• <
nauta_2024

Dostawa fregat dla sił morskich USA opóźniona o trzy lata

03.04.2024 11:27 Źródło: Departament Obrony USA, Fincantieri Marinette Marine
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Dostawa fregat dla sił morskich USA opóźniona o trzy lata

Partnerzy portalu

Fot. Financtieri

Pentagon poinformował, że w 2026 roku nie dojdzie do dostarczenia pierwszej z sześciu oczekiwanych fregat typu Constellation. Wyzwaniem przy budowie okazały się braki kadrowe, co wpisuje się w problemy branży stoczniowej w USA.

Obecnie data przekazania zamawiającemu USS Constellation (FFG-62) to 2029 rok. Jednostka powstaje w stoczni Fincantieri Marinette Marine w Wisconsin, która jest amerykańskim oddziałem włoskiej firmy. Budowa na terenie USA to efekt amerykańskiego prawa, które nakazuje, by podobne przedsięwzięcia realizowały podmioty z siedzibą w kraju. Stąd również wiele innych stoczni w tym celu tworzy w USA swoje oddziały, których celem jest realizacja zamówień dla US Navy.

Władzie stoczni przekazały, że spowolnienie pracy wynika z utrudnień w rekrutacji i szkoleniu pracowników. Brak wykwalifikowanych kadr wpływa na to, że pewne etapy produkcyjne nie mogą zostać zrealizowane zgodnie z planem i zachowaniem wszelkich norm. Dzieje się to mimo faktu, iż władze USA zapewniły stoczni dotację w wysokości 50 mln dolarów na premie, płatne urlopy i dodatki dla pracowników, szczególnie tych z wieloletnim stażem, którym oferuje się gratyfikacje w zamian za przedłużenie umowy. Co istotne, problem dotyczyć ma także łańcucha dostaw.

Zamówienie fregat nastąpiło w kwietniu 2020 roku i wiązało się z nową polityką Departamentu Obrony USA, który musiał pogodzić się z fiaskiem programu budowy okrętów klasy LCS (Litoral Combat Ship). Zamówione jednostki typu Independence (powstający w Austal USA) i Freedom (budowany przez Fincantieri Marinette Marine) okazały się nie spełniać pokładanych w nich oczekiwań, przez co część z tych okrętów wycofano ze służby po rekordowo krótkim czasie. Z tego powodu, jak i obecnej sytuacji, władze zdecydowały, że powrócą do idei posiadania fregat. Typ Constellation będzie pierwszym w US Navy od czasu użytkowania typu Oliver Hazard Perry, którego reprezentanci wciąż służą po przekazaniu bądź sprzedaży w zaprzyjaźnionych i sojuszniczych krajach. Dwa z nich, ORP Gen. T. Kościuszko (ex-USS Wadsworth) i ORP Gen. K. Pułaski (ex-USS Clark) wchodzą w skład polskiej Marynarki Wojennej, jak trzon Dywizjonu Okrętów Bojowych 3. Flotylli Okrętów.

Fot. Służby Prasowe 3. FO


Jak na razie amerykańskie władze zamówiły sześć fregat, ale potencjalnie mogą zwiększyć zamówienie, gdy w przyszłości wycofają ze służby oba typy jednostek klasy LCS. Co wyjątkowe, okręty typu Constellation należą do międzynarodowej serii FREMM, (Frégate Européenne Multi-Mission lub European multi-purpose frigate), określanej jako "europejska wielozadaniowa fregata". To efekt francusko-włoskiej współpracy wojskowej, w ramach której powstało lub powstaje także w sumie dziewięć okrętów dla Marynarki Wojennej Francji (Marine nationale), 13 dla Marynarki Wojennej Włoch (Marine Militare), trzy dla Sił Morskich Egiptu (El-Quwwāt el-Bahareya el-Miṣriyya) i jedna dla Królewskiej Marynarki Wojennej Maroka. W Polsce regularnie można zobaczyć te fregaty, działające pod banderami Włoch i Francji. Dwa z nich, włoskie ITS Antonio Marceglia (F597) i ITS Luigi Rizzo (F595), zostały zaangażowane do ochrony wschodniej flanki NATO na Bałtyku i wsparcia obrony polskiego wybrzeża w ramach misji pk. "Brilliant Shield". Pierwsza z nich wykonywała to zadanie w okresie od lipca do stycznia, natomiast druga jest w trakcie pełnienia obowiązków. Brała udział m.in. w ćwiczeniach 3. Flotylli Okrętów pk. "Ostrobok-24". W marcu do Gdyni zawinął na kilka dni także francuski FS Aquitaine (D650).

Fot. SNMG-1

Okazuje się, że problem z kadrami stoczniowymi to nie jedyne wyzwanie, związane z budową nowych, amerykańskich fregat. Seria FREMM dla każdego państwa ma swoje różnice, związane z oczekiwaniami zamawiającego, przeznaczeniem i sposobem wykorzystania, stąd mogą różnić się posiadanym wyposażeniem (jak choćby systemy), a także uzbrojeniem. W przypadku okrętów dla USA zmiany są na tyle duże, że "zgodność" z choćby włoskimi okrętami wynosi zaledwie... 15%, co oznacza że tamte są właściwie zupełnie inną platformą. To wydaje się sprzeczne z pierwotną ideą tego przedsięwzięcia, gdyż wybranie gotowego i sprawdzonego projektu miało zapewnić zmniejszenie kosztów i przede wszystkim przyspieszyć budowę. A jak się okazuje, wciąż trwać mają prace projektowe, mimo że budowa kadłuba okrętu już trwa. To wpłynie także na koszt całego przedsięwzięcia, biorąc pod uwagę amerykańskie oczekiwania. Tym samym program budowy fregat dołącza również do innych, które mają być opóźnione o co najmniej rok. Jednocześnie zarówno Departament Obrony, jak i stocznia w Marinette oczekują, że po przezwyciężeniu wyzwań konstrukcyjnych budowa kolejnych okrętów serii będzie przebiegać zdecydowanie sprawniej.

Rozmiary fregat typu Constellation mają wynosić 151,18 metra długości i 7 400 ton maksymalnej wyporności. Będą największymi jednostkami serii FREMM, gdyż francuskie mają odpowiednio 142 metry długości i ok. 6 200 ton wyporności, natomiast włoskie 144,2 metry długości i  6 700 ton wyporności. Napęd będzie dieslowo gazowy (CODLAG), zapewniając prędkość do 26 węzłów i zasięg do 6 000 mil morskich przy wynoszącej 16 węzłów. Załoga ma liczyć 140 osób, z możliwością zwiększenia do nawet 200 w zależności od celów misji. W wyposażeniu znajdą się system zarządzania walką Combatss-21 (oparty na AEGIS), system walki podwodnej AN/SQQ-89(V)15, radar wykrywania zagrożeń powietrznych AN/SPY-6(V)3 (EASR) i powierzchniowych AN/SPS-73(V)18. Do tego również sonary, w tym wielofunkcyjny sonar holowany TB-37 i sonar niskiej częstotliwości Thales Group CAPTAS-4. Na uzbrojenie będą się składać armata morska Mk 110 kal. 67 mm na pociski Advanced Low Cost Munition Ordnance (ALaMO), karabiny maszynowe serii M2 i pochodne, wyrzutnie 32 Mk 41 VLS dla rakiet przeciwokrętowch, prawdopodobnie: RIM-162 ESSM Block 2, RIM-174 Standard ERAM, RIM-66 SM-2 Block 3C oraz wyrzutnie Mk 49 dla pocisków przeciwpowietrznych RIM-116 Rolling Airframe. Wewnątrz okrętu znajdą się hangary do obsługi śmigłowca MH-60R Seahawk i bezzałogowców, ponadto też na pokładzie będzie też lądowisko i wyposażenie do obsługi jednostek latających. Do tego też załoga fregaty otrzyma szybkie łodzie motorowe o sztywnym kadłubie o długości 7 i 11 metrów.

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.