Norweski Kongsberg zawiązuje współpracę z brytyjskim BAE Systems

Kongsberg Defense & Aerospace („KONGSBERG”) i BAE Systems zawarły umowę o współpracy, której celem jest zacieśnienie relacji celem wsparcia potrzeb obronnych Norwegii, Wielkiej Brytanii i innych krajów sojuszniczych. Pojawia się pytanie, czy to element gry o pozyskanie umowy na fregaty dla norweskich sił morskich.

Wyjątkowym dla tej umowy było miejsce, gdzie nastąpiło podpisanie dokumentu o współpracy przez obie firmy 9 maja. Odbyło się to na... pokładzie brytyjskiej fregaty typu 26, HMS St Albans (F83), która tego dnia cumowała w stolicy Norwegii, Oslo. Znamienne było tez ustawienie przed stołem, przy którym usiedli przedstawiciele obu firm, dużego modelu fregaty opartej na projekcie jednostek typu 26, jakie obecnie powstają dla sił morskich Australii, Wielkiej Brytanii i Kanady.

– Ta umowa pozwala nam budować na udanych partnerstwach między KONGSBERG i BAE Systems oraz między przemysłami naszych dwóch narodów. Wzmacnia ona dodatkowo naszą zdolność do oferowania zaawansowanych możliwości morskich norweskim i brytyjskim armiom – powiedział Eirik Lie, prezes Kongsberg Defense & Aerospace.

– Współpracujemy z KONGSBERG od ponad 80 lat, co odzwierciedla silne relacje między Wielką Brytanią a Norwegią, budowane przez dziesięciolecia współpracy jako bliscy sojusznicy i przyjaciele. Umowa ta łączy szereg obszarów, w których nasze firmy już współpracują, i jeszcze bardziej zwiększa nasze możliwości dostarczania zaawansowanych zdolności obronnych dla obecnych i przyszłych sił zbrojnych Norwegii i Wielkiej Brytanii – powiedział Charles Woodburn, prezes BAE Systems.

W 2024 roku norweskie Ministerstwo Obrony zaprosiła dostawców z czterech państw, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch, do rozmów na temat potencjalnego partnerstwa strategicznego w zakresie dostaw nowych fregat, które mają zastąpić obecnie znajdujące się w służbie jednostki typu Fridtjof Nansen.

Dzięki współpracy przemysłowej i partnerskiemu podejściu, obie firmy liczą na stworzeniu podstaw do stworzenia miejsc pracy w Norwegii i Wielkiej Brytanii, a także transferu technologii i inwestycji, które przyniosą korzyści rynkom krajowym i międzynarodowym.

Zgodnie z warunkami tej konkretnej umowy obie firmy będą dążyć do zbadania możliwości długoterminowej współpracy w ramach obecnych i przyszłych wspólnych programów obejmujących wszystkie dziedziny wojskowości. Mogą one obejmować system okrętowy Vanguard, strategiczne partnerstwo w zakresie wsparcia przez cały okres eksploatacji nowych fregat, pocisków uderzeniowych, nadzoru morskiego i namierzania oraz dostaw systemów okrętowych dla fregat obu państw. Co należy przypomnieć, 15 maja Kongsberg podpisał podobną umowę z… francuskim Naval Group, który stara się tez o pozyskanie kontraktu. To oznacza, że firma jest gotowa do współpracy z każdym podmiotem zagranicznym, ale wiele zależy od tego, kogo ostatecznie wybiorą decydenci.

Norwegia chce pozyskać 28 jednostek różnych klas dla swojej floty, przy czym do najważniejszych należą fregaty i okręty podwodne. Władze mocno zaznaczają, że oczekują zaangażowania rodzimych podmiotów w budowę jednostek dla siebie, stąd wszystkie firmy poszukują wśród przedstawicieli branży stoczniowej, zbrojeniowej i technologicznej w kraju, aby zbudować grunt pod transfer wiedzy oraz zaangażowanie local content. W działania związane z promocją ofert angażują się nie tylko same firmy, ale też przedstawiciele państw, z których pochodzą, a nawet reprezentanci kadr morskiego rodzaju sił zbrojnych.

BAE Systems jest dostawcą fregat typu 26, budowanych obecnie dla Royal Navy. Aktualnie trwa budowa pięciu z ośmiu zaplanowanych okrętów, które mają wchodzić do służby po 2026 roku. Wraz z fregatami typu 31 budowanymi przez Babcock mają tworzyć trzon sił brytyjskiej floty. Przypomnijmy, że o pozyskanie zamówienia starają się także inne podmioty, wspomniany Naval Group (FDI), niemiecki ThyssenKrupp Marine Systems (typ F127) i włoski Fincantieri (typ Constellation oparty na projekcie FREMM).