez marszałka za wkład w rozwój województwa pomorskiego