Przy tej inwestycji nie skorzysta jedynie Elbląg. Myślimy o całym regionie, północno-wschodnia część Polski – powiedział Grzegorz Witkowski, wiceminister infrastruktury w rozmowie z GospodarkąMorską.pl, który w piątek 3 sierpnia wizytował miejsce przekopu.
Inwestycja przekopu Mierzei Wiślanej wchodzi w kolejną fazę. Obecnie prace trwają na drugiej stronie Zalewu Wiślanego. Obejmują m.in. rzekę Elbląg, most w Nowakowie czy nabrzeża Portu Elbląg.
- Przekop ma posłużyć dużym jednostkom feederowym i towarowym, które będą wpływały do portu w Elblągu. To dlatego port musi być odpowiednio przygotowany od strony infrastrukturalnej. Dostosowana musi być również rzeka Elbląg - tłumaczy Grzegorz Witkowski, wiceminister infrastruktury.
CZYTAJ też: Forum Wizja Rozwoju 2021. Debata o Mierzei Wiślanej: "To będzie impuls dla regionu"
Witkowski w rozmowie z portalem GospodarkaMorska.pl przypominał, że obszar Żuław Wiślanych charakteryzuje się zróżnicowanym, niestabilnym i nieprzewidywalnym bilansem wodnym, co oznacza duże wyzwanie inwestycyjne.
- Naszym zadaniem jest zabezpieczenie tego terenu. Cieszę się, że to duża firma budowlana wygrała ten przetarg. W tej inwestycji jest także wielu polskich podwykonawców - przypomniał.
Port Elbląg. Duże jednostki już 2023 roku?
Minister prognozuje, że w 2023 roku duże jednostki do 4,5 metra zanurzenia będą mogły wpłynąć do portu w Elblągu. - Jesteśmy w stałym kontakcie z portem, który jest portem komunalnym. A to z kolei oznacza, że nasze działanie w tym porcie jest ograniczone. Nie możemy w tym przypadku inwestowania przekazać wprost, natomiast wspieramy wszelkie działania inwestycyjne - mówił Witkowski.
Kołem zamachowym dla rozwoju regionu ma być zdaniem wiceministra również rozwój morskiej energetyki wiatrowej na Bałtyku, czyli tzw. branży offshore.
- Liczymy, że znajdzie się tu miejsce dla pewnych komponentów, które będą mogły być wytwarzane, składowane, przewożone i wywożone drogą wodną na działki oddalone na północ od Rozewia - mówił.
Jakie przekop Mierzei Wiślanej ma znaczenie dla rozwoju tej części Polski?
- Trzeba pamiętać, że przy tej inwestycji nie skorzysta jedynie Elbląg. Myślimy o całym regionie północno-wschodniej części Polski - zaznaczył. - Nie wykluczamy w przyszłości pewnych zmian własnościowych tego portu, ale to wszystko odbędzie się w porozumieniu z prezydentem Elbląga i samorządem. Doświadczenie historyczne i gospodarcze całej Europy pokazuje, że portów morskich nigdy nie było za dużo na wybrzeżu.
Wiceminister przypomniał również, że wiele krajów zazdrości Polsce dostępu do morza. -
- Grzechem byłoby nie wykorzystać tego, że mamy port morski w Elblągu. Wielowiekową uciążliwość likwidujemy więc w sposób w miarę szybki, drastyczny i niepozostawiający żadnych wątpliwości. Postęp prac jest imponujący, a krajobraz budowy zmienia się z każdym tygodniem - podsumował
Przypomnijmy, że szacuje się, że za sprawą przekopu Mierzei Wiślanej powstanie ok. 3 tys. nowych miejsc pracy w portach i marinach. Nowa inwestycja ma usprawnić transport morski pomiędzy portami w Trójmieście i Elblągu, ożywić gospodarczo Warmię i Mazury. Ma także uniezależnić Polskę od możliwości wypływania na morze z portu w Elblągu.
Litwa zaostrza kontrolę zboża z Rosji i Białorusi
Aktywny okres w inwestycjach tonażowych. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 6-10/2024)
Hapag Lloyd w sztormach w 2023 i 2024 r.
Rząd chce, by terminal zbożowy w Gdyni trafił do KGS
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał polskiego eksportu rolnego
Europejskie Porozumienie Przemysłowe wyzwaniem i szansą dla portów i stref ekonomicznych