Specjalizująca się w budowie luksusowych jachtów turecka stocznia straciła pływający suchy dok.
Tureckie władze poinformowały o wypadku, w wyniku którego zatonął pływający dok należący do stoczni remontującej i budującej jachty – Yachtley w Kocaeli.
Według przekazanych informacji dok zatonął podczas wprowadzania do niego jachtu. Nikomu nic się nie stało – 24 pracowników pracujących w doku zdążyło uciec, prawdopodobnie wprowadzana do doku jednostka również wyszła bez szwanku.
Dok opadł na dno na relatywnie płytkiej części akwenu, wierzchołki wysięgników dźwigów wystają ponad taflę wody. Nie wiadomo jakie dokładnie były przyczyny wypadku. Media donoszą, że na wodzie unosi się plama zanieczyszczeń, ale lokalne służby mówią, że nie zgłoszono żadnego problemu.
Stocznia Yachtley buduje i remontuje luksusowe jachty o długości 50-90 metrów.
Stena Line zwiększy pojemność ładunkową o 30% na dwóch swoich statkach
Ostatni duński lodołamacz idzie pod młotek
Cięcie blach pod budowę promu pasażersko-samochodowego w Remontowa Shipbuilding S.A.
Norwegia na kursie innowacji, autonomii i dekarbonizacji. Siła klastrowych inicjatyw
W południowokoreańskiej stoczni zwodowano kolejny statek napędzany LNG dla CMA CGM
Geofizyka Toruń oferuje platformę samopodnośną na wynajem