• <
nauta_2024

„Delfin” po niemiecku. W stoczni NVL położono stępkę pod okręt rozpoznania radioelektronicznego

27.02.2025 09:59 Źródło: NVL
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki „Delfin” po niemiecku. W stoczni NVL położono stępkę pod okręt rozpoznania radioelektronicznego
Fot. NVL

W stoczni NVL Peene-Werft w Wolgaście odbyła się, 25 lutego, ceremonia położenia stępki pod pierwszy z trzech zaplanowanych okrętów rozpoznania radioelektronicznego typu 424. Będzie on stanowił wkład w zdolności rozpoznawcze niemieckich sił morskich.

Ceremonia położenia stępki odbyła się w obecności Zastępcy Inspektora Generalnego, gen. broni Andreasa Hoppego. Wśród innych gości byli przedstawiciele władz krajowych i lokalnych, kadry morskiej oraz branży stoczniowej. Zaplanowane okręty typu 424 ((Flottendienstbooten der Klasse 424) mają stanowić niezbędne środki rozpoznania strategicznego dla sił zbrojnych w razie zagrożenia, tak kryzysu jak i konfliktu.

– Dla niemieckiej marynarki wojennej nowe okręty serwisowe floty będą absolutnie cennym nabytkiem w zakresie zdolności i z niecierpliwością czekamy na możliwość ich wykorzystania ramię w ramię z naszymi towarzyszami z Przestrzeni Cybernetycznej i Informacyjnej (CIR) – podkreślił adm. floty Jan Christian Kaack, inspektor marynarki wojennej.

– Teraz musimy utrzymać tempo na etapie budowy razem z naszym klientem i wszystkimi partnerami – podkreślił Tim Wagner, prezes NVL.


Budowa pierwszej jednostki rozpoczęła się w listopadzie ub. r. Umowa na budowę łącznie trzech okrętów rozpoznania radioelektronicznego tej serii została zawarta w czerwcu. Koszt budowy wynosi 3,3 mld euro. W ramach tego ma powstać również infrastruktura pozwalająca na szkolenie kadr z myślą o tych jednostkach. 

Czytaj więcej: W Niemczech rozpoczyna się budowa okrętu rozpoznawczego typu 424

Planowane okręty mają one zastąpić starsze, typu 423, znane też jako typ Oste. Są one w służbie od 1988-1989 roku. Wszystkie nowe jednostki mają wejść do służby w latach 2029-2031. Co też istotne, jednostki mają powstawać w oparciu o krajowy przemysł stoczniowy.

Z racji na swoje przeznaczenie, na temat okrętów nie ma zbyt wiele informacji. Wiadomo, że nowe jednostki dla Marynarki Wojennej Niemiec (Deutsche Marine) będą miały 132 metry długości, a w ich wyposażeniu znajdą się urządzenia przeznaczone do przechwytywania i analizy sygnałów radarowych oraz komunikacyjnych. Do tego dochodzą również sensory elektroniczne, hydroakustyczne i elektrooptyczne zapewniające monitoring zarówno domeny nawodnej jak i podwodnej. Ich znaczenie oraz przeznaczenie będa porównywalne z okrętami rozpoznania elektronicznego programu "Delfin", które znajdą się w składzie polskiej Marynarki Wojennej.

Okręt typu 424, fot. NVL


Nowe okręty będą wspierać działania niemieckich sił morskich, obecnych na wielu akwenach, nie tylko przyległych do Europy, co podkreśla konieczność posiadania solidnych platform morskich przeznaczonych do pozyskiwania informacji. Sabotaże i uszkodzenia infrastruktury krytycznej, w tym energetycznej na Bałtyku tylko mają potwierdzać potrzebę modernizacji potencjału morskiego. Z racji na to, że zagrożeniem są także zagrożenia hybrydowe, dochodzi do tego cyberbezpieczeństwo, co wymaga posiadania także najnowocześniejszych systemów i wyposażenia. Dzięki temu okręty typu 424 mają nie tylko stanowić istotny wkład w działanie niemieckiej floty, ale też NATO.

etmal_790x120_gif_2020
CRIST 35 LAT

Dziękujemy za wysłane grafiki.