• <
nauta_2024

Kongsberg zawiera umowę o współpracy z kolejną stocznią, tym razem niemiecką

03.06.2025 11:27 Źródło: tkMS, Kongsberg
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Kongsberg zawiera umowę o współpracy z kolejną stocznią, tym razem niemiecką
Fot. Kongsberg

Norweski koncern Kongsberg Defence & Aerospace podpisał umowę o współpracy z niemiecką stocznią thyssenkrupp Marine Systems, mającą siedzibę w Kilonii. Celem jest wspieranie działalności przemysłowej na rzecz potrzeb obronnych Norwegii, Niemiec i innych krajów sojuszniczych. W tle są duże przedsięwzięcia okrętowe, jak zamówienie na nowe fregaty dla norweskich sił morskich i budowa okrętów podwodnych.

Umowa służy przede wszystkim wzmocnieniu relacji zaufania między dwoma partnerami i dalszemu promowaniu współpracy technologicznej w przyszłości. W 2024 roku norweskie Ministerstwo Obrony wybrało Niemcy jako jeden z czterech krajów, obok Francji, Wielkiej Brytanii i Włoch, do rozmów na temat potencjalnego partnerstwa strategicznego w zakresie dostaw nowych fregat, które mają zastąpić obecną serię typu Fridtjof Nansen, wchodzącą w skład Królewskiej Marynarki Wojennej Norwegii (Sjøforsvaret).

– Kongsberg i thyssenkrupp Marine Systems już prowadzą znaczącą współpracę w zakresie okrętów podwodnych. Ta nowa umowa umożliwia nam budowanie na udanych partnerstwach między obiema firmami i między przemysłami naszych dwóch narodów. Dodatkowo wzmacnia naszą zdolność do oferowania zaawansowanych zdolności morskich norweskim i niemieckim siłom obronnym – przekazał Eirik Lie, prezes Kongsberg Defence & Aerospace.

– Współpracujemy z KONGSBERG od wielu lat, co odzwierciedla silne relacje między Niemcami a Norwegią, budowane przez lata współpracy jako bliscy sojusznicy i przyjaciele. Ta umowa łączy szereg obszarów, w których nasze firmy już współpracują, i dodatkowo wzmacnia naszą zdolność do dostarczania zaawansowanych zdolności obronnych dla obecnych i przyszłych norweskich i niemieckich sił zbrojnych – powiedział Oliver Burkhard, dyrektor generalny thyssenkrupp Marine Systems.

Wizualizacja fregat typu F127, fot. tkMS


Na mocy warunków tej konkretnej umowy obie firmy będą dążyć do zbadania długoterminowej współpracy w ramach istniejących i przyszłych wspólnych programów we wszystkich domenach wojskowych. Mogą one obejmować system okrętowy Vanguard, strategiczne partnerstwo w zakresie wsparcia przez cały okres eksploatacji nowych fregat, pocisków uderzeniowych, nadzoru morskiego i namierzania oraz dostaw systemów okrętowych do fregat obu krajów i dodatkowych okrętów wojennych. Dzięki współpracy przemysłowej i partnerskiemu podejściu obie firmy mają zapewnić podstawę do tworzenia miejsc pracy, transferu technologii i inwestycji, aby skorzystać na rynkach krajowych i międzynarodowych.

Do głównych przedsięwzięć rozwijanych w ramach niemiecko-norweskiego partnerstwa jest budowa okrętów podwodnych typu 212CD, które wejdą w skład sił morskich obu państw. W norweskiej bazie wojskowej Haakonsvern aktualnie powstaje obiekt przeznaczony do szkolenia marynarskich kadr oraz obsługi i konserwacji okrętów podwodnych, co ma potwierdzać zaangażowanie kraju w to przedsięwzięcie, w ramach którego Niemcy i Norwegia mają otrzymać po sześć nowych okrętów podwodnych. Co też istotne, tkMS jest jednym z oferentów w ramach programu „Orka”, którego celem jest dostarczenie tego rodzaju jednostek dla polskiej Marynarki Wojennej. W związku z tym stocznia podkreśla już swoją obecną współpracę z norweskimi partnerami, jak i przedstawiła możliwość pozyskania używanego okrętu podwodnego typu Ula, wchodzącego w skład sił morskich Norwegii, jako rozwiązania pomostowego dla polskich sił morskich. Więcej na ten temat pisaliśmy z relacji z konferencji Defence24 Days, w trakcie której wystąpił Philipp Schön, szef działu sprzedaży okrętów podwodnych w thyssenkrupp Marine Systems.

Czytaj więcej: „Orka” po niemiecku z ofertą transferu technologii i… norweskim okrętem podwodnym jako rozwiązaniem pomostowym

Obok tego tKMS stara się o zdobycie kontraktu na wspomniane fregaty dla Norwegii, proponując nowe jednostki oparte na typie F127, powstającym także dla sił morskich Niemiec (Deutsche Marine). W związku z tym zawarła porozumienie badawczo-rozwojowe z norweską firmą Havguard i list intencyjny o współpracy ze stocznią Ulstein Verft z siedzibą w Ulsteinvik. Z racji na to, że rząd w Oslo stawia mocno na zaangażowanie rodzimych podmiotów w to przedsięwzięcie, stocznia z siedzibą w Kilonii stara się o pozyskanie norweskich partnerów, co ma także na celu lepsze zaprezentowanie swojej oferty. Jednocześnie podkreśla tu długoletnie, trwające kilka dekad partnerstwo przy dostarczaniu okrętów podwodnych (wcześniej typ 207, znany w Polsce jako Kobben, typ Ula i wspomniany typ 212CD). Na tym mają zyskać również niemieckie siły morskie, gdyż angażując podmioty z Norwegii w budowę tych fregat przedsięwzięcie zyskałoby na szybkości wykonania, z racji na wzrost mocy przerobowych i rozdzielenie kompetencji.

Wizualizacja typu 212CD, fot. tkMS


O kontrakt na fregaty dla Norwegii starają się też inne firmy. Są to brytyjski BAE Systems (typ 26), francuski Naval Group (FDI) i włoski Fincantieri (typ Constellation, oparty na platformie FREMM). Co istotne, z dwoma pierwszymi podmiotami porozumienia o współpracy podpisał również Kongsberg, co wskazuje, że norweski koncern jest otwarty na każdego z oferentów i w razie zwycięstwa któregoś z nich będzie jednym z najbardziej istotnych podmiotów krajowych, jaki zostanie zaangażowany w to przedsięwzięcie.

etmal_790x120_gif_2020
CRIST 35 LAT

Dziękujemy za wysłane grafiki.