Członkowie Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) oraz grono naukowców ze 195 krajów opublikuje w poniedziałek pierwszy z czterech raportów, które mają zwrócić uwagę na rosnący wpływ metanu na ocieplenie atmosfery.

Metan jest kluczowym składnikiem skroplonego gazu ziemnego (LNG), rzekomo czystszego i wydajniejszego paliwa przejściowego, które zdaniem wielu w branży żeglugowej zapewni odskocznię do transportu o zerowej emisji. Jest również coraz częściej używany jako zamiennik dla wytwarzania energii na lądzie, a także do zasilania dużych statków.

CMA CGM zamówiło 14 statków napędzanych LNG, z których część została już dostarczona, podobne statki zamówił także Matson. Dodatkowo The Loadstar poinformował w maju, że MSC uzgodnił długoterminową umowę czarterową z Eastern Pacific Shipping na jedenaście nowych, dwupaliwowych statków LNG o ładowności 15 300 TEU.

Łącznie w budowie jest ponad 130 statków napędzanych LNG, w tym ponad 40 kontenerowców, według maklera Gibsons.

Statki CMA CGM działają na konstrukcji silnika niskociśnieniowego, który jest bardziej podatny na wyciek metanu – w którym część LNG jest spalane w cylindrze, a metan jest uwalniany do atmosfery przez spaliny. Silniki wysokociśnieniowe emitują mniej metanu, ale są znacznie droższe w montażu.

Niektórzy naukowcy uważają, że popularność czystszych wysokociśnieniowych elektrowni LNG nie będzie tak duża, jak tańsza wersja niskociśnieniowa, co może spowodować większe szkody dla klimatu niż emisje dwutlenku węgla, które zastępuje LNG – metan jest ponad 80 razy silniejszy jako gaz cieplarniany niż węgiel.

Załamanie się Prądu Zatokowego przerażającą wieścią dla klimatu

W międzyczasie inni armatorzy rozważają zamówienia na statki napędzane LNG, korzystając z porad organizacji takich jak towarzystwo klasowe DNV, które twierdzą, że LNG może umożliwić przewoźnikom spełnienie celu Międzynarodowej Organizacji Morskiej 2030 o 30% redukcji emisji gazów cieplarnianych. Jednak biorąc pod uwagę, że naukowcy są teraz zaniepokojeni możliwym załamaniem się Prądu Zatokowego, kluczowego globalnego prądu, który utrzymuje konwekcję powietrza i morza stabilizującą globalny klimat, konieczne może być ponowne przemyślenie wyboru LNG.

Część rosnącego niepokoju została ogłoszona wczoraj w brytyjskiej gazecie The Guardian, w której zacytowano Niklasa Boersa z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu.

– Widoczne już oznaki destabilizacji Prądu Zatokowego są czymś, czego się nie spodziewałem i co jest dla mnie przerażające – powiedział Boers. – To coś, co po prostu nie powinno się wydarzyć.

Destabilizacja Prądu Zatokowego jest jednym z wielu głównych nieodwracalnych punktów krytycznych odnotowanych przez naukowców, które znacząco zmieniłyby warunki klimatyczne na całym świecie.

Ponadto, czwarty raport IMO dotyczący gazów cieplarnianych, opublikowany rok temu, podkreślił 86% wzrost emisji metanu z żeglugi, nawet zanim dostarczono wiele większych statków napędzanych LNG. Jeśli żegluga ma odegrać swoją rolę w rozwiązywaniu problemów związanych ze zmianą klimatu, być może będzie musiała ponownie ocenić swoje cele klimatyczne i zwiększyć prędkość zmian w branży.