Amerykańskie Biuro Żeglugowe (American Bureau of Shipping, ABS) i Koreańska Agencja Technologii i Standardów (Korean Agency for Technology and Standards, KATS) podpisały memorandum o porozumieniu (MOU) w celu zbadania międzynarodowej standaryzacji inteligentnych technologii okrętowych i stoczniowych związanych z budową oraz konserwacją, naprawą i remontami statków. Wpisuje się to w rozwój partnerstwa USA i Korei Południowej na niwie branży stoczniowej, przy czym oznacza potencjalnie dalszy wzrost obecności tego azjatyckiego państwa w amerykańskim przemyśle morskim.
Jak informuje ABS, poprzez serię wspólnych warsztatów i seminariów, obie organizacje będą wymieniać się informacjami w celu wzmocnienia międzynarodowych możliwości standaryzacji i usprawnienia procedur certyfikacji dla południowokoreańskich producentów sprzętu. Oznaczać to może ich dopasowanie do amerykańskich wymagań jak i ogólnie rynku w USA, szczególnie biorąc pod uwagę transfer technologii i produkcję np. części zamiennych na miejscu, zamiast sprowadzać je z Korei Południowej. Porozumienie umożliwia również ABS i KATS opracowanie ram oceny zgodności, biorąc pod uwagę wymagania względem sprzętu dla branży morskiej w myśl przepisów krajowych i międzynarodowych.
– Otwarty dialog z cenionymi współpracownikami jest ważny w celu omówienia kwestii technicznych, operacyjnych i regulacyjnych. Cieszymy się z możliwości współpracy z KATS i z niecierpliwością oczekujemy na znalezienie rozwiązań usprawniających inteligentne technologie i zgodność sprzętu – powiedział John McDonald, prezes i dyrektor operacyjny ABS.
Podpisanie 7 listopada porozumienia stanowi element serii umów między podmiotami z branży morskiej, w tym stoczniowej, z USA i Korei Południowej. Niedawno informowaliśmy, że podobny dokument koncern HD Hyundai podpisał z niemiecką firmą Siemens, celem przyspieszenia cyfrowej transformacji i modernizacji amerykańskiego przemysłu stoczniowego. Należąca do południowokoreańskiego giganta stocznia HD Hyundai Heavy Industries z kolei zawarł porozumienie z z głównymi amerykańskimi gigantami branży stoczniowej, Huntington Ingalls Industries (HII) w sektorze okrętów i Edison Chouest Offshore (ECO), w ramach budowy statków komercyjnych. Oznacza to dalszy wzrost aktywności i potencjalnie też znaczenia podmiotów z tego azjatyckiego państwa, jednego z czołowych w kwestii liczby budowanych statków na rynek międzynarodowy, ustępując tu tylko Chinom. Współpraca klasyfikatorów w kontekście zasad, certyfikacji czy promowania innowacji technologicznych jest kolejnym tego aspektem, co budzi też mieszane odczucia. Oznacza to możliwość dynamicznego rozwoju amerykańskich stoczni po regresie, jaki nastąpił pod koniec XX wieku. Jednocześnie wydaje się to nie do końca pasować do wizji „odrodzenia amerykańskiego przemysłu stoczniowego” ogłoszonego w styczniu przez prezydenta Donalda Trumpa, gdyż choć owszem, w USA może ruszyć budowa statków, niemniej branża stanie się niejako podwykonawcą firm z Korei Południowej, a nie tym co rozdaje karty.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii
Hiszpański „Hydrograf”? Navantia zbuduje okręty specjalistyczne dla Armada Española
Duńskie promy bardziej przyjazne środowisku. Jeden z nich otrzyma nowy system akumulatorów