W stoczni Riva Trigoso we włoskiej Genui miała miejsce wyjątkowa uroczystość cięcia blach. Wiązała się ona z rozpoczęciem budowy innowacyjnej fregaty od Fincantieri, pierwszej z podserii FREMM EVO, stanowiącej kolejną generację serii rozwijanej od lat.
Ceremonia zgromadziła przedstawicieli władz, kadry sił morskich i branży stoczniowej. Wśród nich byli m.in. adm. Giuseppe Abbamonte, szef Dyrekcji Uzbrojenia Marynarki Wojennej (NAVARM), Giovanni Sorrentino, dyrektor generalny Orizzonte Sistemi Navali i Fulvio Palermo, szef działu zarządzania projektami Fincantieri Naval Vessels Division.
Czytaj więcej: Marynarka Wojenna Włoch zamawia dwie kolejne fregaty serii FREMM
Kontrakt na budowę dwóch nowych fregat dla Marynarki Wojennej Włoch (Marina Militare) został podpisany w lipcu 2024 roku przez przez przedstawicieli Orizzonte Sistemi Navali (OSN), spółki joint venture należącej do Fincantieri (51%) i Leonardo (49%) oraz OCCAR (Organisation Conjointe de Coopération en matière d'Armement). Koszt obu jednostek to ok. 1,5 mld euro, bez podania czy to cena brutto bądź netto. Jest to część wieloletniego programu FREMM, rozwijanego pierwotnie we współpracy z Francją, mającego na celu odnowę sił morskich państw Europy poprzez budowę fregat nowej generacji. Skrót FREMM oznacza „Europejska Fregata Wielozadaniowa” (fr. Frégate Européenne Multi-Mission, wł. Fregata Europea Multi-Missione).
Today, at our Riva Trigoso shipyard, took place the steel-cutting ceremony of the first of two next-generation FREMM frigates of the “EVOLUTION” version, known as “FREMM EVO”, in the presence, among others, of the Director of the Naval Armaments Directorate - #NAVARM, Admiral… pic.twitter.com/QAi98x9caC
— Fincantieri (@Fincantieri) April 3, 2025
Jak dotąd powstało 20 okrętów tej serii, przy czym w służbie znajduje się odpowiednio osiem włoskich (typ Carlo Bergamini) i francuskich (typ Aquitaine), trzy egipskie i jedna marokańska. W ubiegłym roku ruszyła budowa pierwszej z sześciu zaplanowanych fregat dla US Navy, określanych jako typ Constellation, diametralnie różniącej się od włoskiego pierwowzoru (podobieństwo ma sięgać… 15%).
Czytaj więcej: Fincantieri zbuduje dla USA sześć fregat typu Constellation
Dla sił morskich Włoch okręty te były budowane w kilku wariantach, cztery General purpose (GP), cztery Anti‑Submarine Warfare (IT-ASW) i dwie General purpose & ASW. Człon EVO w nazwie kolejnej podserii oznacza tu „Evolution” wskazując że ma być to nowa generacja tych okrętów.
Co istotne, dla Francji miało powstać pierwotnie nawet 17 fregat typu Aquitaine, ale z dziewięciu zrezygnowano. W stoczni w Lorient, należącej do DCNS, a potem Naval Group, zaczęto potem budowę zupełnie nowej, także eksportowej serii fregat, oznaczonej jako FDI (Frégate de Défense et d'Intervention). Pierwsza z sześciu zaplanowanych, Amiral Ronarc'h (D660) w październiku 2024 roku rozpoczęła próby morskie, a koncern traktuje ją jako swój towar eksportowy podobne powstają także dla sił morskich Grecji.
Czytaj więcej: Pierwsza fregata serii FDI, Amiral Ronarc'h, rozpoczyna próby morskie
Aktualnie w stoczni Fincantieri w Riva Trigoso w Genui trwa budowa dwóch fregat z podserii oznaczonej jako General purpose & ASW (Anti-Submarine Warfare). Ostatnia z nich, Emilio Branchi (F 599), została zwodowana w maju ub. r., a wraz z przedostatnią, o nazwie Spartaco Schergat (F 598), ma wejść do służby jeszcze w tym roku. Dwie najnowsze jednostki mają wejść do służby w latach 2029-2030. Na ten moment nie są znane ich nazwy.
Okręty typu Carlo Bergamini mają 144,6 metra długości, 19,7 metra szerokości, 8,7 metra w zanurzeniu i ok. 6 700 ton wyporności. Prędkość wynosi 27 węzłów, a przy zachowaniu wynoszącej 15 okręt tej serii osiąga zasięg działania wynoszący 6 800 mil morskich. Załoga liczy ok. 199 osób. Kombinowany napęd dieslowo-gazowy (CODLAG) stanowią turbina gazowa 32 MW General Electric/Avio LM2500+G4, dwa silniki elektryczne 2,5 MW Jeumont Electric, cztery generatory wysokoprężne, dwa wały napędzające śruby napędowe o regulowanym skoku oraz pędnik dziobowy o mocy 1 MW. W swoim wyposażeniu może posiadać także aktywny układ skanowania elektronicznego Leonardo Kronos Grand Naval (MFRA), sonar holowany CAPTAS-4 i sonar kadłubowy UMS 4110 CL.
Uzbrojenie okrętu najpewniej będą stanowić system wyrzutni MBDA SYLVER A50 VLS dla 16 pocisków MBDA Aster 15 i 30, działo morskie Leonardo Otobreda 127/64 Vulcano, system artyleryjski obrony bezpośredniej Leonardo Oto Melara 76/62 mm Davide/Strales, dwa zdalne systemy uzbrojenia Leonardo Oto Melara/Oerlikon KBA 25/80 mm, osiem pocisków przeciwokrętowych MBDA Teseo\Otomat Mk-2/A, dwie potrójne wyrzutnie Leonardo (WASS) B-515/3 dla torped MU 90, a także dwa systemy broni sonicznej SITEP MASS CS-424. Okręt otrzyma też hangar na dwa śmigłowce np. SH90, a w skład załogi wchodzą piloci i obsługujący maszyny zespół naziemny.
Przy tym opisie należy brać pod uwagę, że dotyczy on okrętów poprzednich serii, nowe mogą otrzymać pewne inne warianty wyposażenia i uzbrojenia, a nawet różnić się rozmiarami. Fincantieri wskazuje, że główne modernizacje i unowocześnienia technologiczne będą dotyczyć rozwoju zdalnego systemu dowodzenia, a także zarządzania klimatyzacją, dystrybucją energii elektrycznej oraz wdrożeniem konkretnych rozwiązań mających na celu poprawę ekologicznego śladu poruszania się dla systemu platformy. Z racji na ilość elektronicznego wyposażenia na okręcie zostaną wdrożone również najnowsze środki w zakresie cyberbezpieczeństwa i zagrożeń w zakresie ataków sieciowych czy innych form powodowania zakłóceń. System dowodzenia walką zostanie zmodernizowany za pomocą SADOC 4 Cyber-resilient, czujników radarowych (w szczególności dwuzakresowych radarów X-C) zdolnych do wspierania obrony przed zagrożeniami TBM, walki elektronicznej, artylerii i systemów rakietowych, pakietu sonarowego, systemu łączności i taktycznych łączy danych, zdolnych do zapewnienia najwyższego i najbardziej efektywnego poziomu interoperacyjności. Fregaty mają także otrzymać wysoce niezawodny sprzęt, opierając się na solidnych planach konserwacji, aby zapewnić ich gotowość do działania, z wysokim poziomem dostępności operacyjnej przez cały okres eksploatacji, biorąc też pod uwagę przyszłe modernizacje i modyfikacje.
Jak podkreśla włoska stocznia, nowe jednostki będą w zamierzeniu najnowocześniejszymi okrętami włoskiej marynarki wojennej pod względem technologii i wydajności, wykorzystując ważny rozwój technologiczny już podjęty w ramach ostatnich programów w ramach ustawy o obronności, a także projektu Mid Life Upgrade dla niszczycieli typu Horizon. Siły morskie państwa mają polegać na tych dwóch okrętach zapewniających wysoką wydajność operacyjną, z najnowocześniejszą technologią i systemami, a także możliwościami w zakresie zwalczania latających pojazdów bezzałogowych i jednocześnie zdolnością do operacyjnego zarządzania bezzałogowcami w wielodomenowym środowisku morskim, tj. pod wodą, na wodzie i w powietrzu.
W przyszłości kolejnymi użytkownikami fregat serii FREMM ma być Indonezja, która wyraziła zainteresowanie tymi jednostkami. Wcześniej dokonała zakupu za miliard euro dwóch dużych patrolowców (PPA) typu Thaon di Revel, pierwotnie budowanych dla Włoch, a obecnie sposobionych do służby w jej siłach morskich. Włoskim produktem zainteresowanie miała wyrażać Grecja, wybierając jednostki typu Constellation. Te są także oferowane Norwegii, również poszukującej nowych fregat. W przypadku tej ostatniej Fincantieri ma rywala w ThyssenKrupp Marine Systems (typ F127), a także… Naval Group, oferującego okręty swojej serii FDI.
Fregaty serii FREMM wielokrotnie pojawiały się także na Bałtyku, w tym i polskich portach. Były to ITS Antonio Marceglia i ITS Luigi Rizzo, które wraz z niszczycielem typu Orizzonte, ITS Caio Duilio kolejno brały udział w operacji pk. "Brilliant Shield", związanej z ochroną wschodniej flanki NATO, w tym i wsparcia obrony przeciwlotniczej polskiego wybrzeża. Misja włoskich sił morskich trwała od maja 2023 roku do czerwca 2024 roku. W jej trakcie okręty te wielokrotnie pojawiały się w gdyńskim i świnoujskim porcie wojennym, a także brały udział w ćwiczeniach państw NATO na Morzu Bałtyckim.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii
Hiszpański „Hydrograf”? Navantia zbuduje okręty specjalistyczne dla Armada Española
Duńskie promy bardziej przyjazne środowisku. Jeden z nich otrzyma nowy system akumulatorów