Do Stanów Zjednoczonych dotarło zanieczyszczone paliwo żeglugowe. Tej wiosny sprawiło ono problemy przynajmniej kilkunastu jednostkom na południowo-wschodnim wybrzeżu.
Według Lloyd's Register i VPS silniki przynajmniej 12 jednostek pływających z amerykańskiego wybrzeża Zatoki Meksykańskiej zostało tej wiosny uszkodzonych w efekcie zabunkrowania zanieczyszczonego paliwa żeglugowego. Aż u jedenastu z nich spowodowało to utratę mocy lub całości napędu podczas rejsu. Zgłaszano przeważnie awarie pomp paliwowych i wtryskiwaczy.
Problem ten wrócił do regionu po około 5 latach od ostatnich zarejestrowanych zdarzeń o podobnym charakterze.
W zanieczyszczonym paliwie pochodzącym od różnych dostawców VPS, która zajmuje się badaniem paliw, stwierdziła wysoki poziom chemicznego dicyklopentadienu i związków pokrewnych. Lloyd's Register powołał się natomiast na inne badania, które nie dość, że potwierdziły wyniki testów VPS, to odnalazły w sprawdzanych próbkach inne mieszanki nie będące częścią procesu rafineryjnego, które zostały zidentyfikowane jako „chemiczne produkty odpadowe”.
fot. Depositphotos
ABB dostarczy pierwszy na świecie morski system ładowania dla nowych promów elektrycznych Auckland Transport
Zatwierdzenie AiP dla innowacyjnego projektu statku ekspedycyjnego
Mostostal Chojnice ma nowego właściciela
Chiny chcą atomowego kontenerowca
Ceremonia z przytupem. Indie wodują trzy okręty naraz
Nadszedł czas na sprawdzenie przepustów kablowych i rurowych?