Należący do linii Okeanis tankowiec Nissos Kea został zaatakowany przez uzbrojone drony podczas postoju w terminalu naftowym Al-Dabba w Ash Shihr w Jemenie. Atak był nieskuteczny, nikomu nic się nie stało.
Próbę ataku potwierdził armator tankowca Nissos Kea. Według podanych przez Okeanis informacji, drony spowodowały dwie eksplozje w bliskiej odległości od statku, ale sama jednostka pozostała nienaruszona. Nie ucierpiał również żaden z członków załogi. Nissos Kea jednak ze względów bezpieczeństwa opuścił port Ash Shihr bez ładunku i skierował się na wody międzynarodowe. Tankowiec miał pobrać z terminalu naftowego około 2 miliony baryłek ropy.
Do ataku przyznały się siły Huti, ugrupowania wspieranego przez Iran, które przejęło władzę w kraju. Bojówki miały nazwać zdarzenie „atakiem ostrzegawczym”, który miał uniemożliwić siłom prorządowym wykorzystywanie terminali naftowych do eksportu ropy. Jednocześnie sam rząd Jemenu, będący w stanie konfliktu zbrojnego z Huti, poinformował o przejęciu dronów, które dokonały ataku na statek.
Atak na Nissos Kea pokazuje, że po wygaśnięciu rozejmu między walczącymi w Jemenie stronami, międzynarodowe statki handlowe przepływające przez wody terytorialne tego kraju lub cumujące w jego portach ponownie są narażone na niebezpieczeństwo.
Nissos Kea to pływający dla Okeanis Eco Tankers nowy tankowiec, oddany do eksploatacji w tym roku. Jego nośność wynosi blisko 300 000 dwt.
Damen zbuduje stery dla niemieckich fregat
Finlandia uruchamia pływający terminal LNG. Czy gaz trafi również do Polski?
Incat dostarczy pierwszy na świecie duży prom elektryczny
Brytyjski sektor obrony kupuje statki do ochrony infrastruktury kabli i rurociągów
Projekt klasowy zatwierdzony przy pomocy modelu 3D
Quinto Shipping zamawia od Concordia Damen tankowiec śródlądowy typu „Parsifal”