Francuski start-up Neoline Armateur donosi, że zakończył pierwszy krok ku budowie rorowca napędzanego wiatrem, który firma planuje wprowadzić na rejsy transatlantyckie. Do inwestorów dołączyła firma przewozowa Corsica Ferries, przejmując część udziałów w rozwijającej się firmie.
Firma Neoline, która w 2015 roku założyła spółkę, aby opracować koncepcję napędzanego wiatrem statku Ro-Ro, poinformowała, że w połowie 2022 roku poczyniła istotne postępy w projektowaniu statku, gdy wybrała projekt żaglowca opracowany przez Chantiers de l'Atlantique. Wyjątkowość jednostki polega na tym, że jej żagle będą mogły obracać się o o pełne 360 stopni i przechylać nawet do 70 stopni, aby uniknąć zderzenia z przeszkodami na wodzie, np. przy przepływaniu pod mostami. W grudniu 2022 roku francuska stocznia poinformowała o zakończeniu produkcji swojego pierwszego masztu z włókna węglowego, który ma około 65 metrów i waży 20 ton.
- Jako odpowiedzialny armator mamy obowiązek wspierać transformację energetyczną poprzez wspieranie tych rozwiązań jakże istotnych dla rozwijania napędów transportu morskiego przyszłości - powiedział prezes Corsica Ferries Pierre Mattei.
Projekt pierwszego Neoliner Ro-Ro zakłada budowę statku o długości 135 metrów. Będzie posiadał dwa maszty o wysokości 76 metrów każdy, co w sumie da 3,000 metrów kwadratowych sztywnego żagla. Prędkość handlowa statku ma wynosić 11 węzłów. Pierwsza planowana linia transportowa miałaby połączyć Saint-Nazaire we Francji z amerykańskim wschodnim wybrzeżem, m.in. Halifax i Baltimore.
Prezes Corsica Ferries określa inwestycję jako najnowszą z serii kroków podejmowanych przez przewoźnika promowego w ograniczaniu śladu węglowego. Firma nazywa jednostkę Neoliner "rorowcem nowej generacji", zauważając, że łączy w sobie zdolność do przewożenia lekkich ładunków i ponadgabarytowych paczek o wysokości do nieco ponad 9 metrów. Pojemność ładunkowa wyniesie 1 200 m3 tj. 400 samochodów lub 265 kontenerów, co daje tonaż wynoszący do 5 000 ton. Sama spółka Neoline informuje, że otrzymała już solidne zobowiązania od spedytorów takich jak Renault Group, Groupe Beneteau, Manitou Group, Clarins, Hennessy, Longchamp i Michelin.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że możemy liczyć na wsparcie Corsica Ferries, które zakończyło rundę inwestorów niezbędną do budowy pierwszego statku Neoliner. Dziękujemy też za zaufanie i zaangażowanie w zmniejszenie wpływu transportu morskiego na klimat. Ta inwestycja ze strony uznanego armatora ilustruje bardzo duże zainteresowanie na rozwój napędu żaglowego, którego potencjał zostanie zademonstrowany dzięki tej pierwszej jednostce - powiedział prezes Neoline Développement Jean Zanuttini.
Posiadająca flotę 14 promów Corsica Ferries uważa, że to najnowszy z serii kroków podjętych przez firmę w kierunku osiągnięcia zeroemisyjności. Jest również partnerem projektu rozwoju zielonego wodoru, który byłby używany do zasilania ogniw paliwowych w porcie Brégaillon w południowej Francji w pobliżu Tulonu.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii
Hiszpański „Hydrograf”? Navantia zbuduje okręty specjalistyczne dla Armada Española
Duńskie promy bardziej przyjazne środowisku. Jeden z nich otrzyma nowy system akumulatorów