ew
Nowa boja cumowniczo-przelewowa dotarła do Gdańska w pierwszy weekend lutego. Została wyładowana na nabrzeżu portowym spółki LOTOS Petrobaltic nad kanałem Martwej Wisły. Docelowo stanie na złożu B8 przy morskiej kopalni ropy Petrobaltic i będzie elementem linii eksportowej ropy z platformy na tankowiec.
Zakupiona przez LOTOS Petrobaltic pływająca boja cumowniczo-przelewowa CALM (Catenary Anchor Leg Mooring) przypłynęła z Rotterdamu na pokładzie mv „BBC Belem”. Jej średnica to 16 metrów, a wysokość – 7 metrów. Urządzenie waży aż 280 ton! Ze wglądu na tak ogromny ciężar, do przeniesienia jej ze statku na odpowiednio przygotowany teren bazy lądowej LOTOS Petrobalticu użyto pływającego żurawia „Maja” o udźwigu do 330 ton.
– Nowa boja CALM zostanie teraz zaadaptowana do warunków panujących na złożu i zastosowanego tam systemu przesyłu ropy, a następnie przejdzie proces certyfikacji przez Polski Rejestr Statków. Potem zostanie przeholowana 60 mil od brzegu na swoje docelowe miejsce – złoże B8 – gdzie stanie przy morskiej kopalni ropy Petrobaltic i będzie elementem linii eksportowej ropy z platformy na tankowiec – mówi Grzegorz Strzelczyk, prezes Zarządu LOTOS Petrobaltic.
Boja CALM zastąpi boję PB-1 SŁAWEK eksploatowaną na złożu od września 2015 roku, która teraz wróci na ląd, przejdzie planowy remont i będzie pełnić funkcję zapasową. Czynności serwisowe tego typu jednostek przeprowadza się co kilka lat. Wymaga to przetransportowania urządzenia na ląd i wydokowania. Ze względów ekonomicznych zatrzymanie produkcji ropy na czas remontu (tj. na kilka miesięcy) nie wchodzi w grę. Dlatego Zarząd LOTOS Petrobaltic podjął decyzję o zakupie nowej jednostki, kompatybilnej z bojami PB-1 i PB-2, pracującymi na złożach B8 i B3. Ułatwia to jej operacyjność i skraca czas podmiany w morzu. LOTOS Petrobaltic jest jednocześnie jedyną firmą w Polsce posiadającą boje CALM.
Pływająca boja cumowniczo-przelewowa CALM pełni podwójną funkcję –
utrzymywania tankowca zacumowanego w jednym punkcie oraz transportowania
na niego płynów (zazwyczaj ropy naftowej lub produktów rafinowanych),
jednocześnie pozwalając statkowi na swobodne obracanie się zgodnie z
kierunkiem wiatru. Boja składa się z kadłuba i stołu obrotowego, do
którego przycumowany jest tankowiec. Obiekt jest zakotwiczony 6
kotwicami zaciągniętymi w dnie. Boję z kotwicami łączy 6 łańcuchów -
każdy o długości ok. 350 m. Sama boja pozwala na swobodny ruch w górę i w
dół (razem z falami), na boki oraz w ruchach kołyszących.
Na deskach projektantów Polskiego Forum Technologii Morskich
Program Offshore: kolejny etap współpracy PGE z Uniwersytetem Morskim i MEWO S. A.
Ropa w USA coraz bliżej 62 USD, Brent po 65 USD - najwyżej od stycznia 2020
Wchodzi w życie ustawa o wsparciu morskiej energetyki wiatrowej
Ultranowoczesny norweski statek offshore powstanie w chorwackiej stoczni (foto)
PGE i Orsted wystąpiły o zgodę na utworzenie joint-ventures
Ropa brent | 64,01 $ | baryłka | 2,32% | 20:55 |
Cyna | 24505,00 $ | tona | -10,89% | 1 mar |
Cynk | 2788,00 $ | tona | -1,17% | 1 mar |
Aluminium | 2154,00 $ | tona | -2,18% | 1 mar |
Pallad | 2355,50 $ | uncja | -0,23% | 20:55 |
Platyna | 1179,10 $ | uncja | -2,49% | 20:55 |
Srebro | 26,24 $ | uncja | -2,31% | 20:55 |
Złoto | 1713,95 $ | uncja | -1,32% | 20:55 |