Zbudowanie społecznego poparcia dla zabudowy terenów Młodego Miasta w Gdańsku jest jednym z celów kampanii „Młode Miasto – jestem na tak!”. Na ok. 70 ha ma powstać nowa dzielnica. Jako pierwsze do użytku mogą być oddane biurowce w rejonie ul. Jana z Kolna.

Kampania „Młode Miasto – jestem na tak!” została zainaugurowana w czwartek w Gdańsku podczas międzynarodowej konferencji „Młode Miasto – jestem na tak!” zorganizowanej w klubie B90. Wzięli w niej udział m.in. przedstawiciele inwestorów, architekci i historycy. Właścicielami terenów Młodego Miasta, które ma powstać na obszarze dawnej stoczni w Gdańsku, są m.in. firmy: Edonia, Shipyard City Gdansk, Echo Investment, Cavatina i Atrium.

Przedstawiciel inwestorów, Krzysztof Król tłumaczy, że w kampanii „Młode Miasto – jestem na tak!” mają być pokazane „osoby, środowiska, autorytety społeczne i polityczne, które popierają i wspierają rozwój Młodego Miasta”. „Chcemy pokazać, jak wiele osób popiera ten projekt” – dodał. Ocenił, że dzięki zaangażowaniu i wsparciu np. organizacji społecznych i lokalnych aktywistów więcej osób dowie się o projekcie i „będzie wykazywało podobne pozytywne podejście do projektu”.

Zapowiedział, że do udziału w kampanii zostaną zaproszone autorytety społeczne, ludzie kultury i sztuki, aktywiści, eksperci urbanistyki i architektury, a także osoby wywodzące się ze środowiska samorządowego. W ramach kampanii mają być też zaprezentowani inwestorzy, którzy będą realizować swoje projekty na terenie ok. 70 ha Młodego Miasta oraz podmioty, instytucje, które już na tym terenie działają. Powiedział, że oprócz prowadzonej działalności stoczniowej, na tym terenie działają np. warsztat samochodowy, firmy produkujące odzież i klub bokserski.

W ramach kampanii na tym terenie ma być też „organizowane życie społeczne”. „Chodzi nam o to, żeby ta przestrzeń zaczęła żyć, żeby zbudowała swoją społeczną tożsamość zanim ruszą inwestycję” – wyjaśnił. „Chodzi o to, żeby przyszli mieszkańcy Młodego Miasta, nabywcy nieruchomości wprowadzali się do +żyjącej+ dzielnicy, w której odbywa się wiele atrakcyjnych wydarzeń, którą znają, a nie wprowadzali się do przestrzeni, która nie wiadomo, jak będzie się rozwijała” – tłumaczy Król.

Przewiduje się, że projekt Młodego Miasta będzie realizowany przez kilkanaście lat. Tylko jeden z inwestorów, spółka Edonia planuje budowę 3,5 – 4 tys. mieszkań, apartamentów, punktów funkcji usługowych na swoim terenie o powierzchni ok. 16 ha. Obszar całego Młodego Miasta to ok. 70 ha. „Mówimy o stworzeniu w Gdańsku całkowicie nowej dzielnicy, z funkcjami społecznymi, rozrywkowymi, z nowym układem dróg, animacją kulturalną, życiową” – tłumaczy Król. Powiedział, że jako pierwsze powstaną biurowce. W pobliżu ECS już realizowana jest inwestycja biurowa „Eternum”. Przygotowywana jest budowa kolejnych biurowców w pobliżu ECS. Biura mają też powstać w budynkach postoczniowych. Król ocenia, że pierwsze mieszkania mogą być gotowe za ok. 5-7 lat.

Na terenie półwyspu Drewnica i Stoczni Schichaua należącym do Shipyard City Gdańsk planuje się, że na biura przeznaczone będzie 37 proc. powierzchni, na mieszkania – 21 proc., usługi – 15 proc., lofty – 14 proc. i 13 proc. na hotele i akademiki.

Jerzy Szczepanik-Dzikowski z pracowni JEMS Architekci, który przedstawił koncepcję zabudowy części Młodego Miasta o powierzchni ok. 16 ha, tj. półwyspu Drewnica oraz Stoczni Schichaua podkreślił, że „jest za powstaniem Młodego Miasta”. „Jeśli 20 lat temu Niemcy zaczęli budować multifunkcyjną dzielnicę HafenCity w Hamburgu i teraz kończą, to nam też się uda” - argumentował. „Czas sobie powiedzieć, że powinno się to też zdarzyć w Gdańsku i powinniśmy to zrobić wszyscy razem” – podkreślił.

Architekt Piotr Jasiński z Grupy Cavatina poinformował, że firma planuje budowę czterech ośmiokondygnacyjnych biurowców (do 30 metrów wysokości) wzdłuż ulicy Jana z Kolna o łącznej powierzchni ok. 50 tys. metrów kwadratowych. W ramach projektu inwestor planuje odbudowę biegnącej równolegle do Jana z Kolna ulicy Malarzy, która ma łączyć trzy place miejskie, które mają powstać. Podczas konferencji Jasiński przyznał, że ”najważniejszą inspiracją przy projektowaniu biurowców była stocznia i wygląd statku w trakcie budowy”. Od strony terenów stoczniowych elewacja będzie miała przemysłowy charakter. „Będzie +opakowana+ rusztowaniem, kratą z tarasami zieleni” – tłumaczył. Od strony ul. Jana z Kolna elewacja będzie miała współczesną, szklaną fasadę. Bryły budynków mają nawiązywać do kształtu budowanych w stoczni statków.

W swoim wystąpieniu Jasiński zapewnił gdańszczan, że Grupa Cavatina jest „świadoma miejsca, znaczenia historycznego i społecznego tego terenu”. Wyraził nadzieję, że „wspólnie z miastem firma będzie mogła stworzyć na tym terenie +kawał dobrej przestrzeni i dobrej architektury+”.

Jak podaje inwestor, projekt budowy Młodego Miasta w Gdańsku jest jednym z największych projektów rewitalizacji waterfrontowych w Europie. Nowa dzielnica miasta ma powstać w bezpośrednim sąsiedztwie historycznego Głównego Miasta.