Giganci Doliny Krzemowej będą wnioskować u premiera Malezji, by kraj ten zezwolił zagranicznym statkom na prace serwisowe podmorskich kabli na jej wodach.
W zeszłym tygodniu Facebook, Google, Microsoft i Amazon wystosowali list do nowego premiera Malezji, Ismaila Sabri Yaakoba, by poprosić go o przyjrzenie się prowadzonej przez Malezję polityki kabotażowej – poinformował rzecznik Google. Firmy domagają się przywrócenia pozwolenia na naprawdę kabli podwodnych przez statki pod obcymi banderami, które zostało wycofane w zeszłym roku przez poprzedni rząd.
Technologicznych gigantów na spotkaniu z premierem ma reprezentować ma Malaysia Internet Exchange (MyIX).
– Gdzie jest szkoda w umożliwieniu gigantom technologicznym dalszego wykorzystywania zagranicznych statków do prac naprawczych, jednocześnie umożliwiając transfer wiedzy, aby lokalny p rzemysł mógł się rozwijać? – komentował w korespondencji z agencją Reuters prezes MyIX, Chiew Kok Hin. Hin dodał, że w Malezji dostępna była tylko jedna firma, która mogła przeprowadzać rzeczone naprawy, a na dodatek nie miała niezbędnych możliwości technicznych.
Malezyjski rząd przyznał zagranicznym statkom pozwolenie na naprawę podmorskich kabli znajdujących się na krajowych wodach w 2019 roku, po czym w 2020 roku je wycofał. Już w zeszłym roku reprezentanci firm technologicznych korespondowali z Muhyiddinem Yassinem, ówczesnym premierem, lobbując za przywróceniem zezwolenia, jednak bezskutecznie.
Carnival Corporation z dobrym wynikiem za pierwszy kwartał
Stoczniowcy wyróżnieni przez marszałka za wkład w rozwój województwa pomorskiego
Optonaval nawiązuje współpracę z Damen Naval przy budowie niemieckich fregat nowej generacji
Rozpoczyna się budowa trzeciego, atomowego okrętu podwodnego dla Francji
Elektryczne wodoloty ze Sztokholmu wypłyną na wody Abu Zabi
Morskie baterie pod kontrolą. Corvus Energy skontroluje baterie w czasie rejsu