Dwa nowe okręty pomocnicze dla Królewskiej Marynarki Wojennej Szwecji (Svenska Marinen) powstają w hiszpańskiej stoczni Armon. Ich dostawa ma nastąpić przed 2030 rokiem, a w ubiegłym tygodniu położono stępkę pod pierwszy z nich. Ogłoszono także nazwy dla obu jednostek.
Położenie stępki to ważny moment przy budowie, przez wiele podmiotów uważany za pierwszy etap budowy. Z udziałem przedstawicieli branży stoczniowej, władz szwedzkich i hiszpańskich odbyła się 20 lutego ceremonia, w trakcie której do elementu, który ma tworzyć spodnią część kadłuba, przyspawano pamiątkowy medal. Dokonał tego osobiście adm. floty Fredrik Lindén z szwedzkiej Marynarki Wojennej.

- Nasze nowe jednostki robocze nie tylko zastąpią stare okręty, ale także zapewnią Marynarce Wojennej bardziej nowoczesne i wymagane możliwości, co jest zgodne z obecną sytuacją międzynarodową. Będą zatem ważnym uzupełnieniem HswMS Belos, który jest obecnie wykorzystywany do prac podwodnych, w tym ochrony krytycznej infrastruktury podwodnej i nurkowania - wskazał Robert Schöllin, szef biura materiałowego Marynarki Wojennej.
Nowe okręty mają wyróżniać w zakresie prowadzenia zdolności podwodnych, w tym specjalizacji w zakresie znajdywania i identyfikacji obiektów pod wodą. Głównym zadaniem tych jednostek będzie odzyskiwanie torped ćwiczebnych, a także wykonywanie innych rodzajów wykwalifikowanych prac podwodnych. Dzięki temu staną się ważnym trybikiem w nowej koncepcji logistycznej Marynarki Wojennej, a także tworzenia systemu bezpieczeństwa, z racji na rosnąca ilość zagrożeń dla podwodnej infrastruktury krytycznej na Morzu Bałtyckim i nie tylko. Okręty będą wyposażone m.in. w bezzałogowy pojazd podwodny (UUV) o zanurzeniu do głębokości 500 metrów oraz kontener nurkowy, umożliwiający nurkom pracę z platformy.
Nowe okręty mają zostać dostarczone w latach 2027-2028. Będą stacjonować w bazach morskich w Haninge i Karlskronie, wchodząc w skład logistycznego zaplecza floty. Zastąpią także starsze jednostki, HswMS Pelikanen (A804) i HswMS Furusund (A320). Ich długość ma wynosić 50 metrów, a wyporność sięgać do 1000 ton. Jak podaje resort obrony, będą porównywalne rozmiarowo z okrętami przeciwminowymi typu Koster, będą jednak miały znacznie większą wyporność. Mają nazywać się HswMS Tumlaren i HswMS Sälen.
Z racji na zagrożenie ze strony Rosji po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku Szwecja zdecydowała się wzmocnić swoje zdolności obronne. Oznaczało to również zerwanie z trwającą od XIX wieku zasadą neutralności i zgłoszenia akcesu do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, którego członkiem została w lutym ub. r.
Czytaj więcej: Wejście Szwecji do NATO zmienia sytuację na Bałtyku. Co nowy członek wnosi do Sojuszu?
Choć już teraz morski potencjał Svenska Marinen wyróżnia się na tle wielu państw nadbałtyckich, kraj zdaje sobie sprawę z potrzeby jego modernizacji i dostosowania do nowych wyzwań. Aktualnie trwa budowa dwóch nowych okrętów podwodnych typu A26 (oferowanych również Polsce w ramach programu „Orka”), stanowiąc bodaj najbardziej interesujące obserwatorów przedsięwzięcie. Jako że prace zaliczają znaczną obsuwę (budowa pierwszej z jednostek, HswMS Blekinge rozpoczęła się w… 2015 roku) do służby przywrócono pozostający dłuższy czas w rezerwie, zbudowany w 1989 roku okręt podwodny typu A17 HSwMS Södermanland.
W planach jest zakup nowych, dużych korwet, które prawdopodobnie będą
zbliżone rozmiarami i zdolnościami do jednostek typu Pohjanmaa,
budowanymi dla sił morskich Finlandii (Merivoimat). Oprócz tego w
planach jest budowa nowych holowników, a w ubiegłym roku służbę
rozpoczął nowy okręt rozpoznania radioelektronicznego HswMS Artemis,
którego konstrukcja i projekt są zbliżone do tego, jak mają wyglądać
podobne jednostki dla polskiej Marynarki Wojennej programu „Delfin”.
Istotne
znaczenie przy zbrojeniu ma zaangażowanie firmy Saab, głównego
producenta uzbrojenia z kraju. Ma on m.in. swoją stocznię w Karlskronie,
gdzie powstają wspomniane okręty podwodne. Dostarcza także inne,
specjalistyczne uzbrojenie, jak szybkie łodzie bojowe CB90, samoloty
wczesnego ostrzegania Saab 340 GlobalEye, a także bezzałogowe pojazdy
przeznaczone do działań nawodnych i podwodnych.
W ubiegłym roku wydatki na szwedzką obronność wyniosły ok. 11 mld euro, a na 2025 rok zapowiedziano wzrost o kolejne 12 mld. Nakłady mają wzrastać do 2028 roku, osiągając zawrotną jak na dotychczasowe warunki państwa kwotę 15,2 mld euro, osiągając wartość 2,6% PKB. Decyzję uzasadniano zagrożeniem ze strony Rosji, sytuacją międzynarodową oraz realizacją zobowiazań we ramach NATO.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii
Hiszpański „Hydrograf”? Navantia zbuduje okręty specjalistyczne dla Armada Española
Duńskie promy bardziej przyjazne środowisku. Jeden z nich otrzyma nowy system akumulatorów