• <
nauta_2024

Rozpoczyna się budowa trzeciego, atomowego okrętu podwodnego dla Francji

25.03.2024 14:21 Źródło: Naval Group
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Rozpoczyna się budowa trzeciego, atomowego okrętu podwodnego dla Francji

Partnerzy portalu

Fot. Naval Group

W stoczni Naval Group we francuskim Cherbourgu odbyła się ceremonia cięcia blach pod atomowy okręt podwodny (SSBN) trzeciej generacji. Wiąże się to z ambitnymi planami państwa, mającymi na celu zapewnienie mu zdolności w zakresie odstraszania nuklearnego przez cały XXI wiek.

Cięcie stali pierwszego francuskiego SSBN trzeciej generacji odbyło się 20 marca w stoczni Naval Group w Cherbourgu. Jest to pierwsza z czterech zaplanowanych jednostek, które mają wchodzić do służby po 2035 roku. Jak dotąd nazwa nie jest podana oficjalnie, więc seria funkcjonuje jako SNLE 3G (Sous-Marin Nucléaire Lanceur d'Engins de Troisieme Génération, balistyczny okręt atomowy III generacji. Z racji na długość służby tego rodzaju jednostek, budowa IV generacji może rozpocząć się pod koniec XXI wieku, co świadczy o tym, jak wieloletnia i przyszłościowa jest seria tego rodzaju jednostek.

Rozpoczęty w lutym 2021 roku program SNLE 3G dla Marynarki Wojennej Francji (Marine nationale), rozpoczęty w lutym 2021 roku angażuje Siły Zbrojne Francji, krajową Agencję ds. zamówień w dziedzinie obronności (Direction Générale de l'Armement – DGA), Francuską Komisję Energii Atomowej (CEA) i Naval Group, który jest odpowiedzialny za ogólne zarządzanie projektem dotyczącym okrętów podwodnych, we współpracy z Technic Atome w zakresie reaktorów jądrowych.

Naval Group chwali się korzystaniem z 125 lat doświadczeń w budowie okrętów podwodnych w zakładzie stoczniowym w Cherbourgu, odziedziczonych od konstruktorów okrętów poprzednich generacji oraz umiejętności opracowanych w celu dostosowania się do zmieniających się zagrożeń i oczekiwań stojących przed siłami morskimi. Kontrakt obejmuje również badania rozwojowe, zaplanowane do końca 2025 roku, a także zamówienia o długim terminie realizacji, produkcję pierwszych elementów kadłuba i reaktora dla pierwszego okrętu oraz dostosowanie technologii produkcyjnej Naval Group i zasobów do specyficznych wymagań związanych z wyposażeniem balistycznych, atomowych okrętów podwodnych III generacji.

- Jesteśmy dumni, że możemy dzisiaj symbolicznie rozpocząć produkcję kadłuba pierwszego SSBN trzeciej generacji, wraz z DGA, francuską marynarką wojenną, Komisją Energii Atomowej i Technicatome, a także wszystkich naszych partnerów stanowych i przemysłowych. Poprzez ten ważny program Naval Group jest w pełni zaangażowana w służbę francuskiej suwerenności i odstraszaniu nuklearnemu, mobilizując wszystkie swoje umiejętności, talenty i zasoby przemysłowe oraz czerpiąc z solidnej bazy przemysłowej i technologicznej w dziedzinie obronności, rozproszonej po całym kraj - powiedział Pierre Éric Pommellet, dyrektor generalny Naval Group.

Zaplanowane okręty podwodne mają wyróżniać się rozmiarami przewyższającymi wiele fregat i niszczycieli. Ich długość ma wynosić ok. 150 metrów, a wyporność 15 000 ton. Zainstalowana moc ma wynosić 220 MW, a reaktor wodny ciśnieniowy K22 zapewni również nieograniczoną dzielność morską. Załoga może liczyć, w zależności od stopnia automatyzacji 100-150 osób, porównując z okrętami tej klasy budowanymi w innych państwach. Uzbrojenie mają stanowić pociski M51 z głowicami termojądrowymi TNO 100kt, a także wyrzutnie torpedowe 533 mm do torped F21 i pocisków przeciwokrętowych.

Produkcja głównych elementów reaktora jądrowego i układu napędowego dla pierwszego SNLE 3G, miała się już rozpocząć w zakładzie Naval Group w Nantes-Indret. Dzięki temu przedsięwzięciu koncern rozpoczął długoletni projekt, który angażuje wszystkie jego zakłady w kraju. Wynika to z faktu, że tak duża i nowoczesna jednostka jest też niezwykle skomplikowana. Tylko jeden okręt wymaga stworzenia i zainstalowania blisko 100 000 urządzeń, a także setek kilometrów kabli i obwodów. Taki wyczyn wymaga rozwiniętej wiedzy technologicznej i przemysłowej, którą posiada bardzo niewiele krajów na świecie. W ten sposób zapewni nie tylko największy okręt podwodny, jaki zbudowano w historii francuskiego przemysłu stoczniowego, ale również pozwoli utrzymać na wiele lat tysiące miejsc pracy w krajowym sektorze zbrojeniowym i morskim, w tym ok. 3 000 bezpośrednich stanowisk pracy wymagających wysokich kwalifikacji, których nie można przenieść do innych krajów z racji na brak tego rodzaju fachowców poza Francją. Oprócz zaangażowania pracowników Naval Group, program SNLE 3G obejmuje także 400 firm i drugie tyle podmiotów w całym kraju w ramach łańcucha dostaw.

W porównaniu ze swoimi poprzednikami, najnowszy, atomowy okręt podwodny ma charakteryzować się szeregiem znaczących postępów technologicznych, które zapewnią francuskiej marynarce wojennej doskonałe możliwości operacyjne. Nowe jednostki mają wyróżniać się dyskretnością, szerokimi możliwościami detekcji, wyposażenia w czujniki o najwyższym standardzie technologicznym, niewykrywalnością, ulepszoną hydrodynamiką, zwiększoną zwrotnością a także wyposażeniem w broń i systemy walki zapewniające zdolność do prowadzenia misji odstraszania do końca lat 80-tych XXI wieku. Dzięki temu mają zapewnić najwyższy poziom bezpieczeństwa atomowego, ponadto zapewniając najwyższe standardy jakości służby na takiej jednostce, biorąc pod uwagę znaczenie komfortu dla kadr morskich, które będą na takiej wykonywać swoje zadania podczas nawet wielomiesięcznych patroli.

Prace nad okrętami podwodnymi III generacji, z racji na swoje rozłożenie w czasie, wiążą się również z utrzymaniem ciągłości szkolenia podwodnych kadr morskich i a także odstraszania atomowego. Stąd cztery jednostki II generacji typu Triomphant (zbudowane w latach 1986-2010) mają pozostawać cały czas w służbie i być stopniowo zastępowane przez swoich następców.

Obok budowy balistycznych okrętów atomowych Naval Group jest zaangażowany także w budowę sześciu atomowych okrętów podwodnych typu Suffren (określanych też jako Barracuda), których wprowadzanie do służby zostało zaplanowane na lata 2020-2031. Dwa z nich, Suffren (S635) i Duguay-Trouin (S636), rozpoczęły działalność kolejno w 2020 i 2023. Oprócz tego koncern dostarcza także serie eksportowe za granicę. 15 marca tego roku francuski koncern wygrał przetarg na okręty podwodne z napędem konwencjonalnym dla Królewskiej Marynarki Wojennej Holandii (Koninklijke Marine), a zaplanowana seria otrzyma nazwę, Orka od pierwszego z czterech zaplanowanych okrętów. Nazwa niektórym komentatorom wydaje się prowokująca i nieprzypadkowa, gdyż Naval Group jest też oferentem w polskim programie "Orka", dotyczącym dostarczenia okrętów podwodnych dla marynarki wojennej. Obecnie nie podano oficjalnie, jaki projekt został zaproponowany. O działalności koncernu pisaliśmy w tekstach Tąpnięcie w Holandii. Francuski Naval wygrywa przetarg na niderlandzką "Orkę" oraz Naval Group zwycięzcą przetargu na okręty podwodne dla Holandii. Teraz czas na Orkę?

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

EU_CERT_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.