Należąca do amerykańskiego giganta zbrojeniowego HII stocznia Ingalls Shipbuilding ogłosiła udane wodowanie niszczyciela rakietowego typu Arleigh Burke, trzeciego z podserii Flight III.

Przed puszczeniem na wodę przyszły okręt został przetransportowany z lądu do suchego doku przy użyciu składów kolejowych. Po umieszczeniu w suchym doku nastąpiło przygotowanie jednostki do pierwszego wodowania poprzez zalanie doku wodą. Gdy kadłub jednostki osiągnął on pływalność, wraz z dokiem wyszedł na otwartą wodę, gdzie został wyholowany.

Ted Stevens jest 76. okrętem typu Arleigh Burke, a jego nazwa honoruje byłego senatora Stanów Zjednoczonych Teda Stevensa, który służył jako pilot podczas II wojny światowej, a później jako senator Stanów Zjednoczonych reprezentujący Alaskę. W momencie opuszczenia urzędu w 2009 roku był najdłużej urzędującym republikańskim senatorem w historii.

- Wodowanie i uruchomienie są zawsze ważnymi kamieniami milowymi dla naszych stoczniowców i życia okrętu. Nasz zespół włożył ogromną ilość pracy w przygotowania do wodowania i jestem dumny, że DDG 128 jest o krok bliżej do ukończenia - powiedział Ben Barnett, kierownik programu DDG w Ingalls Shipbuilding.

W sumie Ingalls dostarczył 35 niszczycieli typu Arleigh Burke dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, w tym pierwszy Flight III, Jack H. Lucas (DDG 125), w czerwcu tego roku. Ponadto stocznia ma obecnie w budowie cztery okręty Flight III, a na początku tego miesiąca otrzymała zamówienie na dodatkowe sześć niszczycieli. Ted Stevens zostanie ochrzczony w sobotę, 19 sierpnia, podczas gdy przyszłe Jeremiah Denton (DDG 129), George M. Neal (DDG 131) i Sam Nunn (DDG 133) są również w budowie w Ingalls.

Niszczyciele rakietowe typu Arleigh Burke, budowane od 1988 roku, są obecnie podstawą sił US Navy. Zaplanowano w sumie 90 okrętów tej serii, a obecnie w służbie jest ich 72. Obecnie w budowie jest ich 11, a dalszy portfel zamówień dotyczy siedmiu kolejnych. Z racji na długość tej serii okrętów pojawiają się w niej zmiany i modyfikacje, stąd występują w niej różniące się nieraz dużymi szczegółami (jak wyporność, uzbrojenie oraz ilość hangarów) określane jako Flight, od I do III. Ted Stevens (DDG 128) to niszczyciel z najnowszej podserii Flight III, budowanej dla US Navy, zawierającej szereg modyfikacji konstrukcyjnych, które łącznie zapewniają znacznie zwiększone możliwości.

Okręty typu Arleigh Burke wyróżniają się jako wielozadaniowe jednostki, mogące prowadzić różnorodne operacje, zarówno w czasie pokoju i w ramach zarządzania kryzysowego, jak i w zakresie utrzymywania kontroli morskiej oraz projekcji siły. Są zdolne do jednoczesnej walki z wieloma zagrożeniami w każdej domenie, tj. powietrznej, nawodnej i podwodnej. Z tego powodu prowadzą działania na całym świecie, wykonując nieraz wielomiesięczne patrole. W ostatnim czasie wyjątkowo często pojawiają się na polskich wodach, demonstrując siłę NATO i zdolność do obrony członków sojuszu. Pokazały przy tym, że ten akwen jest zdolny do przyjęcia tak wielkich jednostek nawodnych. Do gdyńskiego portu weszły USS Roosevelt 5 maja i 7 czerwca ubr. oraz 4 lipca, 1 sierpnia i 12 sierpnia br., USS Gravely (DDG 107), 26 września ubr. USS Paul Ignatius (DDG 117), 11 lutego br. USS Arleigh Burke (DDG-51) i 17 kwietnia br. USS Porter (DDG-78).

Fot. HII

Fot. HII