• <
nauta_2024

Samopływające „Robołodzie” gotowe do testów na kanałach w Amsterdamie

11.11.2021 11:49 Źródło: własne
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Samopływające „Robołodzie” gotowe do testów na kanałach w Amsterdamie

Partnerzy portalu

Samopływające „Robołodzie” gotowe do testów na kanałach w Amsterdamie - GospodarkaMorska.pl
Fot. Amsterdam Institute for Advanced Metropolitan Solutions

Odwiedzający Amsterdam mogą wkrótce zauważyć samojezdny pojazd wodny wielkości małego samochodu, który cicho płynie po starożytnych kanałach, przewożąc pasażerów lub różnego rodzaju towary.

Będzie to napędzany elektrycznie „Roboat” („Robołódź” w wolnym tłumaczeniu). To bardziej chwytliwa nazwa niż „autonomiczny pojazd pływający” dla projektu, który ma na celu poprawę opcji transportowych zatłoczonego miasta.

– Mamy duży ruch drogowy i logistykę zaśmiecającą małe uliczki w mieście – powiedział Stephan van Dijk, dyrektor ds. innowacji w Amsterdamskim Instytucie Zaawansowanych Rozwiązań Metropolitalnych, który zbudował Roboat wraz z The Massachusetts Institute Technologii (MIT).

– Jednocześnie mamy dużo otwartej wody dostępnej w kanałach… Dlatego opracowaliśmy samojezdny, autonomiczny statek, aby pomóc w logistyce w mieście, a także w sprowadzaniu turystów – dodał.

Po czterech latach prób z mniejszymi wersjami i udoskonaleniami koncepcji, twórcy zaprezentowali w środę pierwsze dwa pełnowymiarowe, funkcjonalne Roboaty.

Jednym z pierwszych testowych zastosowań tego rzemiosła będzie mało efektowne, ale ważne zadanie: zbieranie śmieci.

Pracę zwykle wykonują ciężarówki, ale stanowią one zagrożenie dla bezpieczeństwa na wąskich uliczkach miasta i powodują korki. Zamiast tego, łodzie stojące nad wodą będą działać jak pływające pojemniki na śmieci, wracając do bazy, gdy są pełne.

Roboty będą musiały być połączone cyfrowo z miejskim zarządzaniem ruchem wodnym, aby uniknąć kolizji, ale Van Dijk powiedział, że jedną wielką zaletą jest to, że nie wymagają ludzkich kierowców i „widzą” tak dobrze w nocy, jak w dzień.

– Możemy więc wykorzystać także noc do zbierania odpadów i wnoszenia materiałów budowlanych do miasta, podczas gdy na przykład pływanie rekreacyjne jest bardziej (aktywne) w ciągu dnia – powiedział Van Dijk.

Poniżej linii wodnej jednostka działa trochę jak dron do góry nogami: dwa śmigła, z przodu i z tyłu, oraz dwa stery strumieniowe po obu stronach dziobu, pozwalają mu zwinnie manewrować, w tym płynnie cumować, co zawstydziłoby większość ludzkich kapitanów.

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.