Stocznia z siedzibą w Kilonii otrzymała kontrakt na kompleksową modernizację sześciu okrętów podwodnych typu 212A, wchodzących w skład Marynarki Wojennej Niemiec (Deutsche Marine). Dzięki temu, w oczekiwaniu na nowe jednostki, siły morskie mają otrzymać większą zdolność do działania zgodnie z przeznaczeniem, wpisując się w niespotykany od czasów Zimnej Wojny program zwiększenia potencjału Bundeswehry.
Kontrakt podpisany w Koblencji, 27 czerwca z Federalnym Biurem ds. Wyposażenia, Technologii Informacyjnych i Wsparcia Eksploatacyjnego Bundeswehry (BAAINBw) obejmuje kwotę ponad 800 mln euro i przewiduje prace prowadzone przez okres dziesięciu lat. W ten sposób niemiecka stocznia ma zyskać na ciągłości pracy i wdrażaniu nowych rozwiązań. Tym bardziej, że poddając okręty podwodne gruntownemu serwisowi i modernizacji, przygotuje grunt z myślą o ich kontynuatorach, znanych jako typ 212CD, budowanych dla Niemiec i Norwegii. Te do służby będą wchodzić w latach 30-tych XXI wieku.
– Ta ważna umowa serwisowa wzmacnia również naszą ugruntowaną i zaufaną współpracę z niemiecką marynarką wojenną w zakresie konserwacji. Jako potęga morska wykorzystamy pełen zakres usług oferowanych przez TKMS i przyczynimy się do wysokiej dostępności operacyjnej i wydajności niemieckiej floty okrętów podwodnych dzięki naszemu wieloletniemu doświadczeniu – podkreśla Oliver Burkhard, dyrektor generalny TKMS.
Kontrakt przewiduje modernizację podstawowych systemów na pokładach okrętów, w szczególności systemu nawigacyjnego oraz systemu dowodzenia i kontroli uzbrojenia na czterech starszych okrętach typu 212A. Dla niemieckich władz, które już teraz zobowiązują się, co wydawałoby się dotąd niespotykane, do wydania miliardów euro na rozwój i zwiększenie sił zbrojnych, kontrakt ma znaczenie z racji na cel zwiększenia zdolności technologicznych sił morskich w zakresie obrony państwa oraz NATO, w perspektywie długoterminowej, aby sprostać przyszłym wyzwaniom w ukierunkowany sposób.
Okręty podwodne typu 212A były wcielane do służby w siłach morskich Niemiec w latach 2005-2007 (cztery) i 2015-2016 (dwa). Na tym samym projekcie są oparte jednostki służące w Marynarce Wojennej Włoch (Marina Militare). Łącznie cztery jednostki w latach 2006-2017 zbudowała, na licencji od TKMS, włoska stocznia Fincantieri).
Jednostki podwodne służące pod niemiecką banderą wielokrotnie
pojawiały się z wizytą w polskich portach. Okręt tej serii ma 56 metrów
długości i 1800 ton maksymalnej wyporności. Prędkość wynosi 12 węzłów na
powierzchni i 20 pod wodą. Przy prędkości 8 węzłów zasięg wynosi 8 000 mil
morskich. Do tego okręt ma być zdolny działać trzy tygodnie bez zawijania do
portu. Zanurza się na testową głębokość 250 metrów, a ma sięgać do 700 pod
powierzchnią morza. Załoga liczy 27 osób. Moc stanowi silnik MTU-396 16V (2 150
kW) oraz silnik elektryczny Siemens Permasyn typu FR6439-3900KW (2 850 kW).
Napęd stanowi okrętowy silnik wysokoprężny MTU 16V 396. Wyposażenie stanowią
system CSU 90 (DBQS-40FTC), sonar ISUS90-20, radar Kelvin Hughes Type 1007
I-band nav., a także system walki elektronicznej EADS FL 1800U. Na uzbrojenie
składa się sześć wyrzutni torpedowych 533 mm dla torped DM2A4 i Black Shark,
pociski IDAS i opcjonalnie 24 miny morskie.
Czytaj więcej: Wyjątkowa wizyta w Porcie Gdynia. Pojawił się niemiecki okręt podwodny U-31
TKMS podkreśla, że pozostaje kluczowym partnerem przemysłowym u boku Marynarki Wojennej Niemiec. To także jeden z czołowych dostawców okrętów podwodnych, które służą w kilkudziesięciu państwach całego świata, zapewniając tym samym miejsca pracy w branży stoczniowej, zbrojeniowej i technologicznej, zasilając też dzięki temu budżet państwa. W zakresie wsparcia logistycznego firma oferuje kompleksowy zakres usług, od konserwacji i napraw po modernizację i logistykę materiałową specyficzną dla produktu, wnosząc w ten sposób istotny i długoterminowy wkład w gotowość techniczną niemieckiej floty okrętów podwodnych. Jako główny wykonawca w zakresie budowy okrętów podwodnych TKMS chce też łączyć zaangażowanie małych i średnich przedsiębiorstw. W związku z potrzebą rozwoju zdolności przerobowych firma zakupiła stocznię w Wismarze, co w zamierzeniu pozwoli przyspieszyć produkcję. Tych jest niemało, gdyż najnowsze zamówienia w sektorze podwodnym obejmują wspomniane okręty podwodne 212CD dla Niemiec i Norwegii (w perspektywie czasu nawet 12) i dwa kolejne okręty podwodne 218SG dla Singapuru. Do tego dochodzi kontynuacja budowy typu 212IS dla Izraela.
W maju 2025 roku portfel zamówień TKMS osiągnął rekordowy poziom 18 mld euro, co zdaniem przedstawicieli zapewni wykorzystanie mocy produkcyjnych i utrzymanie zatrudnienia aż do lat 40. XXI wieku. Na tym nie kończą się ambicje firmy, bo ta walczy o kontrakty także w innych krajach, zarówno jako dostawca licencji i zdolności technologicznych z myślą o budowie na miejscu, czego przykładem jest wygrany w ub. r. kontrakt w Indiach, a także jako wykonawca zleceń dla kolejnych odbiorców. Z polskiej perspektywy należy pamięć, że TKMS pozostaje jednym z oferentów w programie „Orka”, którego celem jest dostawa ok. trzech okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej. Firma oferuje jednostki typu 212CD.
Na początku czerwca stocznia w Kilonii przeszła istną rewolucję. W związku z już wcześniejszym planem wydzielenia jej od spółki-matki, thyssenkrupp, miała miejsce zmiana jej nazwy z thyssenkrupp Marine Systems (tKMS) na obecnie funkcjonującą TKMS. Obecnie trwa także proces zmiany podmiotowości, co w zamierzeniu pozwoli firmie na skuteczniejsze i bardziej niezależne działanie na rynku międzynarodowym. Realizacje zleceń na nowe okręty oraz modernizacji już istniejących mają w tym pomóc.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii