Mitsui O.S.K. Lines (MOL) i Electric Power Development (J-Power) porozumiały się w sprawie instalacji systemu napędowego Wind Challenger, który przekształca energię wiatru w siłę napędową, na masowcu Kurotakisan Maru III. Instalacja żagla jest zaplanowana na II poł. 2025 roku.
Sytuacja jest o tyle wyjątkowa, że modernizacja dotyczy statku przeznaczonego do transportu węgla dla elektrowni J-Power, a więc rozwiązania mocno kojarzącego się z emisją spalin i szkodliwością dla środowiska. Choć węgiel wciąż ma istotne znaczenie dla japońskiej gospodarki, firmy poszukują rozwiązań, jak ograniczyć emisję CO2 w jej poszczególnych gałęziach, choćby transportu morskiego. Kurotakisan Maru (IMO: 9908205) to nowy masowiec, zbudowany w 2021 roku, mający 235 metrów długości i 38 metrów szerokości. Jego pojemność brutto wynosi 51793 GT.
MOL podkreśla, że będzie to pierwsza instalacja systemu Wind Challenger na obecnie eksploatowanym statku w ramach modernizacji. Firma oczekuje, że wprowadzenie Wind Challenger zmniejszy emisję gazów cieplarnianych o około 5% podczas rejsu Japonia-Australia i około 8% podczas rejsu Japonia-Ameryka Północna-Zachodnie Wybrzeże, w porównaniu z konwencjonalnym statkiem tego samego typu, wykorzystującego tylko napęd konwencjonalny. W zamierzeniu ma to przyczynić się do zmniejszenia emisji CO2 podczas realizowanego transportu surowców.
Wind Challenger to urządzenie opracowane przez MOL i Oshima Shipbuilding, które przekształca energię wiatru w siłę napędową za pomocą specjalnych systemów ożaglowania. Jest to drugi masowiec MOL wyposażony w Wind Challenger, po Shofu Maru (IMO: 9919395) transportującym węgiel dla elektrowni Tohoku Electric Power. To urządzenie opracowane przez MOL i Oshima Shipbuilding, które przekształca energię wiatru w siłę napędową za pomocą teleskopowych twardych żagli, które są instalowane na statku i pozostają możliwe do rozłożenia w razie potrzeby. Wpisuje się w swoisty "renesans wiatru", jako że do XIX wieku był to główny napęd statków, zastąpiony potem przez węgiel i paliwa konwencjonalne. Dopiero dekarbonizacja żeglugi, a wraz z nią poszukiwanie nisko- i zeroemisyjnych źródeł napędu sprawiło, że wiatr wraca do łask za sprawą innowacyjnych rozwiązań napędowych.
W listopadzie ub. r. do terminalu HES Gdynia Bulk Terminal w Porcie Gdynia wpłynął masowiec Pyxis Ocean, wyposażony w dwa stalowo-kompozytowe żagle WindWings od Cargill, wykorzystujące energię wiatru do wspomagania konwencjonalnego napędu.
Przeładunki kontenerów w Chinach w górę
Kanał Dębicki i inne projekty inwestycyjne zapewnią Portowi Szczecin nowe możliwości działania
Kongres Polskie Porty 2030. Terminalom nie brakuje wyzwań
Nie powstanie trzeci pas na Obwodnicy Trójmiasta. Ministerstwo ma inną koncepcję
Aktywna Plaża z Portem Gdynia, czyli święto siatkówki plażowej za nami
190 tys. zł na zakup drona podwodnego dla Portu Gdańsk