Ostatnie tygodnie pokazywały nadal sporą ilość zamówień nowych jednostek w ujęciu globalnym, tzn. dotyczącym wszystkich sektorów. W skali rok do roku październik odznaczył się ilością zamówień większą aż o 89% niż w tym samym miesiącu roku 2020. Jednakże ten sam miesiąc w porównaniu do września roku bieżącego, to już około 15% zamówień mniej (123 statki do 104 jednostek). W transakcjach dotyczących statków „z drugiej ręki” również jak na razie było sporo aktywności.
Na rynku złomowań pod względem ilości statków było również nieco lepiej a to ze względu na wzmocnienie oferowanych stawek za złom okrętowy. W zakładach recyklingowych pojawiało się jeszcze więcej wycieczkowców niż miało to miejsce dotychczas.
RYNEK STATKÓW WIELOZADANIOWYCH I CIĘŻAROWCÓW
Na rynku nowych zamówień statków wielozadaniowych spokojnie. Odnotowano zamówienie złożone przez Schoeller Holdings w Huangpu Wenchong na cztery jednostki wielozadaniowe o nośności 32 tys. ton każda. Wszystkie z tych jednostek mają być dostarczone do armatora w drugiej połowie 2024 roku. Nowe zamówienie ogłosił również OY Langh Ship, który podpisał kontrakt na budowę 3 statków wielozadaniowych o nośności 7,8 tys. ton każdy z napędem LNG dual fuel. Zamówienie to zostało złożone w Wuhu Shipyard z terminem realizacji wskazanym na 2024 rok. Planami wykorzystania opcji zamówienia pochwalił się Jebsen Shipping Partners. Kontrakt podpisany z Jiangsu Dajin dotyczył dwóch drobnicowców o nośności 5,2 tys. ton każdy z terminem dostawy przewidzianym na połowę 2024 roku. Wybudowanie tych dwóch jednostek uzupełni flotę tej samej serii statków u tego armatora aż do liczby 14.
Rynek statków wielozadaniowych i ciężarowców w przeciwieństwie do rynku statków kontenerowych zachowywał się w zakresie inwestycji tonażowych zdecydowanie bardziej ostrożnie i nowe zamówienia nie były w ostatnich miesiącach zbyt liczne. Dzięki temu dyskontowana jest obecna sytuacja tonażowa a przy obserwowanym obecnie rozwoju gospodarczym ma ona swój udział we wzroście frachtów. Zdaje się, że w najbliższym okresie trend zarówno frachtowy jak i tonażowy nie powinny ulegać znacznym i gwałtownym zmianom, stąd też powinien być on też w miarę przewidywalny dla wszystkich uczestników rynku.
RYNEK STATKÓW KONTENEROWYCH
Na rynku nowych zamówień Hyundai Samho ogłosił zakontraktowanie dwóch jednostek LNG dual – fuel o pojemności 15 tys. TEU każda. Zamówienie zostało złożone przez Cido Shipping. Planowana dostawa jednostek ma odbyć się w pierwszym i drugim kwartale 2024 roku. Również i Namsung Shipping dokonał zamówień 2 jednostek kontenerowych o pojemności 2,500 TEU w stoczni Hyundai z planowaną dostawą na ostatni kwartał 2023 roku.
W tygodniu 42 dokonano 8 sprzedaży używanych statków kontenerowych. Suma transakcji dla tego tygodnia wyniosła około 335 mln USD. W kolejnym tygodniu nr 43 doszło zaledwie do 1 transakcji kupna – sprzedaży na kwotę około 22 mln USD. Tydzień 44 to z kolei całkowity brak informacji na temat sprzedaży kontenerowców. Dopiero w tygodniu 45 znów odnotowano 1 transakcję. Tym razem na kwotę 40 mln USD.
Ostatnie tygodnie to zatem raczej malejąca ilość transakcji „seconhand’ów” w tym segmencie. Czy jest to chwilowa korekta, czy też trend, który jest pochodną spadających od pewnego czasu frachtów kontenerowych? Zapewne rynek frachtowy rozdmuchał się do niebywałych rozmiarów i korekta była prognozowana. Wygląda więc na to, że rynek tonażowy, będący pochodną sytuacji frachtowej może podążać również tą drogą.
RYNEK PROMÓW i STATKÓW RO-RO
Na rynku nowych budów – armator Scandlines ogłosił zamówienie jednostki ro-pax o długości linii ładunkowej 1,200 metrów i pojemności pasażerskiej 140 osób. Zamówienie ma być zrealizowane w Cemre Shipyard. Jednostka ma być nowoczesnym statkiem o napędzie hybrydowym, w tym zasilanym baterią elektryczną. Data planowanej dostawy przypada na 2024 rok.
Jak podawały w ostatnich dniach media branżowe sporo działo się na rynku kupna – sprzedaży jednostek używanych. Do przykładów takich transakcji należy zakup przez Irish Continental Group PLC, który ogłosił zakup jednostki ro-pax „Calais Seaways” (wybudowany w 1992) z DFDS. Statek będzie obsługiwał serwis Dover – Calais. Jednocześnie doszło do porozumienia pomiędzy P&O oraz DFDS w kwestii podziału przestrzeni ładunkowej na tej samej trasie. Oznacza to, że kierowcy, którzy zakupują bilety, czy to w DFDS, czy P&O na tej linii będą mogli skorzystać z pierwszego dostępnego statku obu armatorów.
Główne, dość liczne inwestycje tonażowe wynikają z obserwowanej mocnej walki konkurencyjnej, mającej miejsce po nowym przełomie w historii żeglugi promowej i ro-ro, która nastąpiła po zmianach na rynku powstałych w trakcie ostatnich 2 – 3 lat. Armatorzy i operatorzy próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości i dopasować ofertę swojego tonażu do warunków rynkowych, w tym wymagań środowiskowych. Są to najważniejsze elementy napędzające rynek tonażowy statków ro-ro i promów w chwili obecnej i w najbliższych miesiącach a pewnie i latach.
RYNEK WYCIECZKOWCÓW
Nadal trudna sytuacja, będąca konsekwencją ostatnich dwóch lat występuje w sektorze statków wycieczkowych. Pomimo tego i tutaj pojawiło się wiele pozytywnych symptomów świadczących o odbudowie tego rynku. Jednakże pomimo pewnej poprawy w ostatnich tygodniach zaobserwowano zwiększoną liczbę złomowań statków pasażerskich, co wynikało przede wszystkim z zaszłości, ale również z obecnie oferowanych bardziej atrakcyjnych cen stali.
W stoczniach produkcyjnych obserwuje się z kolei wzmożoną intensyfikację zakontraktowanych wcześniej projektów. Dowodem tego mogło być chociażby wysłanie sekcji kadłuba z polskiej stoczni Crist S.A. do francuskiej stoczni Chantiers de l'Atlantique, budującej właśnie wycieczkowce. Zresztą w portfelu tej stoczni jest obecnie aż 10 „pasażerów”, z których ostatni ma być dostarczony dopiero do 2027 roku. Głównymi odbiorcami będą takie potęgi jak: MSC Cruises (5 statków), Celebrity Cruises (3 statki), Royal Caribbean ( 2 statki).
Docelowo taka sytuacja powinna być jednak korzystna dla bilansu popytu i podaży tonażowego w szczególności, biorąc pod uwagę historię załamania tego rynku. W dłuższej perspektywie taka sytuacja powinna zatem pozytywnie wpłynąć na ten rynek.
Fot. Depositphotos
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii
Hiszpański „Hydrograf”? Navantia zbuduje okręty specjalistyczne dla Armada Española
Duńskie promy bardziej przyjazne środowisku. Jeden z nich otrzyma nowy system akumulatorów