W stoczni Bollinger Shipyards 8 czerwca przedstawiciele stoczni, władz stanowych, federalnych, kadry dowódczej US Navy oraz innych zaproszonych gości uczestniczyli w uroczystości chrztu najnowszego, pomocniczego okrętu dla US Navy (określanego jako T-ATS, Towing, Salvage and Rescue Ships), USNS Cherokee Nation, drugi okręt typu Navajo. Nowa jednostka należy do serii, która ma zastąpić okręty ratownicze typu Safeguard i holowniki typu Powhatan.
W momencie uroczystości nadania nazwy uczestniczyli Franklin Parker, asystent sekretarza marynarki wojennej ds. siły roboczej i rezerw, matka chrzestna i wiceprzewodniczącej rady plemiennej Narodu Cherokee Victoria Mitchell Vazquez i matka honorowa Kailey Beth Rincher. Wspólnie uczcili to wydarzenie, honorując także w ten sposób to plemię rdzennych Amerykanów. Drugi zbudowany przez Bollinger okręt typu Navajo, USNS Cherokee Nation, został nazwany na cześć ludu Cherokee i oddaje hołd ich znaczącemu wkładowi w siły zbrojne i obronę narodową.
- Bollinger ma zaszczyt świętować chrzest najnowszego statku T-ATS wraz z Marynarką Wojenną Stanów Zjednoczonych i narodem Cherokee. Jesteśmy dumni, że każdy zbudowany przez Bollinger statek holowniczy, ratowniczy i ratunkowy klasy NAVAJO jest produkowany zgodnie z najwyższym poziomem rzemiosła i jakości, standardem Bollinger. To zaszczyt współpracować z Marynarką Wojenną Stanów Zjednoczonych przy budowie tej nowej klasy statków i z niecierpliwością czekamy na kontynuację tego partnerstwa przez wiele lat - powiedział Ben Bordelon, prezes i dyrektor generalny Bollinger Shipyards
Seria Navajo znajduje się pod pieczą U.S. Navy Installations Command, która ma zapewnić wyjątkową jednostkę wspierającą działania floty w zakresie holowania oceanicznego i ratownictwa morskiego. T-ATS (Towing, Salvage and Rescue Ships) ma zastąpić i posiadać zdolności, jakie posiadały wcześniej holowniki oceaniczne typu Powhatan (T-ATF) i okręty ratownicze typu Safeguard (T-ARS).
- USNS Cherokee Nation i inne okręty typu Navajo są wielozadaniowymi jednostkami napędowymi. Wszechstronność tej klasy statków niezmiernie zwiększa możliwości Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych w zakresie niesienia pomocy osobom znajdującym się w niebezpieczeństwie na pełnym morzu. Nowe okręty typu Navajo pomogą zapewnić naszym marynarzom i żołnierzom piechoty morskiej krytyczne, terminowe wsparcie, aby mogli pozostać w walce na całym świecie, a US Navy będzie gotowa do szybkiego reagowania w przypadku katastrofy - powiedział wiceadm. Scott Gray, dowódca U.S. Navy Installations Command.
USNS Cherokee Nation to piąty amerykański okręt nazwany na cześć ludu Cherokee i pierwszy od czasów floty holowników oceanicznych Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych typu Cherokee z okresu II wojny światowej. Okręty te, z racji na swoją wielozadaniową funkcję mają zwiększyć możliwości sił morskich USA i posłużą jako krytyczny kręgosłup dla całej floty. Łącznie jest planowanych 10 okrętów typu Navajo, z czego pięć zostanie nazwanych na cześć plemion rdzennych Amerykanów. Kontrakt obejmuje łącznie pięć okrętów w, które zostaną zbudowane w stoczni Bollinger Houma oraz zakładzie Gulf Island Fabrication. Kolejne pięć powstaje w stoczni Austal USA w Mobile, gdzie w listopadzie ub. r. odbyło się uroczyste położenie stępki pod USNS Billy Frank Jr.
Jednostki tej serii mają być zdolne do holowania okrętów Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, w tym lotniskowców, posiadając 557 m2 powierzchni pokładu dla różnorodnego wyposażenia wymiennego w zależności od rodzaju misji. Staną się dzięki temu niejako wielozadaniowymi platformami, mającymi wykonywać zadania z takich kategorii jak pomoc humanitarna, likwidowanie plam olejowych na wodzie, udział w akcjach ratowniczych SAR (Search and Rescue) i nadzór morski. Okręty mają 80 metrów długości i wyporności 5 190 ton. Wiadomo, że napęd będą stanowiły dwa silniki Wartsila 8L32 o mocy ok. 4638 kW każdy, zapewniając prędkość 15 węzłów i zasięg działania wynoszący 8 170 mil morskich. Z racji na przeznaczenie znajdzie się na nim specjalistyczne wyposażenie ratownicze i medyczne, a także miejsce do przyjmowania np. rozbitków bądź pasażerów maksymalnie 42. Załoga stała ma liczyć 23 osoby.
Pod wieloma względami zdolności tych okrętów przypominają polskie holowniki proj. B860, a także kojarzą się z planami budowy nowoczesnej jednostki ratowniczej programu "Ratownik". Wśród specjalistów z branży morskiej panują oczekiwania, że w razie rozpoczęcia przetargu na okręty podwodne programu "Orka" ruszą także procedury związane z tym drugim przedsięwzięciem. Wynika to z faktu, że wśród zadań dla nowej jednostki jest m.in. udzielanie pomocy załogom właśnie okrętów podwodnych.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii