Według BIMCO, największego na świecie stowarzyszenia armatorów, 2 listopada 2020 roku minie 500 dni od opuszczenia czynnej służby przez ostatni bardzo duży statek do przewozu ropy (VLCC).
Tą jednostką był zbudowany w 1999 roku Watban należący do Bahri, krajowego przewoźnika żeglugowego Arabii Saudyjskiej – pokazują dane VesselsValue. Japoński Watban, sprzedawany po 440 dolarów za ldt, zawierał dużo stali i przyniósł właścicielom 20,8 miliona dolarów.
Jak wyjaśniono, duże zyski z rynku tankowców od sierpnia 2019 do lipca 2020 obniżyły do zera zainteresowanie sprzedażą rozbiórkową.
Do końca października 2020 roku stawki frachtu spot dla wszystkich tankowców będą na poziomie przynoszącym straty właścicielom i operatorom.
500 dni to druga najdłuższa passa bez sprzedaży tankowców VLCC na złom od 2009 roku.
- Armatorzy są zagorzałymi optymistami. To wyjaśnia, dlaczego rynek tankowców może pozostać na niskim poziomie przez długi czas, zanim ktokolwiek zdecyduje się sprzedać swój statek do złomowania - skomentował Peter Sand, główny analityk ds. transportu w BIMCO.
Obecnie kandydaci do sprzedaży rozbiórkowej zawierają mniej stali niż Watban, a cena tego surowca w Bangladeszu wynosi 360 USD za ltd., co daje średnio 15 mln USD za przeciętny VLCC.
W drugiej połowie 2014 roku cena ropy naftowej gwałtownie spadła, aby osiągnąć zyski z rynku tankowców na paliwo stałe. W latach 2019 i 2020 geopolityka i pandemia COVID-19 spowodowały wzrost zarobków. W obu przypadkach wyższe zarobki ograniczyły motywację do złomowania.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędowe od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek