Polska gospodarka musi się adaptować do światowych procesów, które niekoniecznie są dla nas korzystne - powiedział wicemarszałek Senatu Adam Bielan podczas kongresu "100 lat Polskiej Gospodarki".

Wicemarszałek, który był jedną z osób otwierających kongres "100 lat Polskiej Gospodarki", powiedział, że temat konferencji jest "bardzo dobry". "Często w dyskusjach na temat stanu polskiej gospodarki i perspektyw tego, co powinniśmy zrobić reformując tę gospodarkę, brakuje nam tego oddechu, dystansu, a ten czas, ten rok bardzo temu sprzyja. Po pierwsze mamy okrągłą, setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i możemy przeanalizować, co udało się polskiej gospodarce osiągnąć w ciągu 100 lat" - powiedział.

Bielan przywołał artykuł, który ukazał się na pierwszej stronie czwartkowego wydania Rzeczpospolitej, w którym - jak mówił - słusznie zauważono, że "polityka, geopolityka, tragiczne wydarzenia naszej historii przez większą część tego stulecia uniemożliwiały swobodny rozwój naszej gospodarki". "Wtedy, kiedy były ku temu dobre okoliczności polityczne, geopolityczne, to ona się fantastycznie rozwijała" - mówił.

"Na świecie dzieje się dużo procesów, niekoniecznie dla nas korzystnych, do których musimy się bardzo szybko adaptować. Mamy wciąż przesuwający się ciężar światowej gospodarki w kierunku Azji, mamy wzrost tendencji protekcjonistycznych, który może skutkować wręcz wojnami handlowymi, w których polska gospodarka też może ucierpieć, musimy się na to przygotowywać" - mówił.

Dodał, że zmiany są również w Unii Europejskiej dot. m.in. zmian w kolejnej perspektywie finansowej, do której gospodarka musi się także adaptować.

"Mamy, jak sądzę, dobre warunki polityczne, żeby takie dyskusje toczyć. Mamy bardzo stabilną sytuację polityczną. Po raz pierwszy w historii jeden obóz polityczny ma samodzielną większość w parlamencie. Mamy, jak sądzę, wciąż przychylnego prezydenta, który sprzyja temu rządowi również w bardzo ważnych reformach i mamy polityków, którzy nie boją się zgłaszać, ogłaszać, ale później realizować niezwykle śmiałe wizje, niezwykle śmiałe projekty infrastrukturalne" - mówił Bielan.

W tym kontekście wymienił m.in. Via Baltica, Via Carpatia, Rail Baltica, budowę gazoportu w Świnoujściu, budowę kolektorów łączących Polskę z południej Europy oraz Trójmorze.

Dodał, że kiedy został ogłoszony projekt Trójmorza było wiele głosów sceptycznych. "Dzisiaj, kiedy mamy poparcie dla tego projektu wciąż najważniejszego supermocarstwa światowego, czyli Stanów Zjednoczonych, tych głosów sceptyków jest znacznie mniej - i dzisiaj, kiedy te projekty nabierają konkretnych kształtów, szczególnie projekty infrastrukturalne, widać, że w tym przedsięwzięciu drzemie olbrzymi potencjał" - mówił.

Bielan zaznaczył, że dużym projektem infrastrukturalnym, który będzie realizowany, to budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego czy przekop Mierzei Wiślanej. "Ten rząd, ci politycy, premier, który przed chwilą mówił, nie mają strachu przed realizacją takiej wizji" - stwierdził.