• <
nauta_2024

Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2022)

Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2022)

Partnerzy portalu

Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2022) - GospodarkaMorska.pl
Fot. Pixabay

Wybuch wojny rosyjsko-ukraińskiej w dniu 24 lutego zapewne nie pozostanie bez znaczenia dla międzynarodowych rynków frachtowych. W pierwszej kolejności może odbić się przede wszystkim na przewozach masowych, a także zbiornikowcowych, ale również i na omawianych w niniejszej analizie segmentach. Również one mogą zostać dotknięte efektami sankcji, zmianami szlaków handlowych oraz innymi szeroko pojętymi zawirowaniami rynku związanymi z konfliktem i jego długofalowymi skutkami.

Rynek drobnicowców wielozadaniowych i ciężarowców

Według analityków segmentu krótkoterminowe konsekwencje ataku Rosji na Ukrainę są na chwilę obecną nie do ocenienia. Jednakże, jak podaje to firma analityczna Drewry, kontynuacja wojny może spowolnić wzrost aktualnie występujących na rynku stawek frachtowych i czarterowych. Panuje więc niepewność, a prognozy na dalsze okresy nie są do końca jasne.

Wzrost indeksu kompozytowego Drewry Multipurpose Time Charter Index, wskazującego na średnie stawki czarterowe wyliczane dla przekroju różnorodnego tonażu wielozadaniowego, w lutym wzrósł o 1,7%. Było to jednak mniej w porównaniu do zeszłego miesiąca, gdzie wzrost został określony na 2,2%. Jednakże poziom indeksu jest nadal o 69% wyższy niż w analogicznym okresie zeszłego roku.


Gospodarka Morska
Źródło: Drewry

Na rynku spot nadal istnieje sytuacja małej dostępności wolnego tonażu, więc przewiduje się wzrost rynku. Na skutek konfliktu wojennego ma to wystąpić na znacznie mniejszym poziomie i w znacznie wolniejszym tempie co najwyżej 1%, czyli do poziomu około USD 11 100.

Wyraźnie widać, że krzywa Drewry Multipurpose Time Charter Index wypłaszcza się, wskazując na dalsze trendy w zakresie stawek czarterowych i frachtowych na rynku przewozów ładunków ponadgabarytowych, ciężkich i inwestycyjnych.

Rynek przewozów kontenerowych

Kontynuacja korekt rynku frachtowego jak i czarterowego postępuje w kolejnych tygodniach w segmencie przewozów kontenerowych.

Jak pokazują dane Shanghai Shipping Exchange, chiński eksport ładunków skonteneryzowanych tracił w miesiącu lutym. W marcu, chociażby w tygodniu 10 również inny indeks – Ningbo Containerized Freight Index (NCFI) prowadzony przez Ningbo Shipping Exchange (NBSE) wynosił 3 677,7 punktów i spadł w okresie tydzień do tygodnia o około 4,8%.

Na rynku europejskim a także w basenie Morza Śródziemnego w ostatnich tygodniach ilość ładunków była niewystarczająca, stąd wzmożone wysiłki operatorów w ich pozyskiwaniu a także kontynuacja spadków stawek frachtowych.

Na rynku północnoamerykańskim nadal wiele opóźnień i anulacji zawinięć, tzw. ang. blank sailings. Stawki frachtowe na trasach w inne regiony świata utrzymywały się na bardzo wysokim poziomie.

Duże spadki stawek frachtowych (nawet o około 10%) na liniach na Bliski i Środkowy Wschód. Konkurencja na tych liniach pomiędzy przewoźnikami w ostatnich tygodniach mocno zaostrzała się.

Z kolei na kierunkach na Australię, Nową Zelandię i Oceanię poprawa warunków frachtowych była zdecydowanie mniejsza niż oczekiwał to rynek, stąd wielu z przewoźników obniżało na tych trasach oferowane stawki frachtowe.

Spadki w samym tygodniu 10 w porównaniu do tygodnia poprzedniego wynosiły sporo, bo aż 8,4 %.

Rynek przewozów pasażerskich i ro-ro

Rynek promowy i ro-ro

Na rynku promów i przewozów ro-ro wiele się dzieje. Niestety nie są to jedynie pozytywy.

Co prawda przewozy pasażerskie w wielu regionach są ostatnio coraz mocniej wzmacniane i zwiększają się, o czym na przykład informowała Stena Line na trasach z i do Irlandii przez co zwiększano częstotliwość rejsów w tamtym rejonie.

Są też jednak mniej optymistyczne informacje. Jak się okazuje efekty osłabienia rynku w trakcie trwania ponad dwóch lat pandemii stały się dla niektórych przewoźników potocznie zwaną bombą z opóźnionym zapłonem. W czwartek 17 marca P&O Ferries wydało szokujące oświadczenie o zwolnieniu 800 osób i zawieszeniu rejsów ze względu na złą sytuację przedsiębiorstwa, które przetrwało najcięższe okresy pandemii, ale po ponad dwóch latach mocno odbiło się to na kondycji tejże firmy.

Rynek wycieczkowców

Dogasająca pandemia sprzyja uaktywnianiu się i odbudowie rynku wycieczek morskich. Jednakże pojawiają się niestety inne problemy jak rosnąca inflacja, koszty eksploatacji statków, co negatywnie wpływa na poziom oferowanych dla turystów cen. Na wzrosty cen oraz redukcję zniżek będzie miało wpływ bardzo wiele czynników: ogólnoświatowa inflacja, wzrost cen paliw, ubezpieczeń i wiele innych.

Taka sytuacja może ponownie przygasić zainteresowanie upragnionymi wycieczkami morskimi, co może znacznie opóźnić powrót tego rynku do normalności i lepszej kondycji.


etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.