Ostatnie tygodnie to dalsze reperkusje światowego chaosu i panujących na szlakach żeglugowych niebezpieczeństw. Ma to swój oddźwięk również w kosztach, jakie musi ponosić żegluga. Chodzi tutaj przede wszystkim o wzrost kosztów eksploatacji statków między innymi na skutek potrzeby zachowania ich większego bezpieczeństwa. Oprócz dłuższych tras, stosowanej zwiększonej ochrony i środków bezpieczeństwa na rynku obserwuje się wysokie stawki ubezpieczeniowe np. od tzw. ryzyk wojny (ang. war risks).
Kolejne tygodnie 2024 roku to intensyfikacja inwestycji tonażowych w segmentach: masowym i zbiornikowcowym. Jak podawały źródła shipbrokerskie i analityczne, w tym Golden Destiny sporo było transakcji kupna – sprzedaży używanych jednostek. Bardzo dużo odnotowywano też nowych zamówień, natomiast złomowań było nadal mało.
Miesiąc luty to przede wszystkim kontynuacja niebezpiecznych zdarzeń dotyczących ataków na statki handlowe na Morzu Czerwonym i na Zatoce Adeńskiej. Łącznie od listopada 2023 roku takich ataków było już ponad 50. Sytuacja spowodowała zaangażowanie sił marynarki wojennej wielu krajów, które starają się chronić szlaki handlowe, ale nie jest to do końca skuteczne. Z tego też względu bardzo duża liczba armatorów przekierowała swoje jednostki na trasy okrężne, co spowodowało liczne opóźnienia i wzrost kosztów transportu.
Ostatnie tygodnie to olbrzymi wpływ na międzynarodową żeglugę sytuacji kryzysowej na Morzu Czerwonym, a także efekty ograniczeń przejść statków przez Kanał Panamski, wynikające z rekordowo niskiego stanu wód w jeziorze Gatun. To przede wszystkim właśnie przez te wydarzenia i wydłużone trasy statków światowej floty skutkujące ograniczonymi dostępnymi przestrzeniami ładunkowymi powiększały się koszty transportu morskiego. Wzrastały przez to oferowane na rynku również stawki frachtowe i czarterowe.
Ostatnie tygodnie to umiarkowana aktywność w zakresie inwestycji tonażowych, o czym informowały międzynarodowe źródła raportów brokerskich, w tym Golden Destiny. Nieco lepiej było na rynku złomowań, gdzie pojawiło się trochę więcej transakcji w porównaniu do poprzednich okresów. Działania inwestycyjne są odpowiedzią na aktualny i przewidywany stan rynku żeglugowego. Po okresie zastoju dla wielu segmentów żeglugi pojawiają się nowe perspektywy, a potrzeba wymiany flot również pod kątem restrykcyjnych wymagań ekologicznych będzie t
Jak do tej pory groźna dla żeglugi sytuacja na Morzu Czerwonym nie miała aż tak bardzo znaczącego wpływu na poziom obserwowanych stawek czarterowych oraz oferowanych frachtów. To jednak zaczyna się coraz bardziej zmieniać. Dostępność przestrzeni ładunkowych oferowanych na rynkach maleje. Pogłębiający się kryzys i potrzeba wykorzystania przez statki dłuższych i zarazem bezpieczniejszych tras zwiększają koszty. Tworzy się presja wśród armatorów na zwiększanie oferowanych cen frachtów.
Początkowe tygodnie nowe roku to mocny wzrost w obrocie używanym tonażem, a także w składaniu nowych zamówień. Wskazywały na to między raporty Golden Destiny. Wzrasta również zapotrzebowanie na złomowany tonaż. Brakuje jednak nadal znaczącego zasilania branży recyklingu okrętowego w przeznacozne do tego celu statki. Taki impas według analityków tego rynku ma nadal trwać w tym zakresie.
Pierwszy miesiąc roku to okres wielu różnorodnych niebezpiecznych zdarzeń szkodowych, które pojawiły się w międzynarodowej żegludze. Oprócz zwyczajowych szkód wynikających z niebezpieczeństw morza (ang. perils of the sea) wzrastały zagrożenia ryzykami wojny (ang. war risks) w najbardziej zapalnych obecnie regionach świata. Wysokie zagrożenie nadal występowało na Morzu Czarnym. Dalsza intensyfikacja niebezpieczeństw postępowała na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej.
Ostatnie tygodnie przełomu roku to nieznaczna poprawa sytuacji na rynkach frachtowych i czarterowych segmentów żeglugi kontenerowej, a także jednostek wielozadaniowych.
Różnorodna sytuacja panowała na rynku tonażowym w segmentach jednostek wielozadaniowych i kontenerowców. Jak wskazywał Golden Destiny niewiele było transakcji używanym tonażem. Na początku roku pojawiła się za to informacja o sporych zamówieniach nowych kontenerowców. Nadal trwała posucha w złomowaniu statków. Zakłady złomowe liczą w nowym roku na poprawę swojej sytuacji. Ostatnie tygodnie to również kontynuacja zastoju w segmencie wycieczkowców.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Już wkrótce start sezonu wycieczkowego w Porcie Gdynia
MidOcean Energy finalizuje transakcję nabycia udziałów Tokyo Gas w portfelu zintegrowanych australijskich projektów LNG
Rosyjski myśliwiec runął do morza koło Krymu. Maszynę mogli omyłkowo zestrzelić Rosjanie
Konferencja „Morska flota handlowa pod narodową banderą. Polską racją stanu!"
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia