Na liście potencjalnych dostawców pływającego gazoportu polska spółka wpisała dwie firmy - BW LNG oraz Mitsui OSK Lines (MOL). W zamierzeniu zwycięzca przetargu zbuduje jeden, bądź dwa statki do magazynowania i regazyfikacji (FSRU), co ma zwiększyć dostawy LNG do Polski oraz przepustowość terminali gazowych.
Przypomnijmy, że 12 października br. w siedzibie Kapitanatu Portu Morskiego w Gdańsku Gaz-System podpisał porozumienia z Urzędem Morskim w Gdyni oraz Zarządem Morskiego Portu Gdańsk S.A w sprawie współpracy przy realizacji w Zatoce Gdańskiej budowy terminalu LNG FSRU. Jest to inwestycja kluczowa ze względu na bezpieczeństwo energetyczne kraju. W razie budowy dwóch statków jeden ma służyć dostawom na polski rynek o przepustowości 6,1 mld m3, natomiast drugi najprawdopodobniej 4,5 mld m3, z myślą o dalszym eksporcie do sąsiednich państw, co jest zależne od zainteresowania z ich strony, w tym w związku z zakończeniem dostaw z Rosji.
Wybór dostawcy FSRU wstępnie był planowany na jesień tego roku, a w razie zamówienia na dwa statki, to ich dostarczenie miałoby nastąpić na przełomie 2027 i 2028 roku.
Obok zamówienia jednostek do magazynowania i regazyfikacji Gaz-System jest odpowiedzialny za budowę niezbędnej dla nich infrastruktury, w tym hydrotechnicznej, a także gazociągu podmorskiego (o dł. ok. 3 km), który połączy terminal FSRU z krajowym systemem przesyłowym oraz gazociągów lądowych (ok. 250 km) na trasach Kolnik – Gdańsk, Gardeja – Kolnik i Gustorzyn – Gardeja. Z kolei Urząd Morski w Gdyni ma za zadanie wykonać falochron, tor wodny podejściowy do linii łączącej północną główkę falochronu osłonowego, południowo-wschodniego Portu Północnego z zachodnią główką projektowanego falochronu FSRU, obrotnicę i oznakowanie nawigacyjne związane z infrastrukturą dostępową.
Anglojęzyczny portal TradeWinds, który podał firmy, jakie są podobno brane pod uwagę w związku z inwestycją, wskazał że w ramach konkursu ofert w grę wchodzi nie tylko budowa nowego statku, ale też przebudowa już istniejącego gazowca, co potencjalnie byłoby szybszym i tańszym rozwiązaniem. Wskazał też, że wcześniej branymi pod uwagę firmami w przetargu były Excelerate Energy, Hoegh LNG i Exmar (we współpracy z Hanwha Ocean) i FSRU Knutsen LNG. Na "placu boju", starając się o wskazanie jako zwycięzca, pozostały BW LNG, pierwotnie norweska, a obecnie będąca częścią gigakoncernu World-Wide Shipping z Hongkongu. Z kolei Mitsui OSK Lines należy do czołówki branży transportowej w skali ogólnoświatowej, posiadający jedną z największych flot kontenerowców. nie tylko w skali Azji, ale też ogólnoświatowej.
Norwegia na kursie innowacji, autonomii i dekarbonizacji. Siła klastrowych inicjatyw
W południowokoreańskiej stoczni zwodowano kolejny statek napędzany LNG dla CMA CGM
Geofizyka Toruń oferuje platformę samopodnośną na wynajem
W chińskiej stoczni zwodowano najnowszy okręt podwodny dla Pakistanu
Coraz większy nacisk na zrównoważony rozwój w żegludze ro-ro i dekarbonizację transportu
Masowce – królowie oceanów i portów