Podczas tegorocznych targów BaltExpo 2025 w Gdańsku miało miejsce podpisanie umowy między PGZ Stocznią Wojenną oraz Shottel. Celem jest dostawa pędników azymutalnych, które wejdą w skład napędu okrętu ratowniczego programu „Ratownik”, który zostanie zbudowany dla polskiej Marynarki Wojennej.
Przedmiotem umowy są dwa pędniki azymutalne Schottel EcoPeller SRE 560 o mocy 2650 kW każdy. To rozwiązanie techniczne zapewnia maksymalną manewrowość w najbardziej wymagających warunkach operacyjnych. Obrotowa konstrukcja gondoli umożliwia skręcanie w zakresie 180 stopni bez potrzeby tradycyjnych sterów. Pędniki zapewniają wysoką wydajność, kompatybilność z systemem dynamicznego pozycjonowania oraz niski poziom hałasu i wibracji.
– Pragnę w imieniu Załogi Stoczni potwierdzić zobowiązanie wobec polskiej Marynarki Wojennej, nasz zespół specjalistów jest w pełni przygotowany, aby zrealizować tę inwestycję łączącą najnowocześniejsze technologie z naszym wieloletnim doświadczeniem – podkreślił Marcin Ryngwelski, prezes PGZ Stoczni Wojennej.
Wszystkie elementy systemu przystosowano do pracy w trudnych warunkach, w tym na oblodzonych akwenach. Zastosowanie silników o zmiennych prędkościach i śrub o zmiennym skoku zwiększa elastyczność operacyjną jednostki. Dwa dziobowe stery strumieniowe STT 3 (po 900 kW) zapewniają precyzyjną kontrolę podczas manewrów portowych i operacji ratowniczych. Podwójny układ zwiększa bezpieczeństwo poprzez redundancję. Z kolei pędnik wysuwany SRP 260 (880 kW) pełni rolę napędu dodatkowego lub awaryjnego. Schowany w kadłubie podczas normalnej żeglugi, może być wykorzystywany jako ekonomiczny napęd lub wsparcie systemu dynamicznego pozycjonowania.
Okręt ratowniczy programu „Ratownik” to jednostka, która wejdzie w skład Dywizjonu Okrętów Wsparcia 3. Flotylli Okrętów. Umowa na dostarczenie została podpisana w końcówce grudnia 2024 roku. Plan zakłada, że cięcie blach będzie miało miejsce pod koniec listopada tego roku, jeszcze przed Świętem Marynarki Wojennej. Kolejno położenie stępki oraz wodowanie zaplanowano odpowiednio na 2026 i 2027 rok. Przekazanie gotowej jednostki odbędzie się w 2029 roku.
Głównym przeznaczeniem „Ratownika” będzie wspieranie działań sił podwodnych, w tym ratowanie załóg okrętów podwodnych w razie wypadków. Oprócz tego ma posiadać zdolności do działań w zakresie ratownictwa morskiego i nie tylko. Dotyczy to choćby monitorowania i ochrony podwodnej infrastruktury.
Okręt będzie miał 96 metrów długości i 19 metrów szerokości. Maksymalna wyporność to 6500 ton. Zasięg działania wyniesie do 6000 mil morskich, a maksymalna prędkość 16 węzłów. Załoga będzie liczyć 100 osób z możliwością przyjęcia dodatkowych dziewięciu z personelu specjalistycznego. W skład wyposażenia, obok wspomnianych już elementów napędu, wejdą też sonary i radary pozwalające śledzić sytuację pod wodą, a także bezzałogowe nawodne i podwodne. Jednostka ma posiadać lądowisko do obsługi śmigłowców oraz najpewniej też dronów. W wyposażeniu znajdzie się też prawdopodobnie komora dekompresyjna, dźwigi oraz łodzie motorowe.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii