Pierwszy na świecie kontenerowiec napędzany metanolem, nowy feeder linii Maersk, który prawdopodobnie będzie się nazywał Laura Maersk, przypłynął do Europy. Docelowo statek ma operować na Bałtyku.

Metanolowy feeder Maerska jest w trakcie dziewiczego rejsu ze stoczni w Korei Południowej na docelowy akwen, na którym będzie operować – Morze Bałtyckie. W chwili obecnej statek przebywa na wodach holenderskich po opuszczeniu portu w Rotterdamie.

Statek, który będzie najpewniej nosił imię Laura Maersk (nie zostało to oficjalnie potwierdzone, ale pod taką nazwą widnieje w serwisach AIS) został zamówiony w 2021 roku. Jest to pierwsza kontenerowa jednostka korzystająca z metanolu w charakterze paliwa. Od czasu złożenia zamówienia na Laurę Maersk, duński gigant żeglugowy zawarł jeszcze kontrakty na kolejne 24 statki dwupaliwowe, z których spora część ma wejść do eksploatacji w przyszłym roku. Według DNV, liczba zamówień na jednostki wykorzystujące metanol znacznie się zwiększyła i w tym momencie stocznie pracują na 144 kontenerowcami na to paliwo. Jest to jednocześnie 80% wszystkich zamówionych statków na metanol.

Laura Maersk dotarła do Rotterdamu 28 sierpnia. Stąd ma wyruszyć do Kopenhagi, gdzie czekać będzie na niego m.in. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która będzie jego matką chrzestną.

Laura Maersk (IMO: 9944546) mierzy 172 metry długości, a jego pojemność wynosi 2100 TEU. Załoga, która będzie na statku pływać, wciąż ćwiczy bunkrowanie metanolem. Po raz pierwszy paliwo zabunkrowano jeszcze w południowokoreańskim Ulsan, następnie w Singapurze, Egipcie i w końcu w Rotterdamie. OCI Global, spółka, która dostarcza paliwo na potrzeby rejsu do każdego ze wspomnianych portów, podała, że bunkrowanie Laury Maersk ekologicznym metanolem przyczyniło się do opracowania wytycznych dotyczących tego typu operacji dla portów na całym świecie. Według dostępnych informacji, zabunkrowanie 500 ton metanolu z barki zajmuje około sześciu godzin.