Standardem niemal, w międzynarodowym obrocie morskim, jest sytuacja, w której kapitan statku (lub inny przedstawiciel armatora) zatrudnionego w ramach umowy czarterowej wystawia konosament. W relacjach bezpośrednich armator – czarterujący, wystawiony konosament, co do zasady, nie wywołuje większych skutków prawnych.
W umowach czarteru na podróż, spotyka się nieraz klauzule umowne, o następującym brzmieniu: „This contract shall be completed and superseded by the signing of bills of lading in the form customary for such voyages for (…) cargos, which bills of lading shall contain the following clauses (…)”.
W kontynuacji naszych opracowań dotyczących czarteru na czas powracamy do jednej z kluczowych kwestii – warunków płatności opłaty czarterowej – „hire”. Standardową praktyką czarterów tego typu, jest ustalenie płatności „z góry”(„in advance”) dokonywanej w okresach „miesięcznych” („per calendar month in advance” – Kl. 9, linia 109 SHELLTIME 4), „półmiesięcznych” („semi-monthly in advance” – Kl 5, linia 58 NYPE 1946), czy „15-dniowych” („15 days in advance” - Kl. 11, linia 147 NYPE 93).
Jest niemal zasadą, iż umowy czarterowe zawierają postanowienie określające port lub zespół portów, w którym statek winien być zwrócony (redelivery) przez czarterującego do armatora, ze zwyczajową przy tego typu postanowieniach formułą czarterową „in like good order and condition, ordinary wear and tear excepted” [NYPE 93, Kl. 10, linie 130 do 136; SHELTIME 4, Kl. 16, linie 308-310; BALTIME 1939; Kl. 7, linie 93-100].
Istotą dokumentacyjnej funkcji konosamentu jest to, iż „provides evidence of the facts represented in it” [za, Scrutton].
Sędzia Pelling (QC) w swoim orzeczeniu w sprawie Priminds Shipping (HK) Co Ltd v Noble Chartering Inc (The „Tai Prize”) [Hight Court of Justice Business and Property Courts of England and Walles, Commercial Court (QBD)] rozważył niezwykle ważną w praktyce shippingowej kwestię zapisów konosamentowych związanych z uwagami dotyczącymi stanu ładunku przyjętego do przewozu i daleko idącymi skutkami takich zapisów.
Część I opracowania – Czarter - "safe port", oparta została w dużej części na przełomowym precedensie Izby Lordów – „The Evia (No. 2)” [1982] 2 Lloyd’s Rep 307.
Kolejne ciekawe orzeczenia sądu angielskiego w sprawie „The Songa Winds” dotyczące wydania ładunku bez konosamentu [B/L] za LOI.
W przypadku, w którym na podstawie umowy czarteru (lub kolejnych podczarterów) wystawiony zostaje konosament, mamy do czynienia z dwiema odrębnymi umowami. Pierwsza - umowa czarteru (czarteru na podróż, na czas lub umowy czarteru typu hybrydowego) – jest umową, której warunki kontraktowe wiążą armatora („shipowner”) oraz czarterującego („charterer”).
Zgodnie z klasyczną, tradycyjnie przyjętą w obrocie shippingowym praktyką, po załadowaniu ładunku na statek, zgodnie z konkretną umową o przewóz ładunku morzem (w angielskim szerokim ujęciu określanej jako umowa frachtowa – „contract of affreightment”), konosament („bill of lading”) jest wystawiony i podpisany przez przewoźnika lub jego przedstawiciela (w ujęciu angielskim objęte szeroką formułą pojęcia „agent”).
DNV potwierdza oszczędność energii na pierwszym na świecie statku wyposażonym w WindWings
W Gdyni wręczono żeglarskie nagrody
Dar Młodzieży utknął na płyciźnie niedaleko gdyńskiego portu
PGZ Stocznia Wojenna podpisała list intencyjny z Creeyacht
Mitsui O.S.K. Lines wdraża napęd wiatrowy Wind Challenger na kolejnym ze swoich statków
Załogant wycieczkowca zaatakował pasażerkę