Do Portu Gdańsk prowadzi w tej chwili zaledwie jedna linia kolejowa. Biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój portu, ale też kwestie bezpieczeństwa, konieczna wydaje się budowa kolejnej, która zapewni alternatywną drogę transportu ładunków i zwiększy jego bezpieczeństwo. W Kapitanacie Portu Gdańsk podpisane dzisiaj zostało porozumienie między Zarządem Morskiego Portu Gdańsk i PKP PLK na opracowanie koncepcji poprawy dostępu kolejowego i drogowego do Portu Północnego. To pierwszy krok do budowy nowej linii kolejowej.
Po wczorajszym podpisaniu umowy na budowę nowego stanowiska przeładunkowego w Naftoporcie, dziś w Porcie Gdańsk doszło do kolejnego ważnego wydarzenia. Jego efektem w perspektywie około dekady ma być powstanie nowej linii kolejowej prowadzącej na teren Portu Północnego. Pozwoli to nie tylko na skuteczniejsze odprowadzanie ładunków na południe kraju, ale zapewni także alternatywną drogę w przypadku problemów na istniejącej obecnie trasie. Jest to też niezbędny element w procesie dążenia do ograniczenia emisji do atmosfery – transport kolejowy ładunków jest uznawany za najefektywniejszy pod tym względem.
Umowę na przygotowanie koncepcji poprawy dostępu kolejowego i drogowego do głębokowodnych terminali przeładunkowych w Porcie Gdańsk sygnowali dziś przedstawiciele Zarządu Morskiego Portu Gdańsk oraz PKP Polskich Linii Kolejowych. Port reprezentował zarząd w pełnym składzie: prezes Dorota Pyć oraz wiceprezesi Alan Aleksandrowicz oraz Krzysztof Kaczmarek. Ze strony PKP PLK umowę podpisali Marcin Mochocki, członek zarządu – dyrektor ds. realizacji inwestycji, oraz Maciej Kaczorek, członek zarządu – dyrektor ds. strategii i rozwoju.
– Ten pierwszy etap ma doprowadzić w pierwszej kolejności do dokumentacji studialnej, następnie dokumentacji budowlanej i fizycznego zrealizowania alternatywnego dostępu kolejowo-drogowego do portu gdańskiego – wyjaśnia Piotr Malepszak, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny w resorcie za transport kolejowy.
– Podpisaliśmy porozumienie, którego przedmiotem jest wzmocnienie infrastruktury dostępowej do portu. Przede wszystkim mówimy o kolei, która daje nam możliwość korzystania z połączeń w całej Polsce, ale również w tzw. intermodalu, w korytarzu Bałtyk – Adriatyk i we wszystkich innych połączeniach sieciowych. A w tej chwili widzimy bardzo silny wzrost polskiej gospodarki, który daje nam bardzo dobrą pozycję – argumentuje Dorota Pyć, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
Dzisiejsze porozumienie stanowi pierwszy z trzech etapów projektu. Na jego mocy w najbliższym czasie rozpocznie się procedura wyłaniania podmiotu, który zajmie się wykonaniem studium projektowo-przygotowawczego. Etap ten został nakreślony na dwa lata, ale – jak mówi Marcin Mochocki – okres ten może się zmieniać z uwagi na skomplikowanie projektu i liczbę konsultacji, które wykonawca i inwestorzy będą prowadzić z interesariuszami projektu.
– Przy założeniu zakończenia tego projektu sukcesem, uzyskania jakiegoś projektu, który będzie generował szeroko rozumiany konsensus lokalnie, będziemy gotowi do przejścia do dokumentacji projektowej, której najważniejszym elementem, oprócz oczywiście zaplanowania szczegółowych rozwiązań technicznych, jest pozyskanie decyzji administracyjnych, decyzji środowiskowej, decyzji lokalizacyjnej, pozwolenia na budowę. To zwykle są procesy, które też trwają dość długo i nie są liczone w miesiącach, a raczej w latach – mówi Mochocki. Dodaje, że na przykładzie innych realizowanych przez PKP PLK inwestycji można wnioskować, że od początku procesu planowania do osiągnięcia gotowości do budowy i pozyskania wszystkich pozwoleń administracyjnych może minąć co najmniej 7-8 lat.
Dziś jednak z mównicy wiceministrowie infrastruktury zaznaczyli, że być może harmonogram uda się przyspieszyć.
– Nowa linia kolejowa będzie miała kolosalne znaczenie, dlatego że port bardzo dynamicznie się rozwija z roku na rok. Zwiększa się liczba przeładowanych kontenerów, liczba obsłużonych ciężarówek i wagonów, więc potrzebujemy alternatywnego drugiego połączenia – tłumaczy wiceminister Arkadiusz Marchewka. – Ta przepustowość dzisiaj opiera się na jednym moście kolejowym, jednym drogowym. Jest to więc też kwestia poprawienia bezpieczeństwa.
Projekt nowej linii kolejowej nie będzie należał do łatwych. Projektant będzie musiał uwzględnić gęstą tkankę miejską i przeszkody terenowe, jak choćby rzeki. Samo dostanie się na wyspę portową wiązać się musi z budową nowego mostu kolejowego lub tunelu.
– Wiemy, na jakim terenie jesteśmy. To teren trudny z wielu powodów. To teren Żuław, który ma trudną konstrukcję gruntu, teren silnie zurbanizowany – mówi Marcin Mochocki, członek zarządu PKP PLK. – Zdajemy sobie sprawę, że przygotowanie takiej inwestycji to na pewno będzie proces skomplikowany, natomiast jest to proces absolutnie konieczny.
Marcin Mochocki zaznacza, że PKP PLK zależeć będzie na głosie lokalnej społeczności.
– To skomplikowana praca w skomplikowanym terenie, jej oddziaływanie społeczne też na pewno będzie mocne. Na pewno włączymy lokalną społeczność na takim etapie, kiedy będziemy mogli pokazać pierwsze pomysły, koncepcje przebiegu tego alternatywnego dostępu.
– To dobra wiadomość dla mieszkańców Oruni i Olszynki – stwierdziła obecna na uroczystości prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. – Cały transport kolejowy, który z Gdańska wyjeżdża, jedzie właśnie przez te dwie dzielnice. Mieszkańcy tych dzielnic mają z tego powodu uciążliwości.
Jednym ze świadków podpisania umowy w Kapitanacie Portu Gdańsk był Jacek Karnowski, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. Jego zdaniem jest to idealny projekt do sfinansowania z funduszy unijnych w kolejnej perspektywie budżetowej.
– Ministerstwo Infrastruktury i gospodarka morska generalnie bardzo obficie korzystają ze środków unijnych. W tej chwili wydaliśmy ich w tej perspektywie dopiero około 9%, zakontraktowane mamy 52%. Ale przed nami przyszła perspektywa, gdzie Polska będzie rekordowym beneficjentem środków unijnych. I tutaj potrzebne są gotowe projekty. Ten projekt pewnie będzie świetnie nadawał się do CEF-u, czyli do pieniędzy, z których realizowane jest w tej chwili bardzo wiele inwestycji dostępowych do portów w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie.
Karnowski dodaje, że bez gotowych projektów Polska nie będzie mogła występować o środki.
Jak zaznacza wiceminister Malepszak, obecne możliwości transportu kolejowego do i z Portu Północnego nie są jeszcze wyczerpane, ale interesariusze nie chcą czekać aż to się stanie. Ministerstwo Infrastruktury pracuje też nad innymi projektami kolejowymi, które wpłyną m.in. na przyspieszenie pociągów intermodalnych.
– Chcemy w pierwszej kolejności zwiększać udział kolejowy, wywozowy, bazując na istniejącej infrastrukturze – mówi wiceminister.-- To jest suma wielu elementów. Mamy działania stricte w porcie i w bliskim otoczeniu. Mamy też działania, które musimy podjąć na odcinku podstawowym wyjazdowym na obszarze od Gdańska do Trzewa. No i mamy też działania modernizacyjne infrastruktury kolejowej na dalszych odcinkach – mówi wiceminister Malepszak i wymienia magistralę 201 z Gdyni na południe, która do 2030 roku będzie w całości dwutorowa (na odcinku wyjazdowym z Gdyni do Osowej trzytorowa) i zelektryfikowana, oraz magistralę 203, w przypadku której trwają prace nad dokumentacją projektową, a która ma pozwolić na sprawny przejazd przez obszar Tczewa.
– Mamy już dzisiaj przykłady pociągów, które jadą 8 godzin z portu w Gdańsku na Śląsk. Ten czas możemy w perspektywie następnych trzech lat skrócić jeszcze o godzinę, co dla logistyki towarów ma ogromne znaczenie – mówi wiceminister.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Bangladesz odmawia przyjęcia rosyjskiego statku z elementami elektrowni jądrowej
Rewolucja w rosyjskich portach Bałtyku - czy grozi im upadek?
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania
Porzucony w Basenie Północnym w Świnoujściu kuter zatonął
TransLogistica Poland 2025. Polskie porty pod wspólną marką Ports of Poland