Holenderski koncern poinformował o o współpracy z niemiecką firmą Optonaval przy projekcie budowy fregat określanych jako F126. W ramach budujemy cztery nowe fregaty dla niemieckiej marynarki wojennej. Optonaval z Hamburga w Niemczech zaprojektuje, wyprodukuje i będzie nadzorował system wspomagania lądowania i widoczności dla śmigłowca (Helicopter Visual Landing Aid System, HVLAS), który ułatwi bezpieczne operacje śmigłowców zarówno w dzień, jak i w nocy.
System HVLAS od Optonaval został specjalnie zaprojektowany, aby sprostać
wymaganiom operacyjnym nowej generacji morskich śmigłowców NH90, ze
szczególnym naciskiem na operacje noktowizyjne. Współpraca okrętów z dedykowanymi im jednostkami latającymi zalicza się do podstawowych i kluczowych zadań sił morskich. Dotyczy to takich działań jak wsparcie operacji nawodnych, działania patrolowe, zwalczanie wrogich jednostek nawodnych, podwodnych i powietrznych oraz wskazywanie celu.
- Dla Damen Naval identyfikacja i wybór wiodących dostawców najnowocześniejszych technologii jest zawsze najwyższym priorytetem. Jesteśmy przekonani, że Optonaval oferuje najlepszy system, a jednocześnie cieszymy się, że udało nam się wskazać kolejnego niemieckiego dostawcę jako naszego partnera w tym ambitnym programie budowy nowych rozwiązań - wyjaśnił Dirk Henneberg, kierownik ds. zaopatrzenia projektu F126.
Wśród innych podmiotów i firm, jakie zaangażowano w to przedsięwzięcie, są m.in. MAN Energy Solutions, który dostarczy silniki wysokoprężne i agregaty prądotwórcze, a także Rheinmetall odpowiadający za systemy artyleryjskie dla niemieckich fregat MLG27-4.0.
Przypomnijmy, że w czerwcu 2020 roku Federalny Urząd ds. Wyposażenia, Technologii Informatycznych i Wsparcia Eksploatacyjnego Bundeswehry, ((Bundesamt für Ausrüstung, Informationstechnik und Nutzung der Bundeswehr, BAAINBw), przyznała kontrakt na budowę czterech fregat F126 firmie Damen Naval jako głównemu wykonawcy wraz z podwykonawcami Blohm+Voss i Thales. Jest to obecnie największy projekt stoczniowy w historii niemieckiej marynarki wojennej po 1989 roku, którego znaczenie można porównywać z polskim programem "Miecznik". Nowe fregaty mają stać się trzonem modernizowanych sił Deutsche Marine, które w ostatnim czasie wcielają do służby m.in. nowe korwety typu K130. Kontrakt zakłada dostarczenie czterech okrętów po 2028 roku, acz ma otwartą furtkę na opcję dla dwóch kolejnych.
Fregaty F126 będą dużymi okrętami wielozadaniowymi, większymi nawet od wprowadzanych obecnie do służby jednostek typu F125 Baden-Württemberg. Mają wyróżniać się się zdolnością do intensywnej eksploatacji, w tym długotrwałego przebywania poza portem, wykonując zadania na morzu. Ich długość ma wynosić 166 metrów, a wyporność 9 900 ton. Z racji automatyzacji oraz wykorzystywania nowoczesnych technologi, fregaty będą obsadzone przez mniej liczne załogi, liczące 140 oficerów, podoficerów i marynarzy z miejscem na 70 dodatkowych. Jednocześnie każdy okręt ma mieć także załogę rezerwową o tej samej wielkości, aby utrzymać pełną operacyjność także w trakcie długookresowej służby poza portem, zapewniając stale zdolność okrętu do wykonywania zadań zgodnie z jego przeznaczeniem. W wyposażeniu znajdzie się m.in. system zarządzania walką CMS Thales Tacticos, wielofunkcyjny system radiolokacyjny Thales APAR Block 2, radar Hensoldt TRS-4D i anteny ścianowei klasy AESA. Napęd (pozwalający osiągnąć prędkość do 26 węzłów) mają stanowić cztery agregaty prądotwórcze i dwa elektryczne silniki napędowe. Na uzbrojenie ma się składac działo morskie Otobreda 127/64 z amunicją kierowaną Vulcano, osiem wyrzutni przeciwokrętowych Kongsberg NSM Block 1a, 16 wyrzutni Mk41 VLS dla 64 pocisków obrony powietrznej średniego zasięgu ESSM Block 2B, dwie wyrzutnie RIM-116 RAM CIWS, armaty automatyczne Rheinmetall MLG 27 mm oraz wielkokalibrowe karabiny maszynowe Leonardo 12,7 mm. W wyposażeniu każdego okrętu znajdą się również śmigłowiec NH90 Sea Tiger i bezzałogowy statek powietrzny Saab Skeldar UAV.
Rozpoczęcie budowy pierwszej z fregat miało miejsce w grudniu ub. r. W stoczni Peene w niemieckim Wolgast odbyła się ceremonia cięcia blach pod budowę pierwszej z czterech zaplanowanych, wielozadaniowych fregat dla niemieckich sił morskich. Przedsięwzięcie z racji na znaczenie dla Deutsche Marine niekiedy określa się jako "Niemiecki Miecznik". Okręty te mają wzmocnić potencjał Niemiec na morzu oraz stanowić kluczową rolę dla rozwoju przemysłu stoczniowego. Damen Naval jest głównym wykonawcą przedsięwzięcia, a partnerem NVL Group.
Mercy Ships zbuduje najnowocześniejszy statek szpitalny przy wsparciu MSC
Kolejny, atomowy okręt podwodny typu Virginia dostarczony do US Navy
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth