• <
nauta_2024

Tąpnięcie w Holandii. Francuski Naval wygrywa przetarg na niderlandzką "Orkę"

15.03.2024 14:50 Źródło: Ministerstwo Obrony Holandii
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Tąpnięcie w Holandii. Francuski Naval wygrywa przetarg na niderlandzką "Orkę"

Partnerzy portalu

Fot. MW Holandii

Ministerstwo Obrony Holandii ogłosiło, kto dostarczy nowe okręty podwodne dla Królewskiej Marynarki Wojennej Holandii (Koninklijke Marine). Wykonawcą będzie francuska firma Naval, która dostarczy cztery okręty serii Barracuda. Informacja wywołała niemałe zdziwienie w kraju i są podejrzenia, że może skończyć się skandalem, gdyż spodziewano się, że zwycięży rodzimy Damen działający w konsorcjum wraz z szwedzkim Saab.

O wyniku przetargu i wskazaniu wykonawcy poinformował sekretarz stanu ds. obrony Christophe van der Maat w trakcie wizyty w bazie sił morskich Den Helder. Jest to interesujące z polskiej perspektywy, gdyż zwycięzca jest jednym z oferentów w ramach programu "Orka", dotyczącym dostarczenia okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej.

Obok francuskiej stoczni do przetargu wystartowały holenderski koncern Damen współpracujący ze szwedzkim Saab, oferującym okręty podwodne proj. C718, a także francuski Naval Group oraz niemiecki Thyssenkrupp Marine Systems (TKMS). Zwycięzca zbuduje i dostarczy cztery okręty podwodne. Koszt programu, nazywanego niekiedy niderlandzką "Orką", jeśli porównujemy ją z polskim przedsięwzięciem, ma wynieść 4 mld euro, niemniej istnieją podejrzenia że z racji na inflację oraz utrudnienia w łańcuchu dostaw (czas transportu komponentów i kolejka zamówień) może wzrosnąć do blisko 6 mld.

Sekretarz obrony poinformował, że nowe okręty mają być godnymi następcami jednostek typu Walrus, które są u kresu swojej eksploatacji, a pierwszy z nich już został wycofany ze służby. Przekazał również, że cztery "podwodniaki" otrzymają nazwy HNLMS Orka, HNLMS Zwaardvis, HNLMS Barracuda i HNLMS Tijgerhaai. Szczególnie w przypadku pierwszej wspomnianej nazwa brzmi jak poniekąd wyzwanie dla polskiego przedsięwzięcia, a jeśli to będzie również pierwsza jednostka, będzie można mówić o "okrętach podwodnych typu Orka", co może wzbudzić jeszcze większe zainteresowanie szumem wokół wyniku przetargu. Trzeci z okrętów ma otrzymać nazwę podobną jak seria okrętów z konwencjonalnym napędem dla Australii, z czego tamto państwo się wycofało na rzecz współpracy z Wielką Brytanią i USA w ramach przedsięwzięcia AUKUS i dostarczenia atomowych okrętów podwodnych. Zerwanie umowy z Naval Group wiązało się wtedy ze skandalem oraz poważnym spięciem w relacjach australijsko-francuskich. Co istotne jednak, seria okrętów podwodnych jest określona jako Barracuda, co potencjalnie może też oznaczać przyszłą nazwę typu.


Fot. Ministerstwo Obrony Holandii

– Navalowi udało się stworzyć zrównoważoną, wszechstronną i realistyczną ofertę. W ten sposób przemysł holenderski ma do odegrania solidną rolę, co jest ważnym wymogiem w tym przedsięwzięciu. Nie tylko w budownictwie, ale także w bezpieczeństwie. Decyzja ta jest zatem dobra nie tylko dla marynarki wojennej i naszych interesów bezpieczeństwa, ale także dla holenderskich firm i budowania naszej pozycji – podkreślił Christian van der Maat.


Fot. Ministerstwo Obrony Holandii

Nowe okręty podwodne mają zwiększyć możliwości działania kraju na wielu akwenach, pozwalając krajowi utrzymać zdolności działania pod wodą i skuteczne wykonywanie zadań zgodnie z przeznaczeniem. Cztery nowe okręty podwodne mają wyróżniać się nowoczesnym wyposażeniem i znaczną siłą uderzeniową, choćby w zakresie możliwości wystrzeliwania pocisków manewrujących. Z kolei dzięki najnowszym czujnikom i systemom komunikacyjnym, nowe okręty podwodne będą jeszcze lepiej wyposażone niż ich poprzednicy do gromadzenia, analizowania i dzielenia się informacjami wywiadowczymi, które mogą być decydujące w użyciu zarówno w czasie pokoju, jak i w każdej fazie potencjalnego konfliktu. Oprócz tego dzięki nowoczesnej technologii akumulatorów jednostki te będą również miały większą autonomiczność. Pozwoli im to działać w zanurzeniu dłużej i jednocześnie ciszej, będąc mniej podatnymi na wykrycie przez możliwego przeciwnika.

Do decyzji ustosunkowało się konsorcjum Saab Damen, które wyraziło swoje ubolewanie z powodu wybrania oferty konkurenta.

– Otrzymaliśmy wstępną decyzję o przyznaniu nagrody od rządu. Pozostajemy przekonani, że nasza oferta czterech okrętów podwodnych jest najlepszym i najbardziej holenderskim rozwiązaniem dla Królewskiej Marynarki Wojennej Holandii. Nasza oferta opiera się na dotychczasowej wiedzy i doświadczeniu w języku niderlandzkim. Tylko w ten sposób można przyczynić się do bezpieczeństwa i autonomii Holandii –przekazało konsorcjum na portalu Linkedin.

Krótko przed ogłoszeniem wyników przetargu dyrektor Roland Briene wygłosił apel do decydentów, by dokładnie przemyśleli swój wybór.

– Mój apel do polityków jest bardzo prosty. W Holandii taki projekt zdarza się tylko raz na 50 lat. Dokonajcie więc właściwego wyboru na stanowisko budownictwa okrętowego w Europie. Może być używany na całym świecie. Zbudowany w Holandii – przekazał.

Pojawiają się sugestie, wręcz oskarżenia, że wybór francuskiej oferty może być podyktowany grą polityczną. Mogłoby to oznaczać choćby poparcie przez Francję wyboru Marka Rutte na sekretarza generalnego NATO. Stąd w sytuacji wyboru Naval Group jako dostawcy okrętów podwodnych może dojść do skandalu i powtórki z Rumunii, gdzie po zmianie władzy doszło do kontrowersyjnej decyzji o wycofaniu umowy z Damenem, który wygrał przetarg na wielozadaniowe korwety i oddania go właśnie Navalowi. W efekcie doszło do blamażu, gdyż francuski koncern nie wywiązał się z obietnic budowy okrętów, więc rumuńskie władze zerwały umowę. Nie wiadomo, czy w tym przypadku sytuacja miałaby się powtórzyć, niemniej w Internecie przetoczyła się już fala negatywnych komentarzy.

Komentatorzy wskazują na potencjalnie większe możliwości francuskiego przemysłu stoczniowego, notabene współpracującego z holenderską stocznią Koninklijke IHC z Hardinxveld-Giessendam gdzie miałyby również być prowadzone prace związane z budową okrętów. Decyzja władz ma wynikać także z oczekiwań względem szybkości budowy nowych okrętów i doświadczenia przemysłu stoczniowego Francji. Jednocześnie, jak wskazało Ministerstwo Gospodarki i Polityki Klimatycznej, umowa między holenderskim resortem obrony a Naval Group ma przynieść wzmocnienie krajowej bazy technologicznej i przemysłowej związanej z bezpieczeństwem (NLDTIB), na którą składa się ok. 1000 firm. Zwycięska stocznia ma więc przyczynić się do jej wzmocnienia, zapewniając napływ innowacji, szkolenie kadr czy też utrzymanie miejsc pracy w branży zbrojeniowej i okrętowej.

Zgodnie z umową wykonawca ma dostarczyć dwa pierwsze okręty podwodne w ciągu 10 lat od podpisania dokumentu pieczętującego zakup. Ministerstwo Obrony Holandii podjęło również środki w celu zapewnienia, że pozostałe w służbie okręty podwodne typu Walrus mogą bezpiecznie pozostać w służbie do połowy lat 30. Te, które będą stopniowo wycofywane posłużą jako rezerwuar części zamiennych. Pierwszy z nich, HNLMS Walrus wycofano w październiku ub. r. Kolejny okręt, HNLMS Dolfijn, również będzie przygotowywany do wycofania, nie podając przy tym jeszcze konkretnej daty. Marynarka wojenna będzie przede wszystkim wykorzystywać dwa najmłodsze, dopóki nie pojawi się pierwszy okręt podwodny nowej generacji. Może to potrwać co najmniej 10 lat. Wtedy też na emeryturę przejdą ostatnie okręty podwodne typu Walrus. Aktualnie ostatni z serii, HNLMS Bruinvis, przechodził modernizację, mającą mu zapewnić zdolność do działań zgodnie z przeznaczeniem i skuteczność wykonywania powierzonych mu zadań, zapewniając także możliwość korzystania z nowoczesnego wyposażenia.

Ministerstwo Obrony poinformowało, że spędziło ostatnie kilka miesięcy oceniając propozycje od oferentów. Ten proces oceny miał zaowocować wskazaniem najlepszego rozwiązania i wskazaniem zwycięzcy. Umowa dostawy zostanie podpisana po omówieniu oceny ofert w Izbie Reprezentantów. Obok umowy z Naval Group zostanie zawarty także protokół ustaleń między rządami Holandii i Francji w zakresie użytkowania okrętów, zakupów strategicznego, bezpieczeństwo informacji i wymiana wiedzy.

Fot. MW Holandii
etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

EU_CERT_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.