Losy brytyjskiej firmy Core Power i jej innowacyjnego rozwiązania dla sektora morskiego śledzimy od 2019 roku. W ostatnich tygodniach firma osiągnęła kamień milowy - finansowanie w wysokości 100 milionów dolarów na rozwój nowej technologii jądrowej dla przemysłu morskiego.
Według prezesa firmy Mikaela Boe środki finansowe pochodzą z branży żeglugowej, od stoczni, armatorów, firm czarterujących itp. Kamień milowy pojawia się w czasie, gdy energia jądrowa zyskuje coraz większą uwagę w branży morskiej jako ciekawe i wykonalne rozwiązanie dekarbonizacyjne.
Core Power, założona w 2018 roku, specjalizuje się w skalowalnej technologii energii atomowej dla transportu oceanicznego i przemysłu ciężkiego. Firma pracuje nad rozwojem modułowego reaktora ze stopioną solą (Molten Salt Reactor - MSR) do napędzania statków i dostarczania energii do produkcji niebieskich i zielonych paliw.
Firma pokazała również, jak można tanio produkować "zielone paliwo" dla żeglugi, wykorzystując projekt pływającej elektrowni jądrowej połączonej z produkcją amoniaku na obu końcach zielonych korytarzy proponowanych w deklaracji Clydebank.
Technologia, nad którą pracuje firma przy wsparciu rządu USA i jej partnerów: TerraPower, Southern Company i Orano, zapowiada się na pierwszy na świecie reaktor prędki widmowy zasilany cieczą, którego demonstracja spodziewana jest po 2026 roku. Reaktor prędki na stopiony chlorek działałby pod ciśnieniem otoczenia i został opisany jako charakteryzujący się wyjątkową wydajnością paliwową i minimalną produkcją odpadów wynoszącą 1 gram na MW dziennie.
Dyrektor generalny Core Power wyjaśnia, że technologia MSR różni się od konwencjonalnej energetyki jądrowej i rozwiązuje kluczowe problemy związane z dekarbonizacją żeglugi, ponieważ zapewnia nowy poziom wydajności paliwowej, który może zasilać jednostki przez cały okres ich eksploatacji. Ponadto, ponieważ są to raczej niewielkie urządzenia (modułowa konstrukcja o mocy 180 MWth), mogą być produkowane masowo - dodatkowo technologia jest łatwo skalowalna, a tym samym przystępna cenowo.
CZYTAJ: Bezpieczne reaktory do zasilania statków coraz bliżej
Według Boe największe statki na świecie mogą odnieść największe korzyści z tej technologii.
Firma pracuje nad opracowaniem kilku projektów statków o napędzie elektrycznym z napędem jądrowym. Jeden z nich obejmuje ultramały kontenerowiec o pojemności 20 000 TEU, który byłby w stanie pływać szybciej (z prędkością ponad 30 węzłów) bez tankowania przez 30 lat.
Co więcej, ponieważ statek nie miałby zbiorników na paliwo i wymagałby mniejszej maszynowni - byłby w stanie przetransportować więcej ładunków.
- Uważamy, że nowe typy reaktorów mogą zwiększyć konkurencyjność statków, ponieważ są całkowicie odporne na opodatkowanie emisji dwutlenku węgla, mogą przewozić więcej ładunków, szybciej i przez dłuższy czas - wyjaśnił Bøe podczas niedawnego seminarium internetowego na temat roli energii jądrowej w dążeniu żeglu sektora żeglugi do zerowej emisji netto.
CZYTAJ: Bezpieczne reaktory do zasilania statków coraz bliżej
Korea Południowa, w której znajdują się największe na świecie firmy stoczniowe, staje się zdecydowanym zwolennikiem technologii jądrowej oraz projektów badawczych i demonstracyjnych analizujących potencjał energii jądrowej dla przemysłu morskiego i produkcji paliw ekologicznych.
Na początku tego miesiąca Samsung Heavy Industries (SHI) połączył siły z duńskim startupem zajmującym się technologią reaktorów jądrowych Seaborg Technologies oraz Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP), właścicielem i operatorem elektrowni jądrowych, w konsorcjum, którego celem jest opracowanie pływających elektrowni jądrowych.
SHI i Seaborg rozpoczęły już współpracę w tej dziedzinie. Mianowicie, w zeszłym roku duet zawarł partnerstwo w celu opracowania pływających elektrowni jądrowych wykorzystujących technologię CMSR.
Firmy planują również budowę zakładów produkcji wodoru i amoniaku, ponieważ CMSR jest podobno idealnym źródłem energii do dostarczania stabilnej, czystej i bezpiecznej energii elektrycznej.
Korea Shipbuilding & Offshore Engineering (KSOE) również zaprezentowała niedawno projekt statku napędzanego małym reaktorem modułowym (SMR).
Projekt zakłada budowę statku napędzanego SMR o mocy 240 MW, wyposażonego w cztery zestawy 60-megawatowych reaktorów SMR. Statek byłby pływającym obiektem SMR na morzu, z reaktorem umieszczonym na dnie i platformą na górze - która produkuje bezemisyjne paliwo, takie jak wodór.
Przejście KSOE na technologię SMR nie jest jej pierwszym podejściem w tej dziedzinie. W listopadzie 2022 roku firma zainwestowała 30 mln USD w TerraPower - firmę SMR założyciela Microsoftu, Billa Gatesa. Projekt ma na celu zbudowanie SMR w stanie Wyoming w Stanach Zjednoczonych do 2030 roku.
Ponadto, na mocy niedawno podpisanego protokołu ustaleń, główne podmioty południowokoreańskiego przemysłu, na czele z Korea Atomic Energy Research Institute, Korean Research Institute of Ship & Ocean Engineering (KRISO), Korean Register, Wooyang Shipping Co, Sinokor, H-Line i HMM, połączyły siły w celu zademonstrowania, w jaki sposób małe modułowe reaktory jądrowe mogą być wykorzystywane do napędzania statków.
W ramach projektu zostanie również przeanalizowany rozwój odpowiednich interfejsów systemów morskich i technologii napędowych, jak również produkcja wodoru przy użyciu reaktorów ze stopioną solą.
Rozpoczęła się operacja wypompowania ropy z tankowca Safer w Jemenie
PowerX prezentuje innowacyjny projekt statku dostarczającego i magazynującego energię elektryczną
MSC uruchamia bezpośrednie połączenia kontenerowe między Gdynią a portami chińskimi
Stocznia z „wielkiej trójki” z nowym właścicielem i nazwą
Program "Miecznik" źródłem zatrudnienia w branży stoczniowej. Oferta Stoczni Wojennej w Urzędzie Pracy
Zatopiony na Bałtyku dźwig podjęty z dna