Polski pracownik zginął w wyniku zranienia w pożarze w norweskiej stoczni. Pożar wybuchł wczoraj na pokładzie statku Hordagut, który jest w końcowej fazie budowy w stoczni Fitjar Mekaniske Verksted.
Pracownik z Polski został z poparzeniami przetransportowany do szpitala uniwersyteckiego w Haukeland. W sobotę rano gazeta Sunnhordland poinformowała o jego śmierci.
- Potwierdzamy, że w wyniku zdarzenia zginęła jedna osoba. Nie możemy teraz przekazać więcej informacji - powiedział gazecie dyrektor finansowy Fitjar, Hrafn Throsteinsson.
Krewni zmarłego zostali powiadomieni.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie pożaru, w którym ucierpiało innych trzech pracowników wskutek zatrucia dymem. Jak poinformowała policja, zostanie przeprowadzone śledztwo w tej sprawie.
Nowo powstała firma żeglugowa Hordalaks AS zakontraktowała statek rybacki, o ładowności 4700 m3. Jednostka została zaprojektowana wspólnie przez Heimli i Fitjar Mekaniske Verksted (FMV).
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek
Dzięki systemowi smarowania powietrzem OceanGlide firma Alfa Laval podpisała pierwsze porozumienie o współpracy z koreańską stocznią
5 wiodących flot świata ma wartość PKB Polski. Polska nie jest drugą Japonią
Eureka Shipping ogłasza budowę najnowocześniejszego statku do transportu cementu
W Japonii powstanie innowacyjny statek do transportu komponentów do morskich turbin wiatrowych
Pojazd rodem z science-fiction ma wzmocnić potencjał ukraińskich sił morskich