Port Gdańsk inwestuje w infrastrukturę i intensywnie się rozwija. To kolejny krok największego polskiego portu, w kierunku podwyższenia standardów obsługi, zwiększenia konkurencyjności oraz dalszego umacniania swojej pozycji na Bałtyku. Mimo, że dziś portowy biznes ma międzynarodowy zasięg, to nadal serce portu bije w Gdańsku, w Nowym Porcie, co wynika bezpośrednio z jego położenia. Stąd decyzja Portu Gdańsk, by wspierać lokalne inicjatywy w szczególności te związane ze sportem i najmłodszymi.
- Nowy Port to piękna dzielnica, której czujemy się częścią. Chcemy być bliżej mieszkańców i wspierać ich inicjatywy. Zastanawialiśmy się jak możemy włączyć się w życie dzielnicy i wtedy dowiedzieliśmy się o Portowcu. Klub powstał dzięki mieszkańcom i dla mieszkańców, a wszystko za sprawą grupy pasjonatów, która poświęca mu cały swój wolny czas. Na tą chwilę skupiliśmy się na wsparciu zespołu trenerskiego, bo to na nich spoczywa największa odpowiedzialność. Zakupiliśmy także niezbędny sprzęt i stroje dla dzieci – mówi Anna Drozd – rzecznik prasowy Portu Gdańsk.
Portowiec Gdańsk to klub piłkarski z Nowego Portu z wieloletnią tradycją sięgającą 1957 roku. Obecnie prowadzone są tu treningi piłki nożnej dla dzieci z roczników 2010-2016. Twórcy klubu mówią o osobie, że to „Mały klub ciałem, ale wielki duchem.”
- Sport kształtuje charakter i wpływa na nasze zdrowie, tak potrzebne w
tym trudnym czasie. Chcemy, aby ta pomoc była długofalowa, by klub mógł
się rozwijać, a dzieci po zajęciach w szkole miały alternatywę spędzenia
czasu na świeżym powietrzu. Chcielibyśmy, aby ta inicjatywa była
początkiem naszego wsparcia dla dzielnicy, w której bije serce portu – powiedział Piotr Bura – dyrektor marketingu i komunikacji w Porcie Gdańsk.
Obecnie w Portowcu trwa nabór na nowy sezon. Treningi skierowane są dla dzieci w wieku 4-10
lat zarówno dziewczynek jak i chłopców. Łącznie jest to około 60
dzieci. W przyszłości ta liczba ma się podwoić. Treningi odbywają się 3
razy w tygodniu na stadionie przy Zespole Szkół Morskich w Nowym Porcie.
- W roku 2008 zacząłem myśleć o stworzeniu szkółki piłkarskiej i
po namowach Darka Głosa w 2009 doszło do reaktywacji klubu
Portowiec. Rozpoczęliśmy nabór dzieci do szkółki. Ich ilość przerosła
nasze oczekiwania. Zaczęliśmy pracę z juniorami, jednocześnie
stworzyliśmy zespół seniorów, który pod wodzą Darka z impetem awansował
do wyższej ligi. Klub zaczął się rozwijać, a nasi juniorzy awansowali
nawet do ligi wojewódzkiej i gdy wydawało się, że możemy dalej się
rozwijać, brak sponsora i inne decyzje doprowadziły do kryzysu. Chcąc
uniknąć upadku klubu, w którego reaktywację włożyliśmy wiele serca,
zacząłem rozmawiać z osobami, które mogły by nas zastąpić i pokierować
klubem. Chętnych nie było, ale na szczęście pojawił się Dawid Głodek i
wspólnie zdecydowaliśmy, że odbudujemy dobrą markę Portowca.
Potrzebowaliśmy tylko stabilnego partnera. Właściwie równolegle odezwał
się do nas Port Gdańsk oferując współpracę - mówi Jacek Malko – twórca i
trener Portowca.
- Cieszę się, że historia zatoczyła koło i jak
przed laty Portowiec i Port Gdańsk znów stają się jedną rodziną.
Wierzyłem i miałem nadzieję od początku gdy w 2009 roku wraz z kilkoma
zapaleńcami reaktywowaliśmy klub po 40 latach. To niezwykle ważne nie
tylko z aspektu sportowego, ale dla mnie jako przedstawiciela
mieszkańców z aspektu społecznego. Sport jest jednym z najlepszych
narzędzi, które integruje mieszkańców w każdym wieku. Daje zajęcie
młodym, uczy współzawodnictwa, braterstwa i jest alternatywą, by czas
spędzać z rówieśnikami na boisku. Cieszę się, że Port zauważył ten
potencjał. Dzisiaj młodzież już trenuje z logiem Portu Gdańsk na
strojach. Zarówno Portowiec jak i Port mają w herbie i logo kotwice.
Wierzę, że będą one nierozerwalne i właśnie pisze się nowa wielka
historia - komentuje Łukasz Hamadyk – Przewodniczący Zarządu Dzielnicy
Nowy Port.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych