Gdyńską stocznię odwiedziła delegacja Ministerstwa Obrony Narodowej z sekretarzem stanu w resorcie, Cezarym Tomczykiem na czele. Była to okazja, by zaprezentować przedstawicielom władz postępy w pracach przy budowie i modernizacji okrętów dla Polskiej Marynarki Wojennej oraz zmian, jakie zaszły w infrastrukturze całego zakładu.
Delegacja resortu Obrony zapoznała się z postępami w realizacji kluczowych inwestycji PGZ Stoczni Wojennej, przede wszystkim budowy fregat programu „Miecznik”, przyszłych ORP Wicher i ORP Burza, które znajdują się w budowie odpowiednio od sierpnia 2023 roku i maja 2025 roku. W planach jest też budowa trzeciej, ORP Huragan. Wszystkie mają zostać dostarczone w latach 2029-2031 i wejdą w skład Dywizjonu Okrętów Bojowych 3. Flotylli Okrętów. Będą stacjonować w Porcie Wojennym Gdynia. To była też okazja do zaprezentowania nowoczesnych obiektów stoczniowych, w tym najwyższej w kraju hali kadłubowej, w której w całość są montowane bloki i sekcje tworzące kadłuby przyszłych fregat.

Przedstawicieli resortu obrony po terenie zakładu oprowadzili Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stoczni Wojennej, Beata Koniarska, członkini zarządu, a także Grzegorz Sowa, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju (odpowiedzialnego za Domenę Morską) w Polskiej Grupie Zbrojeniowej. Podczas spotkania zostały omówione perspektywy rozwoju potencjału produkcyjnego stoczni oraz jej rolę w realizacji Programu Modernizacji Technicznej polskiej Marynarki Wojennej. Program „Miecznik” stanowi obecnie największą inwestycję w historii polskiej floty wojennej i kluczowy element wzmacniania bezpieczeństwa morskiego państwa.
Dzisiejsza wizyta w 3. Flotylli Okrętów w Gdyni to nie tylko rozmowy o przyszłości programu ORKA, ale także okazja do sprawdzenia postępów w realizacji programu „Miecznik”. To właśnie tutaj, w PGZ Stoczni Wojennej, trwa budowa jednej z trzech nowoczesnych fregat - ORP Wicher,… pic.twitter.com/DDAfwmshe6
— Cezary Tomczyk (@CTomczyk) July 4, 2025
Podczas pobytu w Gdyni delegacja resortu obrony odwiedziła też Port Wojenny Gdynia, gdzie spotkała się z kadrą dowódczą sił polskiej Marynarki Wojennej, m.in. szefem Zarządu Morskiego–Zastępcą Inspektora Marynarki Wojennej, kadm. Mirosławem Jurkowlańcem. Była to okazja do ponownego zaznajomienia się ze stanem sił morskich, ich zadaniami, oraz sytuacją na Morzu Bałtyckim. Jak wskazuje też Cezary Tomczyk, wśród poruszanych tematów pojawiały się też realizowane i zapowiadane programy rozwojowe i modernizacyjne floty.
Obok programu "Miecznik", który znajduje się w fazie realizacji, rozmawiano o budzącym szczególne emocje wśród zainteresowanych tematem nabycia nowych okrętów podwodnych w ramach programu "Orka". Ze względu na to, że polskie siły podwodne posiadają tylko jeden, niemal 40-letni ORP Orzeł, potrzeba utrzymania ciągłości szkolenia kadr i wykonywania zadań zgodnie z przeznaczeniem staje pod dużym znakiem zapytania. Na ten moment nie został wybrany wciąż wykonawca tego przedsięwzięcia z grona sześciu oferentów. Szef MON, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiadał w listopadzie ub.r., że nastąpi to do końca 2025 roku.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii
Hiszpański „Hydrograf”? Navantia zbuduje okręty specjalistyczne dla Armada Española
Duńskie promy bardziej przyjazne środowisku. Jeden z nich otrzyma nowy system akumulatorów