• <
nauta_2024

Bezzałogowcem w poszukiwaniu kryla. Norwegowie spełniają marzenia Polaków z lat 70

Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Bezzałogowcem w poszukiwaniu kryla. Norwegowie spełniają marzenia Polaków z lat 70

Partnerzy portalu

Fot. Aker BioMarine

Aker BioMarine wprowadził bezzłogowca do wsparcia połowów kryla antarktycznego. Norweska firma zajmująca się pozyskiwaniem kryla Aker BioMarine odebrała nowy bezzałogowy pojazd nawodny (USV) w celu wsparcia połowów na Antarktydzie. 

W latach 70. połowy kryla miały uratować polskie rybołówstwo dalekomorskie, a olej z kryla i inne przetwory polską produkcję żywności. Dziś na krylu bogaci się kilka nacji, a Norwegowie są niewątpliwym liderem połowów i połowowych innowacji. 

USV zbudowany został przez Maritime Robotics, firmę specjalizującą się w jednostkach bezzałogowych. Jednostka o wymiarach 5,95 m długości i 2,05 m szerokości waży 1900 kg. USV został wyposażony w szereg czujników. Będzie wykorzystywany zarówno do poszukiwań kryla, jak i do prowadzenia badań i zbierania danych na temat populacji kryla na akwenach arktycznych. Do końca tego roku dron będzie stacjonował na Antarktydzie.

Kadłub USV wykonany jest z polietylenu. Jak zapewnia producent jednostka jest stabilna i niezatapialna. Urządzenie jest prawie bezobsługowe i może być transportowane w standardowym 20-stopowym kontenerze. Ma to ułatwiać jego przemieszczenie.

Pojazd może osiągnąć maksymalną prędkość 25 węzłów w stabilnych warunkach hydrometeorologicznych. Jego pracę można monitorować z odległości do 30 kilometrów od stacji brzegowej. Do sterowania wykorzystuje się fale radiowe.  Prędkość ekonomiczna wynosi pięć węzłów. Wtedy USV może przebywać na morzu przez 50 godzin.

Bezzałogowiec na każdą pogodę

USV będzie wspomagał jednostki łowcze Aker BioMarine. Chodzi o poszukiwanie na akwenach obszarów, na których występuje obfitość kryla. Dzięki wykorzystaniu małej jednostki poszukiwawczej flota firmy będzie zużywać mniej paliwa. Zastosowanie USV ma również wymiar ekologiczny. Mniej manewrujące statki łowcze będą emitowały więcej CO2.

USV został zbudowany tak, aby jego konstrukcja mogła wytrzymać ekstremalne warunki panujące na Antarktydzie. Operacje poszukiwawcze będą możliwe nawet w trudnych warunkach hydrometeorologicznych. Statek będzie mógł również przekazywać informacje o sytuacji nawodnej, pozwala na to radar Furuno.

- Statek został dostosowany do wymagań Aker BioMarine poprzez włączenie takich funkcji, jak zaawansowane technologicznie czujniki, system pozwalający na odszranianie kadłuba i systemy analizowania sytuacji – powiedział Eirik Moholt, Product Manager - Mariner Class USV at Maritime Robotics AS.

Pojazd ma dwukrotnie dłuższy czas pracy niż standardowy USV z tej samej serii. Wszystkie systemy sterowania, systemy bezpieczeństwa i procedury konserwacji są przystosowane do operacji bezzałogowych. Pojazd nawodny będzie wykorzystywany przez Aker BioMarine do badania zasobów kryla. 

Kryl pod obserwacją


Znajdujący się w pobliżu łowisk kapitanowie statków otrzymają informacje o pogodzie w rejonie występowania kryla. Otrzymają również zdjęcia satelitarne, które pozwolą załogom statków rybackich dowiedzieć się na jakich akwenach występują największe zasoby kryla. Wtedy, na podstawie tych informacji zostanie wysłany USV w celu potwierdzenia obecności kryla na potencjalnym akwenie. Jeżeli USV potwierdzi obecność odpowiednich zasobów kryla w danym miejscu, statki rybackie zostaną tam skierowane.

- USV będzie do dyspozycji floty łowczej przez cały rok – powiedział Webjørn Barstad, wiceprezes ds. łańcucha dostaw offshore w Aker BioMarine, podkreślając, że to poważne udogodnienie w porównaniu ze standardową średnią wynoszącą 60 dni poszukiwania w roku. Takie rozwiązanie było stosowane od 2020 r.

 USV zapewni operatorom floty badanie znacznie większego akwenu poszukiwań niż miało to miejsce w przypadku eksploatacji floty. Aker BioMarine podkreśla, że dzięki temu firma będzie mogła dokonywać bardziej strategicznych selekcji obszarów połowowych. To z kolei zmniejszy liczbę dni poszukiwań zasobów kryla.

Krylowy Local content

Kilka lat temu Aker BioMarine wprowadził na rynek Antarctic Endurance. Dbając o local content armator zamówił jednostkę w stoczni norweskiej. Jej chrzest odbył się w stoczni Vard w Ålseund w Norwegii 18 stycznia 2019 r. Dzięki polityce armatora w Norwegii zostało 113 mln euro. Jednostka zbudowana w jednym z fiordów Norwegii jest statkiem o wysokim udziale innowacji. 

W ich opracowaniu brały udział firm z Norwegii działające m.in. w klastrze Blue Maritime Cluster, który ma siedzibę w Ålseund. z tym klastrem Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny realizuje wraz z partnerami z Chorwacji projekt hubu produkcji innowacyjnych statków zeroemisyjnych. Jego koordynatorem w Polsce jest stocznia Crist, z dobrze znanymi na rynku skandynawskim produktami dla rynku transportu morskiego, farm rybnych i wiatrowych. 

Statek do połowu kryla jest pierwszym statkiem, który ma również wiele innych funkcji pozwalających na transport tak wrażliwego ładunku. Antarctic Endurance ma długość 130 metrów. Ma ładownie o pojemności 6300 m3, które mogą pomieścić 3150 ton kryla. Silnik główny MAK 12VM32E ma moc 6720 kW.

Kryl w sieci i żołądkach waleni

Vene Vobis szacuje, że w Oceanie Antarktycznym żyje 420-700 mln ton kryla. Krylem arktycznym żywią się różne gatunki pingwinów, foki (w tym kotiki i lamparty morskie), a także wieloryby i walenie. WWO ostrzega, że populacja kryla maleje. 

Vene Vobis twierdzi natomiast, że obowiązują surowe przepisy, które pozwalają  zapobiec nadmiernym połowom. Większość pozyskiwanego kryla pochodzi z Oceanu Antarktycznego. Jest on kontrolowany jest przez CCAMLR (Commission for the Conservation of Antarctic Marine Living Resources). Każdy statek poławiający kryle musi być licencjonowany.

Określone są restrykcyjne limity sposobu i ilości połowu. Sieci, przy pomocy których poławia się kryle (żyjątka są wielkości kciuka, o długości około 6 cm i wadze 2 g) nie mogą szkodzić rybom oraz ssakom zamieszkującym ocean. Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) uznała, że połów kryla jest jednym z najbardziej kontrolowanych na świecie – twierdzi oceanograf Luc Rainville, dyrektor ds. naukowych i regulacyjnych Neptun Technologies.

Warto przypomnieć, że Polska w latach 70. zamierzała wykorzystać naszą rozbudowaną flotę rybacką do połowów kryla. Kryl zachwalany był jako komponent wielu produktów spożywczych. Produkty z domieszką przetworzonego na różne sposoby kryla miały zapełnić puste półki.

Sen o krylu na polskim stole zniknął jak piana morska po sztormie po wprowadzeniu 200 milowych tref gospodarczych i w wyniku zapaści floty dalekomorskiej. Jeszcze w 2004 r. polska flota poławiała kryla arktycznego. Było to jedynie 5,2% ze 173,5 tys. t ryb i innych organizmów złowionych w tym roku. 

Na akwenach Antarktycznych połowy kryla prowadzą głównie Norwegia, Chiny, Korea Południowa i Chile. CCAMLR określa kwoty połowowe. Obecna roczna kwota wynosi 620 tys. t, z czego około połowa jest obecnie odławiana. Norwegowie na krylu zarabiają rocznie ponad 124 mln koron (dane z 2022 r.). Nic więc dziwnego, że inwestują w nowoczesną flotę i jednostki bezzałogowe.

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.