Od wczoraj morski internet huczał od spekulacji na temat promu, który wypłynął z norweskiej Rissy w kierunku Gdyni. Jednostka właśnie wpłynęła do portu. Polferries konsekwentnie zaprzecza, jakoby miał on zasilić ich flotę. W czyje ręce trafi?
„Jesienią 2020 roku częściowo ukończony Honfleur, 190-metrowy prom typu ro-pax, zamówiony przez Brittany Ferries w Stoczni Flensburger (Niemcy), został zabrany z postoju i przeholowany do Fosen Yard w Rissie (Norwegia) w celu dokończenia budowy. Dziś, kilkaset tysięcy roboczogodzin później, po zdaniu wszystkich testów morskich, (prom) został przekazany i skierował się w stronę Gdyni. Dziękujemy Siem Industries za zaufanie w tym złożonym i wymagającym zadaniu dokończenia tego statku. To jedno z największych przedsięwzięć w Fossen Yard. Życzymy załodze i promowi udanych rejsów!” – napisała na Linkedinie przedwczoraj, 24 maja, norweska stocznia Fossen Yard.
O tym samym informował poprzedni armator promu, Brittany Ferries.
Ta informacja rozgrzała media społecznościowe branży morskiej.
After her completion and a number of Sea Trials, 'Honfleur' is finally complete.
— Brittany Ferries Ships & Enthusiasts (@BFShips) May 24, 2022
'Honfleur' is currently bound for Gdynia, expected arrival on Thursday evening. pic.twitter.com/N47UyIrbU8
„Na FB piszą (oczywiście nieoficjalnie) że do Gdyni płynie nowy nabytek Polferries, niedokończony prom Brittany Ferries MF Honfleur. Ktoś coś? (też oczywiście nieoficjalnie)?” – pisał 25 maja użytkownik Twittera „Maro Sternik”.
„Polferries zapytane przez PortalMorski.pl oraz Ferries and Ships in Europa zaprzeczyło aby prom Honfleur miał być kiedykolwiek czarterowany lub użytkowany przez Polferries.” – donosił Bartosz Bagiński.
Prom miał pojawić się w Gdyni dziś, w czwartek 26 maja. Właśnie wpływa do portu.
Na FB piszą (oczywiście nieoficjalnie) że do Gdyni płynie nowy nabytek @polferries , niedokończony prom Brittany Ferries MF HONFLEUR. Ktoś coś? (też oczywiście nieoficjalnie 😉) pic.twitter.com/ORjBmqZL16
— MARO STERNIK 💯🛥️⚓ (@MaroSternik) May 24, 2022
Już w styczniu polskie media komentowały słowa wiceministra Gróbarczyka, który za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej poinformował, że ministerstwo infrastruktury podpisało list intencyjny na zakup nowego promu, który ma trafić do portfolio należącego do Polskiej Żeglugi Bałyckiej Polferries. Wtedy mówiło się, że chodzi właśnie o Honfleur. Jak informowała szczecińska Gazeta Wyborcza, jednostka budowana w niemieckiej stoczni Flensburger Schiffbau-Gesellschaft miała w 2019 roku trafić do Brittany Ferries i pływać między Portsmouth w Wielkiej Brytanii a Caen we Francji. W międzyczasie niemiecka stocznia wpadła w tarapaty finansowe i Brittany Ferries anulował kontrakt. W 2020 stocznia ogłosiła upadłość, a Honfleur trafił do norweskiej stoczni Fosen Yard w mieście Rissa.
Temat Honfleur jest z nami od kilku lat. Już w 2018 roku pisaliśmy o pracach nad budową komponentów tego promu, które wykonano w gdańskiej stoczni Marine Projects.
Wtedy jeszcze jednostka była w rękach armatora Brittany Ferries.
Czy Honfleur zamiast „promem z polskim akcentem” będzie w
całości polskim statkiem pływającym na linii Świnoujście-Ystad?
AKTUALIZACJA: O g. 14:22 prom zacumował przy Nabrzeżu Węgierskim w Gdyni.
W stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. odbędzie się położenie stępki pod niszczyciel min, przyszły ORP Rybitwa
Venture Global LNG kupuje nowe gazowce. W tle postępowanie arbitrażowe największych firm energetycznych
Vera Navis projektuje innowacyjny patrolowiec dla Marynarki Wojennej Portugalii
Vard rozpoczyna próby morskie statku operacyjnego dla Rem Offshore
W Singapurze przeprowadzono pierwsze na świecie bunkrowanie statku ciekłym amoniakiem
Wärtsilä wspiera zoptymalizowane operacje o niskiej emisji dla dwóch statków P&O Ferries