Firma Seatech Engineering powstała w 2003 roku w Gdańsku i od samego początku stawia na sukcesywny i stabilny rozwój, którego jednym z kluczowych filarów jest zespół zaangażowanych i wykwalifikowanych ludzi, gdyż projektowanie statków, to coś więcej niż linia produkcyjna.
– Specjalnością naszej firmy są projekty realizowane na skalę międzynarodową, jednak w Seatech Engineering nie zamykamy się na lokalne inicjatywy, stale poszerzając wachlarz naszych kontrahentów i równocześnie dbając o dobre relacje ze wszystkimi dotychczasowymi partnerami. W efekcie ta rozbudowana sieć kontaktów pozwala nam na podejmowanie niestandardowych i trudnych wyzwań – tłumaczy Adam Ślipy, prezes Seatech Engineering.
– Bez względu na to, z kim współpracujemy, kierujemy się zasadą, iż projektowanie statków, to nie jest po prostu zwykła linia produkcyjna – mówi prezes i dodaje: – Dla nas jest to cały proces twórczy. Punkt wyjścia stanowi pomysł, idea oraz przemiana jej w ogromny, samowystarczalny i bardzo zaawansowany technicznie system konstrukcji i urządzeń, które muszą funkcjonować nierzadko w skrajnie trudnych warunkach. Należy pamiętać, że nasze decyzje wpływają na bezpieczeństwo życia i pracy na morzu wielu ludzi.
Wszechstronność
Pośród pracowników Seatech Engineering znajdują się eksperci od obliczeń, stateczności, konstrukcji kadłuba, napędów i systemów ogólnookrętowych, a także specjalistycznych rozwiązań dedykowanych nietypowym jednostkom, projektowania, wzornictwa oraz architektury – wylicza prezes.
Wszystkie te działania wspierane są dodatkowo zaawansowanymi technologiami przeznaczonymi do przestrzennego projektowania statków i jednostek pływających: NAPA, Cadmatic, AVEVA czy Catia i 3DExperience oraz skanowanie laserowe na potrzeby remontów i przebudów, a wszystko to poparte polityką najwyższej jakości wymaganą przez certyfikat ISO9001.
Odnawialne źródła energii
– Opracowujemy bardzo zróżnicowane projekty, jednak zawsze skupiamy się przede wszystkim na zaspakajaniu aktualnych potrzeb. Dlatego nasza uwaga zwrócona jest w kierunku odnawialnych źródeł energii i zrównoważonego rozwoju, napędom hybrydowym i wykorzystującym gazy (LNG / LH2 etc.) oraz farmom wiatrowym, co wynika bezpośrednio z obecnych trendów i tendencji gospodarczych – mówi Ślipy.
– Offshore Wind to azymut, w którego stronę będą zwrócone działania lokalnego rynku okrętowego na najbliższe lata. Dlatego w naszym portfolio znajdują się projekty takie jak SE-219 CTV, SE-108 SOV, czy SE-217 ORV, które pozwalają wypełnić kolejno pełen łańcuch obsługi farm (od transportu i serwisowania działających wiatraków, poprzez utrzymanie porządku w portach instalacyjnych, a nawet oferując wsparcie w zakresie wzmożonego zapotrzebowania na energię elektryczną – typoszereg jednostek LNG). Z kolei pływające elektrownie (FSPU i FPU) mogą być użyte czasowo w miejscach, gdzie zapotrzebowanie w energie zmienia się w ciągu roku.
Nowoczesność i wymagające zadania
Seatech Engineering projektuje nowoczesne i trudne statki dla wymagających sektorów morskich. Firma specjalizujemy się w takich obszarach jak: transport i przeładunki gazów skroplonych np. LNG czy wodór, statki naukowo badawcze, jednostki wsparcia oraz okręty, statki dedykowane do operacji w rejonach arktycznych, nowoczesne statki rybackie oraz będące aktualnie w centrum uwagi całego przemysłu okrętowego statki wspierające budowę farm wiatrowych i ich późniejsze utrzymanie.
– Wierzymy w działania długoterminowe, a nasza siła tkwi w kompetentnym, zgranym i odpowiedzialnym zespole – podsumowuje prezes Adam Ślipy.
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru
EST-Floattech dostawcą kontenerowego systemu akumulatorów dla pierwszego w pełni elektrycznego pchacza