• <
nauta_2024

Tak będzie się również prezentował „Miecznik"? Babcock wyprowadza z hali pierwszą fregatę typu 31. Wodowanie lada moment

27.05.2025 17:45 Źródło: Babcock, Royal Navy
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Tak będzie się również prezentował „Miecznik"? Babcock wyprowadza z hali pierwszą fregatę typu 31. Wodowanie lada moment
Fot. Babcock

To był ważny dzień zarówno dla brytyjskiej Royal Navy, jak i stoczni Babcock mieszczącej się w szkockim Rosyth. 27 maja halę kadłubową opuściła pierwsza fregata typu 31, przyszły HMS Venturer, który w niedługim czasie zostanie zwodowana. Z polskiej perspektywy jest to o tyle interesujące, że opiera się na platformie Arrowhead 140, tak jak budowane fregaty programu „Miecznik” dla polskiej Marynarki Wojennej.

Trwająca 12 godzin operacja wyprowadzenia pomalowanego i częściowo wyposażonego kadłuba powstającej fregaty z hali kadłubowej stanowi ważny moment dla stoczniowców, gdyż pierwszy raz mogą tak w pełnej okazałości przedstawić efekt swojej pracy, trwającej od 2021 roku, gdy miało miejsce cięcie blach. Co należy zauważyć, ze względu na m.in. opóźnienia w łańcuchu dostaw, trudnościach wynikających ze zmian projektowych (w tym korekt, analiz i testów) i mocy przerobowych szkockiej stoczni, mowa o kilkunastomiesięcznym opóźnieniu prac.

Wkrótce wodowanie


Teraz trwają przygotowania do tego, by przygotować jednostkę do zwodowania na rzece Forth, co ma nastąpić w ciągu kolejnych tygodni. Zostanie wtedy umieszczona w pływającym doku i zostanie skierowana do doku w Rosyth, gdzie rozpocznie się kolejny etap prac, czyli doposażanie i testowanie wyposażenia w postaci systemów, czujników i broni. Pozwoli to także zwolnić miejsce w hali kadłubowej dla kolejnego okrętu z tej serii. Matką chrzestną HMS Venturer jest księżniczka Anna, siostra króla Wielkiej Brytanii, Karola III.

Czytaj więcej: Jak prezentuje się bliźniak "Miecznika", HMS Venturer? Okręt odwiedziła matka chrzestna, księżniczka Anna

– Rząd jest zobowiązany do zapewnienia Wielkiej Brytanii bezpieczeństwa w kraju i siły za granicą. HMS Venturer będzie sercem floty Royal Navy, odstraszając agresję i wspierając nasze Siły Zbrojne. Reprezentuje również najlepsze brytyjskie dziedzictwo światowej klasy w zakresie budowy okrętów. Dzisiejszy znaczący kamień milowy pokazuje zaangażowanie tego rządu w rozwój gospodarki poprzez wspieranie tysięcy miejsc pracy w Szkocji i w całym Zjednoczonym Królestwie – powiedział Luke Pollard, Minister Sił Zbrojnych.

– Wyprowadzenie z hali odzwierciedla ciężką pracę, poświęcenie i wyjątkowe umiejętności naszej siły roboczej tutaj w Rosyth. Nastawiamy się na pracę na pokolenia, a te fregaty są budowane z myślą o elastyczności i wsparciu przez cały okres użytkowania. Będą stanowić wysoce zdolną platformę dla naszego dzielnego personelu służbowego, służącego gdziekolwiek na świecie, przez nadchodzące dekady – zaznaczył dyrektor generalny Babcock David Lockwood.

– Po raz pierwszy widzimy HMS Venturer, pierwszy okręt tej klasy, który wychodzi z hali budowy – potężny symbol brytyjskich ambicji morskich i suwerennych zdolności. To kolejny ważny kamień milowy w wyjątkowym tygodniu dla brytyjskiego budownictwa okrętowego, w czasach, gdy globalna niepewność wymaga jeszcze większych zdolności obronnych. Tutaj, w Szkocji, budujemy pięć złożonych okrętów wojennych w jednej stoczni, w ciągu zaledwie dekady, co jest prawdziwie światowej klasy wydajnością. To niezwykle dumny moment dla wszystkich w Babcock i szerszych partnerów programu. Nie tylko odzwierciedla ciężką pracę, poświęcenie i wyjątkowe umiejętności naszych ludzi, ale ten program i inne prace, które wykonujemy tutaj w Rosyth, w znacznym stopniu przyczyniają się do dobrobytu lokalnej i krajowej gospodarki – przekazał Nick Hine, dyrektor generalny sektora morskiego Babcock.

Fot. Babcock


– Widząc, że HMS Venturer osiągnął ten kluczowy kamień milowy, jest powodem do świętowania dla wszystkich, którzy pracują nad programem, aby ten dzień stał się rzeczywistością. Wprowadzenie HMS Venturer otwiera drogę do sukcesu całej floty fregat typu 31 Royal Navy. Po zakończeniu będą one na czele odstraszania agresji i utrzymywania bezpieczeństwa i dobrobytu naszego narodu i naszych sojuszników – stwierdził Steve Ranyard, lider zespołu odpowiedzialnego za typ 31 w DE&S.

– Załoga okrętu widziała, jak Venturer rośnie od stępki w górę w hali budowy, ale to pierwszy raz, kiedy Babcock i Royal Navy mogły zaprezentować publicznie tę fregatę nowej generacji. Ten moment przybliża okręt o krok do miejsca, w którym jest potrzebny, przyczyniając się do bezpieczeństwa i dobrobytu Wielkiej Brytanii – powiedział kmdr por. Chris Cozens, oficer Royal Navy.

Fregaty "na miarę XXI wieku"


Zaprezentowany, wielozadaniowy okręt ma 138,7 metrów długości, a jego maksymalna wyporność ma wynieść do 5 700 ton. Zasięg wyniesie do 9000 mil morskich, a prędkość maksymalna do 28 węzłów. W zależności od konfiguracji i wyposażenia, ilość członków załogi ma wahać się od 80 do 120. Będzie więc większy od fregat typu 23, które zastąpi mając jednocześnie mniej liczną załogę.

Napęd stanowią cztery silniki diesla Rolls Royce/MTU 20V 8000 M71 (8,2 MW), a a także potrzebną energię zapewnią cztery generatory Rolls Royce/MTU 16V 2000 M41B (900 kW). W wyposażeniu znajdzie się radar Thales NS110, system zarządzania walką Tacticos, zintegrowany system nawigacji i stanowiska nawigacyjnego od Raytheon, radary nawigacyjne Terma Scanter i Raytheon NSX, system łączności satelitarnej Viasat Ultrahigh-frequency, a także Sonar 270 wyszukiwania zagrożeń nawodnych (SSTD).

Wizualizacja fregaty typu 31, fot. Babcock


Uzbrojenie mają stanowić automatyczna armata morska Bofors Mk 110 57 mm, dwie automatyczne armaty morskie Bofors 40 Mk4 40 mm, cztery karabiny maszynowe 7,62 mm, cztery karabiny maszynowe M134, wyrzutnie pionowego startu (VLS) Mark 41, a także 32-komorowy system wyrzutni Mark 41 VLS, który ma otrzymać m.in. pociski manewrujące BGM-109 i pociski przeciwlotnicze Sea Ceptor.

Okręt posiada hangar i lądowisko dla śmigłowca Wildcat lub Merlin, a w jego wyposażeniu znajdą się też łodzie typu RHIB i bezzałogowe pojazdy nawodne oraz podwodne. Wyposażenie to może uzupełnić w ramach rozwiązania modułowego sześć dwudziestostopowych kontenerów (TEU) zapewniając wymianę i dostosowanie sprzętu do wykonywania konkretnych zadań czy operacji.

Brytyjski kuzyn "Miecznika"


Prace nad fregatami typu 31 (określanymi też jako typ Inspiration) budzą zainteresowanie wśród komentatorów i specjalistów w Polsce, gdyż są oparte na platformie Arrowhead 140, która jest też wzorem dla okrętów aktualnie powstających tak w naszym kraju, a także w Indonezji. Dla polskiej Marynarki Wojennej są budowane od sierpnia 2023 roku w PGZ Stocznia Wojenna w Gdyni, a pierwsza z nich, przyszły ORP Wicher, ma zostać zwodowana w 2026 roku. W maju rozpoczęła się budowa drugiej jednostki, przyszłego ORP Burza. Wszystkie trzy (wraz z planowanym ORP Huragan) mają wejść do służby w latach 2029-2031. Z kolei dla indonezyjskich sił morskich są budowane w PT PAL Indonesia dwie, określane jako typ Fregat Merah Putih, czyli „Czerwono-Biała Fregata”. Data ich przyjęcia do służby oraz nazwy nie są na ten moment wciąż znane.

Czytaj więcej: Burza w polskiej stoczni. Ruszyła budowa drugiej fregaty programu „Miecznik” i Czerwono-Biały "Miecznik" powstaje. W Indonezji położono w szybkim tempie stępkę pod drugą fregatę

Babcock podkreśla, że realizacja tego przedsięwzięcia to także korzyść dla brytyjskiej gospodarki, czego dowodem jest zatrudnienie 1400 osób na miejscu i drugie tyle w ramach łańcucha dostaw. To wiązało się z otwarciem staży i nowych miejsc pracy dla stoczniowców, inżynierów, techników itp. Stocznia z siedzibą w Rosyth rozwija także współpracę z PGZ Stocznia Wojenna w Gdyni poprzez m.in. spotkania przedstawicieli władz i zarządów oraz kształcenia i szkolenia pracowników, co wiąże się choćby z organizacją kursów i praktyk zawodowych, w których biorą udział pracownicy obu stoczni.

Aktualnie trwa budowa trzech fregat typu 31, których budowa ruszyła odpowiednio w 2023 i 2024 roku. W dalszym portfelu zamówień znajdują się na ten moment dwie jednostki. Plan zakłada, że będą wchodzić w skład brytyjskich sił morskich w latach 2026/2027-2031, o ile uda się utrzymać bądź przyspieszyć tempo prac w przypadku kolejnych jednostek. Obok tego powstają także fregaty typu 26, za których dostarczenie odpowiada BAE Systems. Zakład z siedzibą w Glasgow ma przekazać pierwsze trzy jednostki w okresie od 2026 do 2030 roku, a kolejne już w latach 30-tych XXI wieku. Okręty typu 26 i 31 w przyszłości mają stać się istotną częścią potencjału Royal Navy, zarówno z myślą o obrony Wielkiej Brytanii, jej interesów na całym świecie, a także zaangażowana w system obrony w ramach NATO.

etmal_790x120_gif_2020
CRIST 35 LAT

Dziękujemy za wysłane grafiki.