W wyniku eksplozji, która doprowadziła do poważnego pożaru na kontenerowcu Maersk Frankfurt, zmarł jeden z marynarzy.
O pożarze na kontenerowcu Maersk Frankfurt informowaliśmy wcześniej. 255-metrowy statek, który został oddany do eksploatacji w tym roku, stanął w ogniu około 50 mil morskich od wybrzeży Indii. Służby rozpoczęły walkę z ogniem. Zaraportowano, że pali się przede wszystkim ładunek, a sam statek jest „stabilny”, choć jednocześnie informowano o problemach z systemem obsługującym kotwice. Nie było potrzeby ewakuacji załogi.
Wcześniej podawano także, że jeden z 21 członków załogi jest uznany za zaginionego. Dziś doprecyzowano, że marynarz nie żyje. Ciało Filipińczyka odnaleziono na jednym z pomostów między kontenerami, nie można było jednak do niego dotrzeć ze względu na szalejące płomienie.
Według agencji Reuters pożar na Maersk Frankfurt był spowodowany zwarciem, w wyniku którego doszło do eksplozji. Pożar trwa już czwarty dzień.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii
Hiszpański „Hydrograf”? Navantia zbuduje okręty specjalistyczne dla Armada Española
Duńskie promy bardziej przyjazne środowisku. Jeden z nich otrzyma nowy system akumulatorów