Dwa hybrydowe promy ro-ro z napędem LNG powstają w stoczni Damen Shipyards Mangalia. Dwa nowoczesne statki o długości 149 metrów mają trafić do floty armatora Seaspan.

Każda z jednostek posiada możliwość zmagazynowania 209 m3 paliwa LNG i baterie o pojemności 2 megawatogodzin. Promy zostały zamówione w ramach programu odnowienia floty armatora. Zostaną sklasyfikowane przez towarzystwo Bureau Veritas i trafią do służby w 2021 roku.

- Damen ciężko pracował nad zdobyciem kontraktu na ten projekt i cieszymy się, że  nasze statki powstaną w ich zakładzie w Mangalii. Ta stocznia cieszy się dobrą reputacją ze względu na jakość i posiada niezbędną infrastrukturę do budowy nowoczesnych jednostek. Ściśle współpracujemy z Damenem, aby zapewnić, że nasze promy osiągną najlepsze wyniki - powiedział Harly Penner, dyrektor w Seaspan Ferries.

- Jesteśmy bardzo podekscytowani możliwością budowy tych hybrydowych statków dla Seaspan Ferries i jesteśmy dumni, że tak niezawodny operator wybrał nas do tego projektu. Uważamy, że jest to świetny początek partnerstwa, które ma ogromny potencjał na przyszłość - powiedział Leo Postma, kierownik sprzedaży w Damen.

Nowe zamówienia to dobra wiadomość dla Damen Shipyards Group, po tym jak koncern zanotował stratę 17 mln euro w 2018 roku, przerywając tym samym serię 15 lat z rzędu zysków.

Jak wyjaśniono, na wynik całoroczny wpływ miał trwały okres trudności w wielu sektorach morskich i inwestycje dokonane przez Damen. Pomimo trudnych warunków rynkowych, grupie udało się zdobyć wiele kontraktów, wartych w regionie 1,9 mld euro w 2018 roku.

- Ogólny obrót firmy można uznać za solidny. Trudność polega na tym, że pomimo wysokiego poziomu aktywności trudno o zysk ze względu na wiele czynników, w tym nadpodaż statków na niektórych rynkach, ostrą konkurencję i rosnące koszty pracy w niektórych regionach - skomentował Réne Berkvens, dyrektor generalny koncernu.