• <
PGZ_baner_2025

Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Fot. Administracja Soczi

Rosną napięcia między Moskwą a Ankara po tym, gdy rosyjski statek turystyczny nie otrzymał w czwartek zgody od tureckich władz morskich na wejście do portu w Stambule, a kilka dni wcześniej Rosjanie nie wpuścili do Soczi statku tureckiego.

Jedyny rosyjski statek wycieczkowy obsługujący międzynarodowe trasy, Astoria Grande, na którym znajdowało się ponad 600 rosyjskich pasażerów, przez wiele godzin dryfował w czwartkowy wieczór bez celu na wodach nieopodal Stambułu, oczekując zgody tureckich władz na wpłynięcie do historycznej dzielnicy Galata w Stambule. Jak poinformował w piątek turecki dziennik „Hurriyet Daily News”, kapitan zgody nie dostał i był zmuszony podjąć decyzję o wpłynięciu na Morze Czarne i powrocie do rosyjskiego Soczi.

To jeden z serii incydentów między Turcją a Rosją, do których doszło w listopadzie. Kilka dni wcześniej rosyjskie władze w Kraju Krasnodarskim nie wpuściły tureckiego promu Seabridge do portu w Soczi.

Na pokład weszły rosyjskie jednostki specjalne i przez osiem godzin przeszukiwały statek, nawet jego zanurzony kadłub. Ostatecznie Seabridge został wpuszczony do obszaru portu, ale nie pozwolono mu zacumować przy nabrzeżu. Kapitan podjął decyzję o powrocie na wody tureckie.

Po tym zdarzeniu turecki minister transportu i infrastruktury Abdulkadir Uraloglu oświadczył: „Zastosujemy zasadę wzajemności i zrobimy to samo. Bądźcie tego pewni”.

Do znacznie poważniejszego incydentu między Rosją a Turcja doszło w miniony poniedziałek, kiedy rosyjskie drony zaatakowały płynący pod turecką flagą tankowiec MT Orinda, rozładowujący w ukraińskim porcie Izmail skroplony gaz. Załodze nic się nie stało, ale statek stanął w ogniu. (PAP)

tebe/ mal/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.