Po tym, jak żaden port nie chciał przyjąć statku Wan Hai 503, który na początku czerwca stanął w płomieniach u wybrzeży Indii, jednostce w końcu udało się znaleźć schronienie – zostanie przyjęta w Dubaju po 13 tygodniach.
Kontenerowiec Wan Hai 503 zaraportował pożar 9 czerwca. Sytuacja była poważna – czterech marynarzy zaginęło, ich ciał nie odnaleziono. Jeszcze w połowie sierpnia na jednostce pozostawali ratownicy, którzy walczyli z zadymieniem. Ze względu na niebezpieczne materiały przewożone w kontenerach, a także stan jednostki, kilka portów odmówiło od razu przyjęcia statku – nie mógł zawinąć do portów w Indiach i na Sri Lance. Armator Wan Hai Lines cały czas rozmawiał z kolejnymi potencjalnymi portami schronienia, ale dopiero po 13 tygodniach od pożaru statek będzie mógł zejść z pełnego morza.
Wan Hai 503 dostał pozwolenie na zacumowanie w terminalu DP World w Dubaju. Armator podał, że według wstępnych analiz statek zachowuje stateczność i integralność konstrukcyjną. Tym samym jednostka będzie przeholowana do Dubaju po długim okresie wizytowania kolejnych kotwicowisk. Rozładunek planowany jest na przyszły miesiąc.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii
Hiszpański „Hydrograf”? Navantia zbuduje okręty specjalistyczne dla Armada Española
Duńskie promy bardziej przyjazne środowisku. Jeden z nich otrzyma nowy system akumulatorów