Knutsen buduje nowe gazowce dla PGNiG?

Koreański gigant stoczniowy KSOE ogłosił pozyskanie zamówienia na dwa nowoczesne gazowce. Branżowe źródła twierdzą, że zamawiającym jest norweski Knutsen, a docelowym czarterującym będzie PGNiG.

W piątek koreański gigant stoczniowy Korea Shipbuilding & Offshore Engineering (KSOE) ogłosił pozyskanie zamówienia na dwa nowoczesne gazowce LNG. Koreańczycy poinformowali, że nabywcą jest firma z Europy. Statki mają kosztować po 224,5 miliona dolarów każdy.

Choć KSOE nie doprecyzowało, kto jest zamawiającym, źródła branżowe wskazują na norweskiego armatora Knutsen OAS Shipping, który ma już z PGNiG podpisane dwie umowy na czarter gazowców. Komentatorzy twierdzą, że w ramach jednej z umów Norwegowie zapewnili sobie opcję na jeszcze dwa czartery. Tym samym nowobudowane w KSOE statki mają być przeznaczone właśnie na potrzeby polskiego koncernu. Jednostki mają opuścić stocznię w pierwszej połowie 2025 roku.

Ani Knutsen, ani PGNiG nie skomentowały jeszcze doniesień. Obie spółki mają już aktywne umowy czarterowe. W 2020 roku PGNiG zawarło umowę dotyczącą czterech gazowców do transportu LNG, w kolejnym roku umowa została rozszerzona o dwie kolejne jednostki. Wszystkie statki będą pływały na wyłączność dla PGNiG przez dekadę. Te statki również powstają w Korei Południowej, ale w stoczni HHI.

Branżowe źródła w zeszłym roku donosiły także o zainteresowaniu PGNiG jeszcze jedną jednostką – gazowcem będącym w posiadaniu spółki Thenamaris. Miałaby być ona wyczarterowana na okres 3 do 5 lat.

Tymczasem od początku 2022 roku PGNiG wydaje się poszukiwać kolejnych możliwości powiększenia tonażu. W spektrum zainteresowania miałyby znajdować się już istniejące statki, ale w grę wchodzić ma także zamówienie zupełnie nowych.

PGNiG stale zwiększa import LNG drogą morską ze Stanów Zjednoczonych, w czym znacznie miałyby pomóc czarterowane gazowce. Pierwsze umowy z amerykańskimi dostawcami gazu koncern zawarł w 2020 roku, ale dotychczas zostały one znacznie rozszerzone. Biorąc pod uwagę odwrót od surowców z Rosji trudno się spodziewać odejścia od tego trendu.

Do Polski gaz dociera poprzez gazoport w Świnoujściu. Docelowo wykorzystywany ma być także będący we wczesnej fazie inwestycyjnej pływający terminal gazowy FSRU na Zatoce Gdańskiej. Koncern planuje także w dalszym ciągu korzystać z usług terminalu w Kłajpedzie.

Fot. Depositphotos